kontrolka akumulatora
 

stoje sobie w korku a tu zapala sie kontrolka czerwona od akumulatora i samochod gasnie, daje gazu a on zdycha.... probuje odpalic nie chce dopiero kolega mnie popchnal i odpali... czym to moglo byc spowodowane??? pasek klinowy mi czasem piszczy jak jest wilgotno... moze to do tego/??

Pasek moze byc za slabo naciagniety i alternator nie ładuje akumulator

i co się dzieje dalej
masz ładowanie czy nie, lampka dalej świeci
czy to było tylko chwilowe i już jest w porządku
bo jeśli dalej świeci to pada ci alternator lub
regulator napięcia w alternatorze
wez miernik i sprawdz jakie masz napięcie ładowania

jesli zacznie ci mrugać lampka to niekoniecznie winne bedą szczotki czy regulator
przyczyną może być wytarty stojan a wtedy szybko wymiana bo poleci regulator i po trasie zabraknie prądu i koniec jazdy
u mnie mrugała myslalem ze mi sie w oczach mruga bo było to raz na 1000 km
az tu nagle na wolnych obrotach swieciła a jak dodawałem gazu to mrugała ledwo z pracy dojechałem prosto do elektryka

to byla jednorazowa przygoda... ale jesli bylaby to wina pask to chyba by po prostu nie ladowal sie akumulator i w koncu padl... a tak kontrolka zapala sie tylko przy odpalaniu i sieci dotad dokad nie przygazuje lekko... wikszsych problemow z tym nie mialem... pasek slizga sie tylko jak jest wilgotno....

wyglada ze miałeś gdzieś zwarcie i obciazenie przez alternator silnika spowodowało jego zduszenie. Inna przyczyną mogło być poprostu przydławienie silnika z powodu zaplonu lub zasilania paliwem -> za niskie obroty i zapalila sie kontrolka paliwa. Jezeli rozrusznik krecił a autko nie moglo odpalić to to było przyczyna.

wiec jest to przypadek i jak rozumiem mam sie tym zbytnio nie przejmowac :D ej a tak wogole to jak zostawie samochod na swiatlach mijania to za 2 min mi padnie akumulator ale tak to moge sluchac radia przez pol godziny na wylaczonym silniku i nie padnie... jak jest zimno to tez pali za pierwszym razem...

naładuj akumulator

witam degustator coś tam przekąbinowałeś z tą instalką sprawdź czy nie masz zwarcia najlepiej posprawdzaj przewody od alternatora czy nie są zaśniedziałe przeczyść styki posmaruj itd.
pozdrawiam.

[ Dodano: 2006-11-28, 22:15 ]
jak nie poradzisz sobie z tym daj znać może trzeba będzie pomieżyć napięcie.
nie to żebym się narzucał ale dlaczego miałbym ci nie pomóc.

pasek klinowy mi sie slizga musze go wymienic....

to go wymień tylko dobrze naciągnij.
pozdra.

pasek wymieniony :D

długo ci to zajęło czasu, no chyba że sprowadzałeś. :fcp4

pasek zmieniony no to targnalem sie na nowy akumulator :P juz mi pali za kazdym razem nie tak jak sie spotkalismy na slichach :D nie Grzegorz?? :D

a kontrolka pali się czy nie.
ślichy to tak ale to było trochę za ciemno.
pozdrawiam.

taka przygode z kontrolka mialem tylko wtedy. raz mi padl aku na jagiellonskeij w drodze do szkoly i to byl decydujacy moment w ktorym postanowilem sprostac wydatkowi na akumulator :D akumulator ktory stoi na polce za 185 zl kupilem za 110 :D

albo masz dar przekonywania albo znajomości.

raczej to 2 ;p

Mnie tez dopadla ta przypadlosc:(
Kontrolka od ladowania zaczyna sie zapalac potem gasnie i tak na przemian
Jak odpale silnik to gasnie i za pare minut sie zapala
(nie zawsze)--moze pasek za luzny musze zobaczyc
Ehhh jak ja lubie te fordy (pierwszy i ostatni) :(

nie koniecznie pasek może szczotki przy altku co do paska sprawdź czy nie jest luźny jak tak to go podciągnij.
regulator napięcia może pada.

kontrolka od ladownaia mi sie zapal jak wjade w duza kaluze np ale to normalne chyba co??

normalne jeśli ta lampka zaświeci się na chwilkę a nie świeci przez dłuższy czas.
pozdrawiam.