[MK4] Kupiłem .... no i właśnie
 

Witam Szanownych Kolegów,
trafiłem na to forum 4 miesiącach użytkowania nowego modelu Mondeo MK4
Skuszony reklamą i testami w prasie fachowej (gdzie mondeo biło na głowę nowego c-klasse)
po odczekaniu 6 tygodni odebrałem w styczniu ten wynalazek
Tani nie był, ale 102 tys za wersję Gold X i 2 litrowym dieslem to raczej standarcik u dilerów i innych marek

no właśnie, przejechałem już 17 tys km i raczej mam negatywne odczucia.
Wg mnie to mondeo jest gorzej wykonane od np Scorpio jeśli chodzi o spasowanie
części wnętrza i karoserii.
Roleta chyba ta sama co w MK3 , dalej buja się w prowadnicach.
Prowadzenie raczej amerykańskie,auto pływa i nie daje 100% odczucia panowania nad trakcją.
Silnik diesla, dobry,ale od 1,800 obrótów, do 1800 wskakuje w jakieś turbo dziury i potrafi zgasnąć.
Skrzynia 6 biegów raczej chodzi cieżko.
Wyciągnięcie walizki z kufra tak by nie zarysować góry zderzaka grniczy o cud

Plastik,który wygląda jak aluminium przypomina mi chińskie zabawki ( i pewnie tam jest produkowany)
To samo tyczy rączki hamulca ręcznego (jak kalosz) i jego mieszka (bezczelny skai)

Po 17 tys km odkleiłA mi się wykładzina komory silnika i leży teraz w części na silniku

Generalnie,czytam prasę fachową, gdzie chyba testowane są najdroższe wersje w alcantarze i skórze,a wersje tańsze niestety są przeciętne

Ogólnie żałuję zakupu i czuje się nabitym w butelkę przez reklamę.

Chyba jednak dobra E-klasa z 2004 (podobna cena) sprawiła by wiele więcej radości iniej problemów.

Mimo wszystko pozdrawiam i czekam na opinię posiadaczy "tańszych" wersji nowegoMKIV

chociaż, dzieląc sobie teraz 100.000zł / 3,36 Euro - cena wychodzi jak na początku lat 90tych za Mercedes S-klase ( 66 tys DM)

cóż

drożyzna

Re: [MK4] Kupiłem .... no i właśnie
 

:fcp15 :fcp15 :fcp15

Re: [MK4] Kupiłem .... no i właśnie
 

jestem w szoku, myślałem że jest lepszy...

Re: [MK4] Kupiłem .... no i właśnie
 

Bo jest!!!! :fcp6

Re: [MK4] Kupiłem .... no i właśnie
 

to ja powiem tak mam silverX 140KM, 12.000 KM za 99700 PLN i:

- prowadzenie najlepsze w klasie - testowałem Avensis, Passata, Vectrę, 407, C4 i Accorda (pomijam najnowsze A4 ale tu cena jest nieco inna)
- pokaż mi silnik diesla który kręci niższych obrotów ??? 1700-1800 to moment w którym włącza się turbina... jak nie pasuje to proponuję zaczipować będzie ciągnął z 1500 obrotów (u mnie po czipie tak jest)
- skrzynia wchodzi intuicyjnie i lekko (łokieć na podłokietniku i zmieniam biegi ruchem nadgarstka)
- w bagażniku wożę psa który wskakuje sam i jeszcze nie zarysował zderzaka a często po nim jeździ pazurami
- plastik na konsoli faktycznie nie jest najlepszej jakości
- to samo się tyczy gumy na ręcznym (mi się rysuje)
- mieszek mam ze skóry

Poza tym nic mi się nie odkleiło.

Jedyne co mnie w ucho uwiera to skrzypiące drzwi ale mam nie po drodze do ASO by nakleili na progi folię która całkowicie eliminuje ten problem.

Zakupu żałuję ale tylko dlatego że kiedy kupowałem nie było na placu czarnego TitXa z ksenoenami bo tak to bardzo lubię tę furkę.

Re: [MK4] Kupiłem .... no i właśnie
 

Wysyp pechowców :569:

Re: [MK4] Kupiłem .... no i właśnie
 

może to jakiś pechowy model i pechowy właściciel... ogólnie mi się bardzo podoba nowe mondeo zwłaszcza w wersji kombi z relingami na dachu :fcp1

Re: [MK4] Kupiłem .... no i właśnie
 

:704: eeetam, zaraz jakiegoś złoma z 2004, a nie lepiej tak ze 3 dacie logan (z całym szacunkiem dla daci i ich uzytkowników)
:bluzgi:

Re: [MK4] Kupiłem .... no i właśnie
 

Kolego, a jeszcze, jeśli można wiedzieć, jakim cudem ten GoldX kosztował Cię aż 102000,00zł???
Albo dobrałeś do niego tyle dodatków że opłacałoby Ci się wziąć TitX'a, albo ktoś Cię zrobił w ...!

A stwierdzenie że się źle prowadzi... wybacz, to Cię dyskwalifikuje od razu jako poważnego rozmówcę, bo każdy wie że prowadzi się najlepiej w klasie!
Nawet Gercons o tym wiedział! :fcp2

Re: [MK4] Kupiłem .... no i właśnie
 

haha

albo 7 Polonezów ( u nas w mieście proboszcz kupował co roku nowego polka w tym samym kolorze,byl ludzie myśleli,że taki oszczędny i tyle lat jeżdzi jednym)

Nie o to tu chodzi. Tak naprawdę mając teraz 100.000 wolnej gotówki
raczej trudno coś kupić by można temu czemuś ufać w 100%

Ale porównując materiały tapicerskie z lat 90tych a obecnie, to te dzisiejsze są 2 krotnie cieńsze
ale...teraz wszędzie ta "nanotechnologia", może dlatego


Piszcie dalej, co Was wkurza i co uważacie za tandetę w aucie za 100 tys zł.

Mój kolejny typ - plastiki deski rozdzielczej, cały czas mam jakiś biały nalot, nawet po wypucowaniu "cocpit sprajem"