Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Jetem posiadaczem Mondeo MK 3 z silnikiem TDDI. Samochodzik posiadam od marca.
Problem, który chcę rozwiązać, to duże zużycie paliwa. Duże, to znaczy okoo 12l/100km w mieście i 10, 11 litrów w trasie. Komputer nie wykazuje błędów. Wcześniej walczyłem z wężykami podciśnieniowymi, teraz mam nowe i wszystko działa idealnie. Samochodzik ma kopa, ogólnie wydawałoby się, że nic się złego nie dzieje, a jednak. Pali jak czołg... Ktoś mi mówił, że to wina kół jakie mam, bo jeżdżę na felgach 18" i oponkach 225/40. Czy to możliwe? Od kogoś innego słyszałem, że pomimo braku błędów w komputerze może być padnięty przepywomierz...
Co o tym sądzicie?
Dodam, że mam wymieniony filtr powietrza, a zużycie, które podaję pochodzi z wyliczeń oraz wskazań komputera pokładowego. Nie wymieniałem jeszcze filtra paliwa... ale czy to może mieć tak duży wpływ na zużycie paliwa?
Pozdrawiam
i z góry dziękuję za podpowiedzi, może ktoś zetknął się już z tym problemem.
Robert

Watpliwa sprawa,zeby gumy tyle zarly.Ja mam taki sam rozmiar w benz.i automacie i tylko ciut wieksze spalanie.Napisz jaki masz przebieg i co bylo robione przy silniku,to koledzy z forum beda mieli jakis poglad i byc moze jakies pomysly jak Ci pomoc:one:
Pozdro

Napisz jaki masz przebieg i co bylo robione przy silniku

No cóż... samochodzik sprowadzony z Niemiec... przebieg na liczniku 180tys ;-)) Przez przypadek zostawili w dokumentach TIV z 2007 roku i było 170tys ;) a więc ponad 200 by było ;-). Co do tego co było robione przy silniku... to nic nie wiem. Wygląda na to, że nikt w nim nie grzebał ostatnio... A ja jak już pisałem wymieniłem przewody podciśneniowe, bo były uszkodzone. Wcześniej nie miał doładowania i mechanik twierdził, że mi turbina padła. Dzięki informacjom z forum twardo stałem przy tym, żeby sprawdził podciśnienie... no i okazało się, że mam rację... to znaczy forumowicze mieli rację :)
Teraz turbinka ładuje, samochodzik się zbera... tylko to spalanie :(
Pozdrawiam
Robert

nalej pod korek, przejedź 100km, jedź na stacje i nalej pod korek wtedy bedziesz miał wiarygodne spalanie

nalej pod korek, przejedź 100km, jedź na stacje i nalej pod korek wtedy bedziesz miał wiarygodne spalanie

Dokładnie tak zrobiłem... stąd mój post inaczej bym nie pytał :)

miałem to samo ,sprowadziłem z Niemiec 2.0 TDDI około 177 tyś. i komputer pokazywał cały czas 9.9 l/100 ,bez różnicy czy miasto czy trasa to samo,nawet resetowanie kompa nie pomogło zaraz wracało na 9.9 l/100.Wymieniłem końcówki wtrysków w serwisie boscha 1200zł i teraz jest wszystko w porządku tj.miasto 8 l/100 trasa około 6.5 l/100 zależy jaka trasa bo powyżej 180 to pali 10 l/100.

