Orion - Po zetknieciu kabli klakson padł dlaczego?
 

Witam!

Dziś uderzam z takim problemem.
Odkręcałem kierownicę i przez przypadek i nieuwagę do klucza ktorym odkręcałem kierownice zetknęły się dwa styki od klaksonu...

I nastąpiło zwarcie i padł bezpiecznik, który wymieniłem, ale klakson nie działa nadal...

A zwarcie było pewnie przyczyną tego, że na kalach jest biegun dodatni, a klucz którym odkręcałem kierownicę zadziałała jako masa i jak to się stykło to nastąpiło zwarcie. Zgadza się?

Czy mógł się on spalić albo coś?

Odp: Orion - Po zetknieciu kabli klakson padł dlaczego?
 

na kierownicy nie powinno być +12 tylko -12 i nie powinno być zwarcia jeżeli tak sie stało to to coś masz nie tak

Odp: Orion - Po zetknieciu kabli klakson padł dlaczego?
 

Jeśli zwarłeś to klakson powinien zatrukać i to wszystko.Jeśli pali bezpiecznik to masz zwarcie.Odepnij klakson i sprawdź, bo to on może mieć zwarcie.

Odp: Orion - Po zetknieciu kabli klakson padł dlaczego?
 

Ale chodzi o to, że jak zetknąłem kabelki to było OK.

Ale wtedy zetknęły się ze sobą i w dodatku ze śrubą mocującą kierownicę.

Odp: Orion - Po zetknieciu kabli klakson padł dlaczego?
 

klakson jest tam właśnie masowany do kierownicy nie dochodzi +12 V tylko jest w kierownicy masa zasilanie czyli +12V idzie bezpośrednio na klakson jeżeli zrobiło ci sie zwarcie to tak jak kolega pisze wyżej

Odp: Orion - Po zetknieciu kabli klakson padł dlaczego?
 

Ale bezpiecznik tylko raz się spalił jak się zetknęły kabelki, a teraz zmieniłem i bezpiecznik jest cały i awaryjne działają bo bezpiecznik jest od tego i tego...

Odp: Orion - Po zetknieciu kabli klakson padł dlaczego?
 

Uwaga!

Klakson działa :D

Przejrzałem wszystkie bezpieczniki i były OK ale klakson trup...
Jak zwykle wyjąłem kierunek i odkręciłem reflektor aby się do niego dostać...
Wyciągnąłem wtyczkę i wsadziłem ponownie i działa :P
Kocham takie przypadki xD