Zobacz pełną wersję : [1,8 D i TD] Escort TD ( 70 KM ) Gaśnie po naciśnieciu hamulca


white65
02-03-2010, 20:43
Witam Jestem nowy na forum Mam dziwny problem A wiec tak.
NIeraz Gdy odpadle auto i chodzi sobie na postoju nacisne Hamulec gasnie....
odpadle nacisne hamulec gasnie .... odpalam jadę chce przyhamowac gasnie i tak kilka razy az sie uspokaja i jezdzi normalnie Prosze o pomoc Szukalem takiego przypadku jak ja mam ale nie moge znalesc odpowiedzi

I dodam Ze Nieraz POtrafi nawet miesiac nie gasnac a nieraz jak go zlapie to gasnie co chwile doslownie

Auto to Escort 1,8 TD 97r

darnel
03-03-2010, 01:44
jak wygląda praca silnika na wolnych obrotach?? Nie szarpie? Nie faluje??

white65
03-03-2010, 10:19
Silnik chodzi Równiutko nic nie szarpie Prosze o pomoc Bardzo dziwny przypadek

dbdrag
03-03-2010, 12:01
według mnie może byc uszkodzone servo

white65
03-03-2010, 13:09
hmm teraz odpalilem przejechalem sie I wszystko gra Nie wiem oco w tym chodzi raz mu odbija raz jezdzi jakby nigdy nic Podociskalem wszystkie kabelki I przewody Moze cos nie laczylo

white65
03-03-2010, 15:29
Prosze o pomoc :)

Pawel
03-03-2010, 15:34
Edytuj posty, jeżeli chcesz coś dopisać. Nie piszemy jeden pod drugim...

darnel
03-03-2010, 15:38
Jeśli nie ma objawów twardniejącego pedału hamulca co bywa objawem nieszczelności w układzie podciśnienia, to powiem, że spotkałem kiedyś się z opinią, że uszkodzone serwo powoduje takie objawy. Z własnego doświadczenia nie znam przypadłości...

white65
03-03-2010, 15:59
Jeśli nie ma objawów twardniejącego pedału hamulca co bywa objawem nieszczelności w układzie podciśnienia, to powiem, że spotkałem kiedyś się z opinią, że uszkodzone serwo powoduje takie objawy. Z własnego doświadczenia nie znam przypadłości...


HMmm No to nie wiem Twargnieje tak Jakos Po zaciagnieciu recznego oraz jak silnik wylaczony ale to raczej normalne Jakies sugestie Co sprawdzic Wiadomo zeby bylo jak najtaniej Jest to moje pierwsze auto

Dzis Jechalem w jedna strone OK dojechalem bez zadnych problmów Po 2 godzinach wsiadam odpadam ruszam chce zawrócic jade kawalek i bez Hamulca gasnie tak o na biegu Nie wiem oco chodzi Moze felerne paliwo albo na dnie baku jest woda ;D

white65
04-03-2010, 16:36
Problem Nie znikł Po odpaleniu za Pierwszym razem jezdzi normalnie Wszystko super a gdzy go wylacze i wlacze to po nacisnieciu hamulca gasnie Bardzo dziwny przypadek Moze cos z paliwem ?

Simson
04-03-2010, 16:59
Witam moim zdaniem sevo ma mało wspólnego z gaśnięciem silnika diesla (właśnie tego). Klekoty posiadają pompe podciśnienia i układ ten nie jest powiązany bezpośrednio z zasilaniem silnika w cokolwiek. Nieszczelne servo i gaśnięcie to domena benzynki gdzie jest ono podpięte pod kolektor ssący i nieszczelność powoduje koniec jazdy.Ale oczywiście mogę sie mylić
Ja obstawiam na coś z paliwem jak sam piszesz gaśnie nie tylko z hamulcem. Podstawa to filtr paliwa u mnie standardem przy brudnym filtrze że z wysokich obrotów potrafi zejść do 400 i sie podnosi lub nie


Pozdrawiam
Simson

white65
04-03-2010, 19:41
a po zimie dolac cos do baku Np Denaturat ?? I bardzo mnie dziwi to Ze jade Z jedna strone jest ok po okolo 2h wsiadam do auta Odpalam wszystko ok jade kawalek naciskam hamulec i wszystko gasnie swiatla itp ale radio gra :)

PaBlLoO90
05-03-2010, 11:06
Myślę że hamowanie ma wpływ na prace silnika przy wolnych obrotach, tylko poprzez serwo oraz pompę CAV która odpowiada za wspomaganie hamulców.
Możliwe też że to coś z elektryką , robi się jakieś zwarcie i np. zamyka ci elektrozawór.
nic innego mi do głowy nie przychodzi .