Czyli przyczyna może leżeć po stronie wtrysków??? Hmm... po odpaleniu zauważyłem, że samochodzik puszcza niebieski dymek...

jeżeli to wtryski to tylko się cieszyć że to tddi a nie tdci ze względu na koszty wtrysków

Witam ponownie.
Wracam do tematu... zużycia paliwa. A dlaczego?? Bo mi ręce opadają.
Sprawdziłem samochodzik dokładnie na komputerze. Prawie wszystkie parametry w normie... Prawie... to znaczy:
Na dwóch cylindrach brak korekty dawki wtrysku... Na drugim i trzecim komputer koryguje dawkę na minusie, co już jest podobno dziwne w tak starym samochodzie, a na pierwszym i czwartym jest "zero". Druga sprawa to jakiś dziwny błąd: "B1864",
Mechanik radzi, żeby sprawdzić wtryski... a jeżeli to nie pomorze, to wgrać nowy soft, bo możliwe, że ktoś grzebał i coś spaprał.
Czy ktoś spotkał się z takimi objawami i może pomóc ??
Pozdrawiam
i dziękuję
Matwiak

napewno b ? bo jeśli p to

P1864 Transmission transfer case contact plate power short circuit to battery


sprawdź też czy dogrzewa ci sie silnik może termostat nie trzyma i masz otwarty obieg

napewno b ? bo jeśli p to
Na pewno... B1864.
Poza tym temperatura na silniczku 91st.C.

I znowu powrót do tematu...Przepraszam
Samochodzik stoi w serwisie od piątku.
Po ostatnim poście byłem w serwisie. Wgrali mi nowy soft... i przez dwa dni komputer pokazywał 7l/100 :) ale... niestety wszystko się znowu przestawiło :(. Znowu palił 11/100. Trochę dużo (sprawdzane kompem i przez tankowanie).
Postawiłem do serwisu w piątek i do dzisiaj nikt nie wie co mu jest. Jedyna informacja jaką mam to to, że wyskakuje błąd B1864. Jest to brak zasilania pamięci PCM z akumulatora. Elektryk sprawdził kabelki... i wszystko gra. Serwis wysłał też pytanie o tą awarię do Ford Polska i pomimo odpowiedzi i wykonania zalecanych czynności efektu nie ma.
Może ktoś z forum zetknął się z czymś takim?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Robert

Wiem ze Ty masz Diesla a to temat z Pb ale rozwiazanie zaskakujace, moze u Ciebie jest podobnie. http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=81060

cześć kolego,

mam taki sam wóz jak ty i na całym zbiorniku paliwa robie prawie 600km. czyli około 10l na 100km. dodam że jeżdzę na krótkich odcinkach i na zimnym silniku praktycznie. Wydaje mi się że też trochę dużo a może się myle

Ostatnio zalałem ropę pod korek, przejechałem 357 km, zajechałem pod dystrybutor i weszło mi 30 litrów też pod korek, jak się jeździ krótkie odcinki po mieście na zimnym aucie to nawet i 11-12l potrafi zabrać z baku, no chyba, że jest to usterka w silniku....

I masz odpowiedź kolego. Nie wierz nikomu że pali komuś 7litrów w mieście, bo to niemożliwe

A propos spalania na komputerze, pokazuje mi 6.9 i nawet nie drgnie :619:

Komputerom czasami nie warto wierzyć tylko chłodno kalkulować i rzetelnie zrobić rachunek sumienia auta po zalaniu i przeliczaniu spalania 8)

To teraz Was pognebie i pochowam dwa metry pod ziemia,bo:
kupiliscie klekoty dla oszczednosci.
Awaryjnosc jest wieksza niz w Pb
Koszty naprawy....????tragedia.
Ale najlepsze zostawiam na koniec:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=77269
Poczytajcie posty to humor Wam sie poprawi:D:D:D(albo popsuje jak przeczytacie,ze trzy litrowe BENDZYNY spalaja po 7l/100, a niekiedy nawet mniej):619::619:
Pozdro i milej lektury(a spalaniem nie przejmujcie sie):diabelek:

To teraz Was pognebie i pochowam dwa metry pod ziemia,bo:
kupiliscie klekoty dla oszczednosci.
Awaryjnosc jest wieksza niz w Pb
Koszty naprawy....????tragedia.
Ale najlepsze zostawiam na koniec:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=77269
Poczytajcie posty to humor Wam sie poprawi:D:D:D(albo popsuje jak przeczytacie,ze trzy litrowe BENDZYNY spalaja po 7l/100, a niekiedy nawet mniej):619::619:
Pozdro i milej lektury(a spalaniem nie przejmujcie sie):diabelek:

