Witam ,wczoraj zauważyłem wyciekające paliwo spod wtrysków ,(wszystkie 4),jak można sobie z tym poradzić?,Czy jest tam jakaś uszczelka , guma , miedź.?Wystarczy dokręcić?
A przepraszam , chodzi o diesla endura de,90 KM ,98 r

W silniku Perkinsa? A może Polonez? Wybacz za to porównanie ale nikt tu wróżką nie jest.uzupełnij chociaż profil

Napisz choc o jaki silnik chodzi, diesel?, benzyna?????

kolego pod wtryskami siedzą podkładki obciągniete miedzią, czyli albo je wymieniasz albo dokręcasz wtryski, jesli cokolwiek robisz to pamietaj aby odpowienim momentem i kluczem dynamometrycznym działać

a tak w ogole jestes pewien ze spod wtryskow cieknie ? moze z wyzykow jest wyciek ?

Z wszystkich czterech?!?!? Często pod maskę zaglądasz? Albo czas je wszystkie zmęczył pokolei a Ty dopiero teraz to zauważyleś, albo coś się stało niedobrego, że zaczeło nagle cieknąć...
A czy to przypadkiem wężyki sie nie pocą i paliwko ścieka po wtryskach aż na blok sprawiając wrażenie że cieknie spod wtrysków???

na początek to dużą siłą podociskaj wężyki na wtryskach, w jakim stanie są wężyki ? może przydaloby sie je wymienić co ? kupujesz tam metr chyba wezyka tniesz na takie kawalki jak są stare i zakladasz, kilka minut roboty a bedzie spokoj, samych wtryskow na razie nie ruszaj - przynajmniej sam!

ok dzięki za sugestie , dzisiaj sprawdziłem i to chyba jednak wężyki
sparciały,
a przyczyna to prawdopodobnie BIO Lepper( tylko nie wytykajcie, jak mogłem zalać coś takiego, a zalałem 3 tygodnie temu)