Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Jak wyłączyć ABS ?


spinacz38
19-08-2009, 13:50
Jak najprościej wyłączyć ABS w mk3 ?

Borys
19-08-2009, 14:02
Najprościej to wyłączyć bezpiecznik.
Tylko po co?

spinacz38
19-08-2009, 14:12
Po to aby skrocic droge hamowania. Ostatnio prawie mialem stluczke gdy auto prawie calkowicie przestalo hamować. Zreszta moje poprzednie auto mialo niedziałajacy ABS i nigdy niemialem problemow czy to snieg czy deszcz czy suchy asfalt.

A jakis sposob dzieki ktoremu niemusialbym wykrecac zarowki od abs w zegarach ?

mariuszmajewski
19-08-2009, 14:23
Ostatnio prawie mialem stluczke gdy auto prawie calkowicie przestalo hamować. zegarach ?

Ja bym polecił sprawdzić układ hamulcowy (temp. wrzenia płynu hamulcowego, klocki, etc), a nie zrzucać winę na ABS. Obecnie nie ma takich warunków, w których ABS by szkodził/wydłużał drogę hamowania.

trtami
19-08-2009, 14:54
Ja bym polecił sprawdzić układ hamulcowy (temp. wrzenia płynu hamulcowego, klocki, etc), a nie zrzucać winę na ABS. Obecnie nie ma takich warunków, w których ABS by szkodził/wydłużał drogę hamowania.

Gdzieś słyszałem że na suchej drodze ABS wydłuża drogę hamowania jeśli wogole się włączy - jednak nie mam pojecia czy to prawda

mario13
19-08-2009, 15:24
Wymnien plyn z hamownikach,sprawdz amorki,padniete wydluzaja droge hamowania(przy przebiegu 80-100 tys sa padniete bez wzgledu co pokaze maszyna)Cisnienie w oponach i sam stan opon ma tez zajebitne znaczenie.ABS-u bym nie wylaczal.

rombu
19-08-2009, 15:48
ABS wydłuża nieznacznie drogę hamowania tylko na bardzo śliskiej mokrej lub zaśnieżonej drodze albo w przypadku mocno pofalowanej nawierzchni , która występuje na odcinkach dohamowań przed skrzyżowaniami lub przy niesprawnych przednich amortyzatorach. Wyłączanie ABS nie jest wskazane, lepiej nauczyć się korzystać z niego gdyby nie dawał korzyści nie byłby obowiązkowym urządzeniem w nowych samochodach.

spinacz38
19-08-2009, 16:33
ABS wydłuża nieznacznie drogę hamowania tylko na bardzo śliskiej mokrej lub zaśnieżonej drodze.

Nie żartuj, niewierze ze nigdy niemiales przypadku podjezdzajac do auta na swiatlach wlaczal sie abs kiedy byl zupelnie zbedny. (mowie o warunkach śnieznych) I znacznie wydluzal droge. Znam wielu zwolennikow wylaczonego ABSu jak i przeciwnikow.

rombu
19-08-2009, 18:49
Zrób sobie kolego spinacz38 test na mokrym odcinku drogi, rozpędź samochód do ok. 60km/h naciśnij do oporu hamulec, a potem powtórz to po wyjęciu bezpiecznika ABS - na pytanie czy warto używać ABS-u odpowiesz sobie sam. Nie zachęcam do prób na drogach publicznych!

RECONDO
19-08-2009, 20:02
OK kolego. Wyłącz ABS i postaraj się ominąć przeszkodę na drodze podczas hamowania. Wdzięczny będę za foto relację z próby.

arturek
19-08-2009, 20:16
Po to aby skrocic droge hamowania. Ostatnio prawie mialem stluczke gdy auto prawie calkowicie przestalo hamować. Zreszta moje poprzednie auto mialo niedziałajacy ABS i nigdy niemialem problemow czy to snieg czy deszcz czy suchy asfalt.