Nie wierzę, że benzyna 3.0 spali po mieście 7 litrów to nie realne, no chyba, że ktoś przejechał 80km po mieście, odstawił auto, potem podjechał pod dystrybutor, wlał i mu wyszło 7 litry :619:

To teraz Was pognebie i pochowam dwa metry pod ziemia,bo:
kupiliscie klekoty dla oszczednosci.
Awaryjnosc jest wieksza niz w Pb
Koszty naprawy....????tragedia. ......

Masz racje, Ford nie umie robic diesow :P

Masz racje, Ford nie umie robic diesow :P

A ty na tym swoim ogarze to dopiero masz spalanie co? Ford nie umie robic dieslów? Bez komentarza

czesc - za bardzo Ci nie pomoge poza tym, ze moge Cie umowic w krakowie do kumpla do serwisu - tam przynajmniej bedziesz mial pewnosc, ze Cie nikt nie oszuka - jak chcesz to daj znac na priva
a propos spalania
u mnie wychodzi teraz na miescie miedzy 8 a 9,5 - w zaleznosci od dlugosci odcinkow i stopnia zylowania
na trasie mieszcze sie miedzy 5,8l a 7,2 l / 100 km - zalezy czy jade do 140 czy powyzej
pozdro

SAmochód zabrany z serwisu... Usterka nie usunięta. Błąd wyskakujący też niestety nie :(.
Ogólnie podejrzenie padło na wtryskiwacze i pompę, ze wskazaniem na wtryskiwacze. W przyszłym tygodniu serwis ma wysłać pompę i wtryski do Gdańska... (podobno tam serwis forda wysyła) a diagnostykę.
Zaciekawiła mnie jedna sprawa... To jest silnik TDDi, a więc nie ma comon reale, więc dlaczego nie można wymienić końcówek, tylko całe wtryskiwacze ??
Wymieniał ktoś końcówki??
Pozdrawiam
Robert

http://www.allegro.pl/item811727569_koncowki_wtryskow_wtryskiwacze_nowe_ dsla_dlla_tdi.html -takie końcówki wymienia się w TDDi ( na zdjęciu do TDI) wymianą zajmuje się serwis Boscha koszt około 1500zł w tym filtr paliwa + robocizna. Tu masz link do serwisu boscha http://bosch-service.pl/ , znajdziesz tam gdzie w Inowrocławiu jest takowy serwis , ja znalazłem dwa. Bosch Service Centrum Serwisowe Inowrocław, Toruńska 107.
Bosch Service Inogaz Inowrocław, Tupadły 115. I omijaj ASO Forda z daleka.

Witam ponownie... mam nadzieję, że jeszcze nie macie dosyć tego wątku :)
Samochodzik po diagnostyce wtryskiwaczy... są idealne. Dawka paliwa prawidłowa. Wszystkie parametry w normie... a jak palił tak pali dużo... w zasadzie dużo za dużo... bo przed mrozami było 14/100 a teraz to nawet 16 :O
Zastanawiam się nad czymś takim jak filtr cząstek stałych. Podobno występował w w modelu z silnikiem TDDI. Wiecie coś na ten temat?? Może być zapchany?? Diagnosta z Boscha stwierdził, że wydech spalin jest mało dynamiczny... hm... co o tym sądzicie??
Pozdrawiam
Robert

Kolego a nie masz przypadkiem uszkodzonego ECU? Choć w TDDi nie ma on chyba wiele do powiedzenia jesli chodzi o spalanie.

DPF w TDDi???? Oj miałbyś chyba jedyny egzemplarz testowy :)

Wydech spalin mało dynamiczny??? Co miał na myśli i jak to stwierdził? Może masz zapchaną rurę wydechową (katalizator, tłumik końcowy).

