Forum Ford Club Polska - Spot kartingowy w Strzelcach Kraj.

Mariusz doszukał się informacji, że tor kartingowy w Gorzowie na parkingu Askany w tym roku nie będzie działał. Dlatego tym bardziej powinniśmy pomyśleć nad zorganizowaniem spota na najbliższym torze tj. w Strzelcach Krajeńskich (a konkretnie w Strzelcach Klasztornych).

Aby zachęcić osoby, które nie miały jeszcze styczności z kartingami pozwolę sobie skopiować tutaj opis jaki popełniłem na potrzeby innego wcześniejszego tematu. Mam nadzieję, że wyrówna to szanse na torze i przełoży się na jeszcze lepszą zabawę!

Podaję swoje przemyślenia, co do wyścigowej linii jazdy na torze w Strzelcach.
Są to moje nieprofesjonalne przemyślenia, nie poparte żadnym autorytetem :)
Jednak będą to pomocne podpowiedzi zwłaszcza dla początkujących, ale też dla bardziej zaawansowanych, którzy nie jeździli jeszcze na tym torze.

Podam moje uwagi tylko co do niektórych zakrętów, które wydają się istotne dla uzyskania dobrego czasu.

http://i92.photobucket.com/albums/l8...pscztfft4w.jpg

Zakręty 2 i 3
Wyjście z zakrętu 2 warto robić na środek szerokości toru – czyli nie wyjeżdżać mocno na prawą stronę tam gdzie jest pomarańczowy krzyżyk. Tracimy na tym trochę czasu, ale dzięki temu uzyskujemy lepsze wejście w bardzo ważny zakręt 3. Chodzi o to, żeby jak najwcześniej móc wcisnąć gaz w zakręcie 3. Jeżeli pojedziemy dobrą linią, to gaz możemy wcisnąć już w zasadzie na początku zakrętu 3 (tam gdzie zaczyna się zielona linia prowadząca przez zakręt).
Za zakrętem 3 jest bardzo długa prosta i każdy km/h więcej na wyjściu z zakrętu przekłada się na wyższą prędkość na końcu prostej – bardzo duży zysk czasowy (a i wyprzedzić przeciwnika łatwiej pod koniec prostej).
W miarę postępów na torze i polepszenia techniki jazdy można wyjechać trochę szerzej (na krzyżyk), ale pod warunkiem że poradzimy sobie z szybkim i płynnym ustawieniem (maksymalnie do lewej) przed zakrętem 3.

Zakręty 5 i 6
Zakręty 5 i 6 staramy się przejść tak jakby to był jeden zakręt. Staramy się celować w punkty zaznaczone zielonymi kropkami. Każdy to wyczuje w trakcie jazdy. Najważniejsze, żeby nie jechać tych dwóch zakrętów (5 i 6) na „kwadratowo”, a bardziej na „okrągło”.
Jeżeli bowiem podzielimy błędnie ten przejazd na : zakręt-prosta-zakręt, to każdy z tych zakrętów będzie ostrzejszy, a przez to wolniejszy.

Zakręty 8 i 9
Zakręty 8 i 9 to szybko następujące po sobie zakręty, na których początkujący popełniają najwięcej błędów (ja też popełniałem błędy na tej „esce”).
Chodzi o to, żeby w zakręcie 8 nie napawać się prędkością po szybkich zakrętach 5, 6 i 7, a bardziej skupić się na przygotowaniu do zakrętu 9, bo po nim znowu jest kawałek prostej.
Z zakrętu 8 nie wyjeżdżamy szeroko! Maksymalnie na środek toru – czyli nie wjeżdżamy na pomarańczowy krzyżyk. Dobre ustawienie do zakrętu 9 spowoduje, że nie postawi nas bokiem w 9 oraz wcześniej wdepniemy gaz przed kolejną prostą.
(tak jak pomiędzy zakrętami 2 i 3 możemy ewentualnie wyjechać na pomarańczowy krzyżyk, bo można jeszcze zdążyć dobrze się „ustawić”, to pomiędzy zakrętami 8 i 9 nie ma miejsca na „ustawienie się”, więc nie wyjeżdżamy na krzyżyk)

Zakręty 11 i 12
Podobnie jak 5 i 6. Staramy się pokonać je jako jeden zakręt. Jest to trudniejsze, bo tor w tym miejscu jest węższy i pomiędzy oponami, co wymusza lekkie odpuszczenie skrętu pomiędzy wierzchołkami.
Żeby szybko to przejechać, to już wychodząc z zakrętu 10 myślimy o kolejnych dwóch zakrętach 11 i 12 - czyli z zakrętu 10 też wychodzimy wąsko, bo to nam da możliwość jechania z gazem w dwóch następnych zakrętach.

Zakręt 13
Ten ostry zakręt składa się w zasadzie z dwóch zakrętów po 90 st, a więc ma też dwa wierzchołki (narożniki po wewnętrznej stronie zakrętu).
Nie wiem jak go dobrze przejeżdżać, bo nie udawało mi się czysto z niego wychodzić z gazem w podłodze. Ale wydaje mi się, że należy obserwować drugi wierzchołek zakrętu (zielona kropka).
Czyli przejeżdżamy go normalnie jak trochę szerszy nawrót, ale staramy się swoją linią przejazdu wcelować w ten drugi narożnik zakrętu – żeby w połowie nawrotu nie musieć korygować toru jazdy.
Obserwowanie tylko pierwszego wierzchołka najczęściej kończy się dohamowywaniem w końcowej fazie zakrętu i ostrego skręcania ("dokręcania zakrętu"), żeby nie uderzyć w bandę po lewej wzdłuż prostej startowej, a to oznacza, że z zakrętu nie wychodzimy "pełnym ogniem".

Na koniec uwaga – taka sugerowana linia przejazdu jest wtedy, gdy ścigamy się z upływającym czasem.
Ale gdy ścigamy się z przeciwnikiem zderzak w zderzak, to możliwe, że lepsza będzie inna linia jazdy w danym zakręcie, żeby przyblokować przeciwnika :diabel2:

Pozdrawiam i mam nadzieję, że ten post zachęci więcej osób do udziału w planowanym spocie.
Warto spróbować kartingów - każdy przejazd poprawia umiejętności kierowcy, wykorzystywane także w trakcie późniejszej jazdy na zwykłej drodze!

No i w końcu to forum motoryzacyjne więc wypadałoby chociaż ustalić na własnej skórze, czy ktoś lubi takie wyścigi czy nie :D