Witam.
Ostatnio zauważyłem, że auto jak by latało po drodze i jak dodam gazu szczególnie na 1, 2 i 3 biegu kierownica skręca się w prawo. Byłem u mechanika, zajrzeliśmy do przedniego zawieszenia i wszystkie gumy w wahaczu, końcówki drążka, gumy stabilizatora są ok Amorki mają po 80%. Jedyne co zauważyliśmy to spocona maglownica właśnie po prawej stronie. Płynu wspomagania nie ubywa.
Czy ta cieknąca/ pocąca się maglownica może być tego przyczyną czy wymienić na oko dobre sinebloki i inne gumki?
Dodam, że zauważyłem to dopiero jak zmieniłem opony na letnie nowe brigistony turanza er300 rozmiar ten sam co zimą - a może zacząłem tylko na to zwracać uwagę, bo szkoda mi zniszczyć nowe opony ;) .

czy wymienić na oko dobre sinebloki i inne gumki?Tomekkemot: to są silentbloki - dwie tuleje, a poniędzy nimi guma.

:) Jak zwał tak zwał - dzięki za poprawienie. Czy myślisz, ze to właśnie te "silentbloki", a nie maglownica odpowiada za te myszkowanie. Mechanior powiedział, ze może tak być, że maglownica w związku z tym "wyciekiem" (przypominam płynu nie ubywa) nie trzyma ciśnienia i koła same skręcają?

a może luzy na drążkach kierowniczych

Ja mam luz na prawym drążku na tym przegubie kulowym, dzisiaj wymieniam. Przy małych prędkościach rzuca go na prawo i lewo samoczynnie, przy większych ściąga w lewą strone.

No właśnie wszystko wydaje się być OK. Oglądaliśmy z kanału.

jak dodam gazu szczególnie na 1, 2 i 3 biegu kierownica skręca się w prawo tuleje na wahaczach do wymiany, maglownica i jej pocenie nie ma nic do tego

ja mialem podobny przypadek jak opisujesz wymienilem kompletne wachacze,stabilizatory,gumy stabilizatora,koncowki drazka kierowniczego i po wymianie auto dalej myszkowalo:(.okazalo sie ze mam wywalone tuleje belki tylnej.dopiero po ich wymianie problem zanikl i teraz auto trzyma sie drogi jak przylepione,nic nie myszkuje

Złóż oryginalne tuleje i na rok-2 bedzie ok, wahaczy nie kupuj bo na zadnych zamiennikach nie bedzie dobrze jechac, max kilka miesiecy i spowrotem to samo, dotyczy to wszystkich. Na przod tylko Ford lub Lemforder, zadne Febi itd.

1. "piterxr" o tylnych tulejach też pomyślałem (ale ich nie sprawdzałem), ile wytrzymuje tuleja tylnej belki? Mam przejechane ok 160 000.

2. Czy to możliwe, że przednie tuleje są zużyte mimo, że na pierwszy rzut oka nie wyglądają? Trochę szkoda mi kasy, żeby niepotrzebnie nie wymieniać.

3. Mimo wszystko wymienić gumy będę musiał, chcę się tylko upewnić, że pocąca się maglownica nie jest przyczyną "myszkowania"?

Dzięki wszystkim za pomoc!!!

nie jest na 100%

nie jest na 100%
amen

ile wytrzymuje tuleja tylnej belki? Mam przejechane ok 160
czyli moze byc juz czas na wymiane