Może masz zapchaną rurę wydechową (katalizator, tłumik końcowy).
A może to katalizator?? Myślałem, że w dieslach był filtr cząstek stałych zamiast katalizatora... ale może się mylę??

dpf to dość nowa rzecz (nie licząc kilku modeli - ale chyba nie forda) z lat 90-ych.

Mylisz się :)

Czyli... mam katalizator. I jest taka możliwość, że jest zapchany... a co zatym idzie... jeżeli to prawda, to samochód może być trochę przymulony... i głodny ...
Dobrze kombinuje?? Bo już sam nie wiem co o tym myśleć

DPF w TDDi???? Oj miałbyś chyba jedyny egzemplarz testowy
Uwaga.... Byłem w serwisie... stwierdzono, że mam DPF... (suchy)... (numer vin to potwierdza)... Ciekawe???
Ja też się dziwię, ale wynika, że jak to ujął Kapsel Ig mam egzemplarz testowy ;-)
To teraz dalej Was będę męczył... Wyczyścić mechanicznie... to znaczy wymontować i wyczyścić, czy jest inny sposób?
Pozdrawiam
Robert

Kolego, odnośnie spalania, chyba tylko jedno stwierdzenie jest w stanie opisać ile mondeo pali, mianowicie "pali tyle jak sie jeździ"
mam automat TDCI 115KM chipnięty na 140KM

I. Wariant pierwszy, oszczędny.
a. delikatna trasa 80 do 90 km/h - spalanie 5,2 do 5,7l/100km
b. delikatnie po mieście bez korków - spalanie 7,5 do 8,5l/100km

II. Wariant drugi, dynamiczna (nawet bardzo dynamiczna) jazda i korki w mieście (Poznań)
a. trasa 130 do 200 km/h - spalanie 7,5 do 9,5l/100km
b. miasto + korki Poznańskie- spalanie 9 do 12,0 l/100km

PODSUMOWANIE.
I. Jak mam zamiar kogoś wku...ć to mu powiem , że mi pali 5,5L/100km, auto w kombi z automatem, 1600 kg wagi :) (i jak widać to będzie prawda - tylko nie cała)

II. Z kolei mówiąc że mi pali 8,5 do 9,0 l/100km, to też będzie prawda, ba tak mi wychodzi przy moich trasach po Poznaniu i do pracy.

III. A kiedy jadę na Śląsk do znajomych, gdzie korki są znacznie mniejsze (to średnie, spalanie wyjdzie mi ze 7 do 7,5l/100km) i to z kolei też jest prawda

Wnioski.
Spalanie mondeo zależy od warunków w jakich jeździsz i "ciężkości nogi"
Więc jeżeli ci pali w przediale 6 do 11l/100 km, to te auta tak palą.


Pozdrawiam
Ramzes

Więc jeżeli ci pali w przediale 6 do 11l/100 km, to te auta tak palą.
Nie czytałeś całego tematu :-)
On nie pali w przedziale 6-11 tylko przy spokojnej jeździe 11-16... a to już chyba różnica.
I jeszcze jedno... mam jeszcze jeden samochód... Mondeo MK2 1.8 TD... i porówując spalanie przy takiej samej jeździe mógłbyś być mocno zaskoczony różnicą. A jeżdzę jedym i drugim w takim samym stylu.
Pozdrawiam
Robert
ps... Samochód był testowany i diagnozowany w serwisie forda... i jedoznacznie stwierdzono dużo za duże zużycie paliwa.

Chciałem Ci trochę nastój poprawić, ale masz rację 11-16 to zdecydowanie niewłaściwy przedział. Znam jeden świetny warsztat od układów wtryskowych i pomp, gdzie mogli by Ci profesjonalnie pomóc, mianowićie Bosch service Adamczyk w Piekarach Śląskich. Paru znajomych z Poznania robiło już trasę 320 km na Śląsk i dopiero tam uzyskali pomoc za rozsadne pieniądze.