PS : Nigdy nie dolewaj denaturatu !!!

white65
05-03-2010, 14:10
gdzy odpalam go rano jade nromalnie nic sie nei dzieje :) i wogle wylacze silnik odpale znowu i zaczynaja sie cyrki nie wiem oco tu chodzi ale przejade kawalek i jest ok wydaje mi sie ze to cos z paliwem chyba albo filtr paliwa nie byl wymieniany duzo czasu

Simson
05-03-2010, 15:39
Widzisz Sam napisałeś że wciskasz hamulec i wszystko gaśnie światła itp czyli wina leży w elektryce a co do podciśnienie to ono świateł Ci nie-wyłączy i o ile dobrze pamiętam to wacum nie jest podpięte pod pompe wtryskową jest to układ całkowicie oddzielny przynajmniej u mnie chyba takie połączenie nie występuje (jeżdziłem jakiś czas z zaślepionym wakum - ciekł olej i zaślepiłem).
Co do denaturatu to też nie polecam lepiej kupić jakiś inny środek i wlać do baku

white65
05-03-2010, 19:52
Dzis przejezdzielm caly dzien gasilem i wlanczalme auto kilka razy I nic sie nie dzialo nie rozumiem tego auta :(

KojoT6510
05-03-2010, 19:56
Cos z elektryka servo nie ma nic do rzeczy a paliwo jak by bylo nie takie to dzialo by sie tak ciagle nie w okresolnych sytuacjach ze po wyłaczeniu auta i odpaleniu nacisnieciu hamulca i paliwo nie mialo by nic wspolnego z gasnieciem swiatel

white65
05-03-2010, 20:32
ale to cos rozlancza czy jak hmm bo ja nie wiem dzis wszystko bylo ok jak zrobilo sie troche zimniej A jak zaczelo wszystko topniec to nagle zaczol wariowac moim zdanem woda jest pewnie na dnie baku i dlatego moze tez gasnie wczesniej tez mialem takie cyrki ale wlalem bak do pelna i problem znikl hmm

darnel
05-03-2010, 23:04
Ty może szczegółowo opisz co kiedy i jak bo co i rusz dopisujesz cos co od początku powinno byc napisane. Na początku nie było mowy o kłopotach z elektryką...

white65
06-03-2010, 07:29
opisuje usterke wiec .. Po odpaleniu rano moge jezdzic Ile wlezie i nie zgasnie nigdy jak go wyloncze i wloncze to wtedy zaczynaja sie jaja gasnie podczas nacisniecia hamulca wszystko gasnie swiatla itp a gdzy jest zimniej na dworze to nic sie nei dzieje wszystko ladnie chodzi :)

I dodam Ze Wczesneij tez mialem takie Cyrki ale wlalem do pelna I problem z nikl ....

KojoT6510
07-03-2010, 06:45
Zadam Ci krotkie pytanie co woda w baku ma do gasniecia swiatel ? nawiewu kontrolek na liczniku podswietlenia deski ? bo nie widze zwiazku.To ta woda ze zbiornika musiala by sie chyba wylewac gdzies na zrodło pradu i zwarcie robic tylko jak ??To bedzie trudna usterka do zlokalizowania ale woda w zbiorniku nie ma nic do tego.Kiedys dawno temu jak mielismy sporo wody w zbiorniku w golfie II diesel to był słaby nie jechal wiecej jak 80 przy wrzucaniu na luz bez naciskania na co kolkwiek gasł owszem ale tylko padał silnik i zapalalo sie ladowanie i cisnienie oleju swiatla nie wylaczaly sie a silnik ktory masz to nie jest jakis wielki cud techniki rozniasy sie od vałweja na tyle aby dzialy sie takie jakies dziwadła spowodu wody w zbiorniku.Mogł by gasnac z powodu wody ale nie ingerowalo by to w inne odbiorniki szczegolnie elektryczne.Może gdzies jakis zimny lut w zimne dni spowodu rozszerzalnosci materiałow jak sie kurczy przylega a jak cieplo jest to juz mniej niewiem ciezko powiedziec.

white65
09-03-2010, 11:05
jak narazie wszystko dziala Nie wiem co mu bylo

white65
10-03-2010, 21:40
i wczoraj takze Gaslo nawet w czasie jazdy bez naciskania hamulca nie rozumiem tego auta

white65
14-03-2010, 21:50
Nowe Odkrycia Dostrzeglem dzis Jak zaciaglem reczny zgaslo auto Hmm Po zgasnieciu gasnie wszystko swiatla silnik itp dodam ze jak silnik chodzi i sie popuka nieraz w kluczyk albo tam w okolicach stacjiki to sie zapalaja kontrolki nieraz Nieraz zgasnie nieraz nie . Ale gdy pochodzi to nie gasnie moze ma ktos jakies propozycje coto moze byc ?

darnel
14-03-2010, 22:04
Włączasz jakiś odbiornik a reszta szaleje... Ja zacząłbym od sprawdzenia połaczeń przy stacyjce oraz pod deską... Później ewentualnie poprawić wtyki i/lub zależnie od potrzeby przelutować skrzynkę bezpiecznikową...

white65
15-03-2010, 16:31
Rozmawialem z elektrykiem i mówil cos Ze masa gdzies nie laczy tylko nie wie gdzie

white65
16-06-2010, 18:26
Ponawiam temat aby Napisac co bylo uszkodzone i jak naprawilem. Przyczyna byla kost stacyjki doszedlem do tego przypadkowo gdy ruszyłem kablami od kostki stacyjki to gasło auto wiec wymienilem ja od innego escorta na szrocie za 15 zł kupilem i założyłem i wszystko smiga extra :)

darnel
25-06-2010, 23:59
Przyczyna byla kost stacyjki doszedlem do tego przypadkowJak to przypadkowo?? Czytałeś co Ci radziłem?? Ja zacząłbym od sprawdzenia połaczeń przy stacyjce No cóż... Szkoda słów chyba