Witam.
Ostatnio miałem malutką przygodę i niestety ucierpiał zderzak przedni i maska.
Zderzak jest w sumie cały ale miejscami ma wgniecenie i w 2 miejscach ma dziury, podejrzewam iż można go połatać...
lecz nurtuje mnie pytanie czy można go w jakiś sposób przerobić, np: dokleić z innego kawałek dołu (mój nieposiada listwy dolnej, tej gumowej), auto po wymianie amorów stoi wysoko i chciałbym zderzak troszkę przedłużyć,
może ktoś ma doświadczenie w tej kwestii:
jakich materiałów używał, czy łączył klejem, wlóknem, czy czymś.
Proszę o podzielenie się radami oraz być może instruktażem.
Z góry wielkie dzięki.

O przeróbkach metodą klejenia - zapomnij.
Z drobnymi pęknięciami można jescze próbować, nie słyszałem natomiast aby komuś udało się trwale naprawić zderzak mocno uszkodzony
A przeróbki - no cóż - firmy tuningowe jakoś to robią...
Ale chyba nie przez doklejanie

kup listwę dolną, dużo daje...zresztą popatrz jak inne mondki mają zderzaki...

co do klejenia, ja pospawałem u gościa co spawa plastiki i ponad rok jest temu i wszystko git, zważywszy że dorabiał rant przy mocowaniu do błotnika to jestem zadowolony...

Ja w cordobie doklejałem przednią dokładkę do zderzaka klejem do szyb, firmy tuningowe też go stosują np do przyklejania spojlerów itp. Dokładka się trzymała i po walnięciu kilka razy w krawężnik mało co zderzak mi nie odpadł a dokładka isę trzymała.