Pozdrawiam

Ramzes

Dzięki...
Jeżeli nie pomoże zabieg czyszczenia filtra cząstek stałych, to możliwe, że skorzystam z pomocy tego warsztatu... Jeszcze raz dziękuję.

to do Świebodzina do Trzebniaka (autoryzacja Bosch i Delphi) ma tylko 240 km. Ale myslę ze tak czy inaczej nie opłaca mu sie jechać tak daleko. Dziwię się tylko że w ASO nie powiedzieli co to może być.

Warsztat w Piekarach, polecam bo tam robili mi wtryski. Za 4 sztuki zapłaciłem 2000 PLN a w Poznaniu w ASO zdiagnozowali wtryski i pompę co łacznie wycenili na 16 200 PLN (więc cena szokująca). U Adamczyka zrobili wtryski i sprawdzili pompę. Pompa była w pełni sprawna, więc nie robili przy niej nic. Od ponad półtora roku od naprawy wszystko jest OK. Dla tego ich polecam. A serwisu o którym piszesz, niestety nie znam.

Ramzes.

Ciąg dalszy zmagań...
Wymontowałem filtr cząstek stałych... Niestety był czysty.... trochę sadzy wydmuchaliśmy z kolegą z niego, ale ogólnie było widać prześwit i wyglądał dobrze.
Po założeniu.... nic się nie zmieniło :-(
Po świętach spróbuję jeszcze raz uderzyć do serwisu Bosch... ale innego, żeby porównać ;-), no i może warto by było zaślepić EGR ?? Macie jakieś jeszcze pomysły??
Sprawdzę każdą sugestię.
Pozdrawiam
Robert

Czym więcej czytam forum, tym bardziej się cieszę iż nie kupiłem diesla.

Mam 2.0 w benzynie a pali mi od 9 do 13litrów i wcale mi to nie przeszkadza
w porównaniu do problemów jakie może przynieść diesel.(z tego co czytam)


Szkoda że te diesle są takie problematyczne...

Czym więcej czytam forum, tym bardziej się cieszę iż nie kupiłem diesla.

Mam 2.0 w benzynie a pali mi od 9 do 13litrów i wcale mi to nie przeszkadza
w porównaniu do problemów jakie może przynieść diesel.(z tego co czytam)


Szkoda że te diesle są takie problematyczne...

To jedź sobie w trasę 1000 kilometrową i porównaj sobie spalanie między benzyną a dieslem....
Byście chcieli jeździć dieslem bez zaglądania w silnik i wszystko ma grać, takie rzeczy to tylko w Erze..... ;)

Kolego matwiak sprawdź czy nie zaczyna ci się ślizgać sprzęgło (może przypalona tarcza ) to może być przyczyną tak dużego spalania. W przypadku zapchania dpf-u nawet częściowego, komputer silnika próbuje go dopalić permanentnie i wtedy też jest wysokie spalanie, ale byś się zorientował, ponieważ nie spalone paliwo trafia do oleju w silniku i przyrasta jego stan ( u mnie po 2tys km prawie litr więcej oleju pomieszanego z paliwem, zapala się kontrolka od wymiany oleju)

To jedź sobie w trasę 1000 kilometrową i porównaj sobie spalanie między benzyną a dieslem....


No masz ... już porównałem. TDCI jakieś 6-8 litrów, moja benzyna 9-13 litrów i radocha z jazdy gratis ;)


Byście chcieli jeździć dieslem bez zaglądania w silnik i wszystko ma grać, takie rzeczy to tylko w Erze..... ;)

Ano właśnie :)

Czy sprawa wysokiego spalania się jakoś wyjaśniła? Też mam podobny problem i z chęcią bym się dowiedział...

Czy sprawa wysokiego spalania się jakoś wyjaśniła? Też mam podobny problem i z chęcią bym się dowiedział...

Miałem problem z podobnymi objawami - pomogła kontrola sondy lambda. Spalanie spadło z 12 na około 7-9l/100km (trochę miasto trochę trasa). Sprawdź, może u Ciebie też to jest problemem.

