Zobacz pełną wersję : obudowy z mdf do głośników - jak to zrobić ?


konrad07
22-11-2005, 09:18
Witam wszystkich !
kupiłem do samochodu (ford cougar) głośniki, ale nie owalne tylko okrągłe, i nie 3-drożne tylko zestawm niski, średi i wysoki ton oddzielnie. No zrobiłem sam sobie problem - jak to teraz w drzwiach umieścić ? A dodam, że jest mało miejsca.
Przejżałem forum (raczej wybiórczo) i doszukałem się, że można zrobić odpowiednie zabudowy głośników z mdf`u. ALE DOKŁADNIE JAK TO SIĘ ROBI ? Ktoś może mi podpowiedzieć.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Konrad

michu
22-11-2005, 16:29
kupujesz płytę z mdf, wycinasz pod miejsce w jakim ma siedzieć, wiercisz w niej otwór na głośnik itd..........

pytanie w stylu: jak zrobić kolumnę głośnikową, albo subwoofer?

to generalnie jest proste, ale nie da się tego opisać w 2 zdaniach

A.S.
23-11-2005, 19:09
Witam!!
1. Kupujesz płytę ( i wcale to nie musi byc MDF - to jest totalna bzdura że ma być twarde czy co tam .... ) ... moze być zwykła wiurówka TYLKO grubość 1,2 - 1,6 ...... 1,8 moze być za gruba i moze ci boczek wadzić potem o "dzieło" .....
2. Na płyte kładziesz oryginalny glośnik i odrysowujesz obwód plus zaznaczenie srubek ... potem ławiej przykrecić :)
3. potem kładziesz szablon z pudełka od tych nowych, centrujesz patrząc jednocześnie jak wyglada otwór w drzwiach auta ... czasem trzeba ( głeboki magnes 16 cm głosnika) przesunąć centymetr w ta czy w drugą .... odrysowujesz ....
4. Najpierw wycinasz ten okrągły otwór .... potem ten który dokładnie odrysowałeś od oryginalnego głośnika ....
5. Potem przymierzasz do drzwi i ewentualnie dopiłowywujesz to co nie zabardzo pasuje i na koniec cały dystans trzeba zabezpieczyc przed wilgocią i wzmocnić ( to ukłon dla fanatyków MDF-u ;) , który notabene zamoczony puchnie jak gąbka i rozlatuje sie jak papier po zmoczeniu ) >>> czyli najlepiej posmarować grubo WIKOLEM lub inną mazią :) do drewna
6. Po wyschnięciu przykręcasz dystans do drzwi ...
7. Przykręcasz nowy głośnik we wcześniej wyciety otwór od szablonu z pudełka..
8. Sopran albo na deske, albo w słupek, albo obok okrągłego..... ta "siatekcza" na głosnik oryginalny jest dość duża i tam spokojnie wchodzi jeszcze nieduży sopranik ...

Robota lekka, łatwa i przyjemna :) ..... pod warunkiem że ma się wyrzynarke ... bez niej robota nie do przejścia :)

michu
24-11-2005, 05:22
( i wcale to nie musi byc MDF - to jest totalna bzdura że ma być twarde czy co tam .... )
zgodzę się, że nie musi to być mdf (zresztą sam robię z wiórówki), ale !!!!!!!!!!! na pierwszy raz nie oszukujmy się mdf to niebo a ziemia w stosunku do wiórówy, pod względem łatwości obróbki !!! dużo przyjemniejszy materiał do pracy

konrad07
25-01-2006, 17:45
Dzięki za info. To w kwesti techn.umocowania głośników.
A co z obudową zewnętrzną ? Nie mam skóry w środku i nie bardzo mogę to obić.
Żywica, szpachla itp. Mało zebrałem na ten temat. Głownie zdjęcia z wykończonymi autami. Ale jak dojśc do takiego stanu - jaką żywicę ? czy coś pod to (włókno, papier bo ja wiem) ? szaplcha jaka (pewnie samochodowa, ale może ktoś ma jakieś wypróbowane materiały) ? itd. w jakich to proporcjach ? czas miedzy operacjami i wogóle.
Jeśli macie jakieś doświadczenia, generalnie przetarte ścieżki to chętnie wysłucham :))
Z góry dzięki, konrad

A.S.
25-01-2006, 19:13
Witam!!
Ale nie bardzo rozumiem :) .... obudowa zewnętrzna ?? To znaczy ... te dystanse są pod oryginalne boczki w drzwiach.. jeśli chcesz robić tzw. KIT-panele ... to CAŁKIEM inna zabawa ... może zrób zdjęcie co i jak to coś pomoge :) ...

radek100nx
26-03-2006, 09:52
[quote="A.S."]Witam!!
1. Kupujesz płytę ( i wcale to nie musi byc MDF - to jest totalna bzdura że ma być twarde czy co tam .... ) ... moze być zwykła wiurówka TYLKO grubość 1,2 - 1,6 ...... 1,8 moze być za gruba i moze ci boczek wadzić potem o "dzieło" .....

Im materiał twardszy tym lepiej. Może być z wiórówki ale wiórówka ma dużo wyższą częstotliwość rezonansową niż mdf (14 Hz) co powoduje dodatkowe rezonanse już i tak spore w drzwiach samochodowych.