A jakis sposob dzieki ktoremu niemusialbym wykrecac zarowki od abs w zegarach ?
Na poważnie radzę dokładnie sprawdzić samochód u mechanika:
- opony (kiepskiej firmy lub stare mogą się ślizgać)
- amortyzatory ( i nie ma docisku koła do podłoża)
- luzy w przednim zawieszeniu
- stan płynu hamulcowego - temp wrzenia
- pompa wspomagania i serwo
- stan tarcz i klocków

Tylko w bardzo nielicznych przypadkach ABS wydłuża drogę hamowania
- w głębszym śniegu lepiej bez ABSu, bo wtedy zablokowane koła zakopują się w śniegu
- na kostce brujowanej, koła są podbijane => tracą kontakt z podłożem => jeśli masz zużyte amortyzatory to faktycznie wydłuży się droga hamowania ALE to wina zużytych amortyzatorów a nie ABSu

Najważniejsze: jeśli przednie koła się ślizgają, to wtedy nie są kierowalne. Koła są kierowalne jeśli się NIE ślizgają.

pozdrawiam
Arturek

ufowroc
19-08-2009, 22:15
No jak chce wyłączyć to niech wyłącza.Najpierw targać bezpiecznik i zobaczyć jak wtedy hamuje bo może faktycznie kiepskie hamowanie może wynikać z czegoś innego niż ABS.

Papel
20-08-2009, 06:58
ja bym na samym początku sprawdził stan opon bo najłatwiej to zrobić. Opona która ma 2 -3 mm bieżnika nie ma już takich właściwości jak opona nowa, albo mniej zużyta.
Fakt że ABS włącza się czasem niepotrzebnie ale można nauczyć się z tym jeździć i wg mnie wcale nie wydłuża drogi hamowania w dobrych warunkach. Na lodzie i śniegu wydłuża się trochę droga hamowania bo widziałem w tv w jakimś programie taki test

Pinki
20-08-2009, 07:35
A ja wiem o co chodzi autorowi, czasem porostu auto przestaje jakby hamować od momentu włączenia ABS tzn hamuje ale nie zwalnia. a co do pomysłu porównywania pedał w podłogę i hamujemy to oczywiście na mokrej abs wypadnie lepiej, ale jednak pulsacyjne hamowanie jest skuteczniejsze.
Jeszce jedna uwaga te problemy z hamowaniem występują przy lekkim do hamowaniu (bez włączenia asystenta hamowania) zwalniasz do świateł delikatnie sobie hamujesz a tu nagle trrtr t trrrt trr i już nie zwalniasz :)

A jak miewam hamulce, opony etc. mam ok : )

spinacz38
20-08-2009, 10:43
Pinki- dokładnie o to chodzi.

Niepopadajmy w skrajnosc kto tu mowi o tym zeby pedal wciskac na maksa na morej nawierzchni? Nie twierdze ze ABS jest zupelnie zbedny, po prostu z doswiadczenia wiem iz czesciej mi przeszkadzal niz pomogł. Jezdzilem kilkoma autami jedne mialy ABS inne nie. Za kazdym razem na + byly auta bez ABSu.

Kolego Papel gdybym mial łyse opony niewysuwałbym tu takich tez o moim hamowaniu.

spinacz38
20-08-2009, 11:01
Zrób sobie kolego spinacz38 test na mokrym odcinku drogi, rozpędź samochód do ok. 60km/h naciśnij do oporu hamulec, a potem powtórz to po wyjęciu bezpiecznika ABS - na pytanie czy warto używać ABS-u odpowiesz sobie sam. Nie zachęcam do prób na drogach publicznych!

Wcikajac hamulec do oporu majac ABS pojade dalej niz niemajac ABS ale niewciskajac go na maksa.

Pozdrawiam zrob sobie test :)

mario13
20-08-2009, 11:15
Wcikajac hamulec do oporu majac ABS pojade dalej niz niemajac ABS ale niewciskajac go na maksa.
I tu sie nie zgodze.Bo jezeli nie jestes kierowca rajdowym,to masz male szanse na dokonanie takiego wyczynu.Zakladajac,ze tak jak u mnie amorki,plyn i klocki sa wymieniane kiedy trzeba.Do tego dochodzi kontrola cisnienia w oponach.Jezeli te warunki sa spelnione to prawie(prawie)w kazdych warunkach auto zahamuje szybciej a na pewno bedzie lepiej kierowalne.