Witam,
drodzy forumowicze mam ten sam problem, a jako dziewczyna to niewiele wiem w temacie ;)
kupiłam miesiąc temu mondeo 2.0 tdci w kombi 115KM, 189 tys na liczniku, i autko pali jak smok, wymieniłam filtr powietrza, filtr oleju był wymieniany w maju. poprzedni wlasciciel mowil ze auto pali malutko, a ja na 10 litrach przejeżdzam 90km :/ tak jak czytałam forum to podobno opony cos mogą mieć do tego. ja jezdze na 16'' 205x55 mam do wymiany tez łozysko sprezarki , czy to może rzutować na spalanie ze coś z tym łozyskiem jest nie tak?
dziękuje wszystkim obeznanym Panom za pomoc ;)

Tak jak poniżej pisał kolega, może to problem z sondą... Ja własnie mam luźny oberwany wydech i coś czuje że to ma związek. Jutro jadę na wymianę wydechu i mam nadzieję, że kwestię sondy mi tam przynajmniej zdiagnozują --> rozwiążą problem :P

Witam,
drodzy forumowicze mam ten sam problem, a jako dziewczyna to niewiele wiem w temacie ;)
kupiłam miesiąc temu mondeo 2.0 tdci w kombi 115KM, 189 tys na liczniku, i autko pali jak smok, wymieniłam filtr powietrza, filtr oleju był wymieniany w maju. poprzedni wlasciciel mowil ze auto pali malutko, a ja na 10 litrach przejeżdzam 90km :/ tak jak czytałam forum to podobno opony cos mogą mieć do tego. ja jezdze na 16'' 205x55 mam do wymiany tez łozysko sprezarki , czy to może rzutować na spalanie ze coś z tym łozyskiem jest nie tak?
dziękuje wszystkim obeznanym Panom za pomoc ;)

Jak obliczyłaś,że na 10L przejeżdżasz 90km??Zalej pod korek,przejedź 300-400-500km i zalej ponownie co by mieć w miarę wiarygodny pomiar.

Jak obliczyłaś,że na 10L przejeżdżasz 90km??Zalej pod korek,przejedź 300-400-500km i zalej ponownie co by mieć w miarę wiarygodny pomiar.

no takiej możliwości raczej nie mam gdyż jako student nie zaleje pod korek ;)
a policzylam to tak ze zapaliła mi sie kontrolka rezerwy- zatankowałam 10L i do ponownego zapalenia kontrolki rezerwy przejechałam 90km

no takiej możliwości raczej nie mam gdyż jako student nie zaleje pod korek

Student w Mondeo MKIII kombi - nieźle się studentom powodzi w tych czasach tym bardziej nie rozumiem problemu z zatankowaniem pod korek.
A na serio - przejedź się nie po mieście (trasa bez korków) ze 100km i zobacz spalanie, jak będzie w okolicach 5-6l to ok.

kiepska metoda.. 10l/100 km to wcale nie jest najgorzej jak na 10-letnie auto, przy jeździe w mieście (szczególnie dużym) bez wyjazdów w trasę.
Bład zakupu do takiej jazdy to benzynka lepsza (i może być tańsza).

Chasm tak takie spalanie ale przy spokojnej jeździe bez ciśniecia, hamowań itp.

Chasm tak takie spalanie ale przy spokojnej jeździe bez ciśniecia, hamowań itp.

Myślisz, że się w trasie nie wyrobi w 6L? spokojnie.
Nie mówię by leciała 190km/h ;) niech będzie do 120 (u mnie przy stałej 120 spala 7). Normalna trasa, trochę zabudowanego, trochę poza, expresówki... nie autostrada.

wyrobi się przy spokojnej jeździe w trójce miałem rekordowo wskazanie 5,1 na 100 (styl jazdy dziadkowy).

Student w Mondeo MKIII kombi - nieźle się studentom powodzi w tych czasach tym bardziej nie rozumiem problemu z zatankowaniem pod korek.
A na serio - przejedź się nie po mieście (trasa bez korków) ze 100km i zobacz spalanie, jak będzie w okolicach 5-6l to ok.


tak wyszło ze takie auto uzytkuje ;)
a co do jazdy nie po mieście to od zakupu auto nie miało przyjemności na takiej drodze, cały czas po miescie

ogolnie dzieki wszystkim za pomoc :) jestem wdzięczna
pewnie nie raz skorzystam z Waszej wiedzy jeszcze
pozdrawiam ;)

Dobry kumpel ma 2.0 TDCI 130KM u niego w mieście w 8L się mieści.W trasie 6,a jak ostatnio rozsądnie jechał z Łodzi do Zakopca to mu 5.5 wyszło,z tym,że on nie ciska tego auta i w mieście bez problemu robi taki wynik jak napisałem.
Mi 2.5V6 potrafił spalić 13,2-13.5 przy jeździe 100% po mieście i raz na jakiś czas pociśnięciu ze skrzyżowania na czerwone pole jak się z kimś goniłem.

ib87 niestety jeśli chociaż raz nie zalejesz porządnie auta i nie dolejesz chociaż po 300km to nie sprawdzisz jak to wygląda.Ja u mnie kiedyś jak dolewałem po trochu paliwa i patrzyłem na wskaźnik to mi z 17l wychodziło na oko,a jak sprawdziłem porządnie to 13-14 się zrobiło.

no mi tylko i wyłącznie po mieście trasa praca-zakupy-rodzinka pali miedzy 7,5 a 9.
komputer pokazuje 7,7.
a z wyliczeni mi wyszło ze 8,5

Student w Mondeo MKIII kombi - nieźle się studentom powodzi w tych czasach tym bardziej nie rozumiem problemu z zatankowaniem pod korek.
A na serio - przejedź się nie po mieście (trasa bez korków) ze 100km i zobacz spalanie, jak będzie w okolicach 5-6l to ok.

Nic w tym dziwnego...też kupiłem swoje mondeo kombii mk3 ghia jak byłem studentem...i myślę że to nic nadzwyczajnego...jeśli sie komuś jakieś auto podoba to czemu go nie kupić bez względu na etap zycia...

No mnie 2.0 tddi 115km spala w mieście tak ok 8.5-9...i myślę że to nie jest źle przy takiej kobyle!:)

A ktoś wcześniej wspominał że do takiej jazdy lepiej benzyniaka...czemu?:)

Mi tak samo pali 7.5-8.5max w mieście.

Do krótkich odcinków lepszy jest benzyniak ponieważ szybciej łapie temp roboczą.

witam od nie dawna jestem posiadaczem maxsika 1.6 tdci 04"rok wcześniej vectra b 1,8+ lpg i stwierdzam , że było taniej, ale tu jest wygodniej nie martwię się o pb i lpg tylko o ropkę . z tego co zaobserwowałem jeżdżąc na ropie i lpg stwierdzam , że jak jedziesz tak masz. jadąc fordem delikutaśnie go bujając to przy 110km/h zchodzę do 4.2-4.6, ale jak mu przyłoże to 6.0 też łyknie i z viki było identycznie, aczkolwiek nie twierdzę , żesą anomalia i uciążliwe do zdiagnozowania usterki i wtedy życzę koledze powodzenia (a tak na boku może czas na lepszy model i niech inni się nim martwią?)

Tu masz link do mojej wypowiedzi przy okazji regeneracji wtrysków:
http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1725762&postcount=10
Spalanie w mieście wyliczę za kilka-kilkanaście dni jak jeszcze pojeżdżę tylko po mieście i się zobaczy czy efekt jest.
Jeśli chodzi o trasę to się poprawiło :).

Ja mam 1.8 benznkę i na oponach 225/40/18 spalanie w mieście jest na poziomie 9,5-11l/100km (zależy jak dynamicznie;). W trasie koło 7-9l/100km (na emeryta - ciągnąc powyżej 4000 obr/min;)

Pzdr.