Falujace obroty raz jeszcze!
 

auto od ok. miesiaca ,podczas porannego odpalania zaczyna wariowac !!!:619: po odpaleniu strasznie faluja obroty ,,,Nie gasnie ale prawie!!!! .Buda sie trzesie ,na poczatku obroty falowaly tylko przy zimnym silniku teraz faluja nawet jak jest rozgdrzany:mad::evil: silnik krokowy sprawdzony i wyczyszczony tak jak napisano na forum ,przeplywomierz MAF tak samo ,z dnia na dzien jest coraz gorzej silnik chodzi coraz glosniej a obroty dalej szaleja :evil: Dodam ze to moj pierwszy w zyciu ford ,kumple odradzali mi kupowania Forda bo mowili ze "Ford gowno wort" ale ja postawilem na swoim dla mnie to wiecej niz samochod:) szkoda tylko ze zaczal sie sypac:( Co moze byc jeszcze przyczyna tego co sie dzieje z gory dziekuje

Odp: Falujace obroty raz jeszcze!
 

za falowanie obrotów może odpowiadać 1. zawór obrotów biegu jałowego ( popularny krokowiec ), 2. może spadł ci wężyk podciśnienia

Ja wczoraj przyjechałem z trasy, zgasiłem samochód pod garażem a po odpaleniu obroty równo 4 tys. Rano przeczyściłem krokowca nic nie dało, naszczęście od kumpla mogłem pożyczyć nowego ( nie orginał ). Założyłem problem znikł jak ręką odjął. Komp również pokazał błąd tego zaworu

Odp: Falujace obroty raz jeszcze!
 

U mnie komp nie pokazuje zadnych problemow;/

Odp: Falujace obroty raz jeszcze!
 

Witam mam problem z foczką z 2003 roku. Silniczek 1.6 16v Zetec. Faluja obroty na zimnym silniku a na rozgrzanym w zakresie obrotow 2500-2700 :( nie mam pojecia co sie dzieje. Falowanie jeszcze da sie zniesc ale jeden objaw denerwuje mnie strasznie. Po zdjeciu nogi z pedału gazu obroty spadaja do mniej wiecej 1500 obrotow i po okolo 5 sekundach dopiero ustawiala sie na jalowe obroty. Co może być ? Sprawdzilem krokowca i jest oki przeczyscilem go i zawor podcisnienia ( filterek kwadratowy ) i komore membrany. Przepustnica i czujnik przepustnicy przeczyszczone i sprawdzone dzis znalazlem klekocący zaworek odpowietrzenia skrzyni korbowej dojscie nieciekawe ;) ale zawor padniety chyba bo nie mam dobrego do porownania. Po zatkaniu palcem rurki dochodzacej do zaworu nadal obroty spadaja powoli. Jakie pomysly i sugestie Koledzy pomocy !

Odp: Falujace obroty raz jeszcze!
 

czyszczenie krokowca czasami już nie pomaga, zacznij od jego wymiany - wiem, że nie jest to tania rzecz ale nie orginalny to koszt ok.150 zł, albo jakiś z odzysku

Odp: Falujace obroty raz jeszcze!
 

Krokowiec zamowiony, na wtorek powinienem go miec i zobaczymy czy pomoze

Pozdrawiam

Odp: Falujace obroty raz jeszcze!
 

Moje klopoty z porannym spadkiem obrotow powodowal filterek na regulatorze podcisnienia. A podejrzewam ze zaworek odpowietrzenia skrzyni korbowej moze tez broic. Sprawdzenie tego zajmuje o wiele mniej czasu a krokowiec z tego co wiem nie za czesto pada GORACER moze od tego zacznij. Jezeli wysterujesz go w reku i chodzi i nie zacnia sie to na 90 % nie on broi. Ja u siebie zrobilem podmianke na inny i bez zmian bylo.

Odp: Falujace obroty raz jeszcze!
 

Witam koledzy:)
jestem HAPPY bo udalo sie uzdrowic foczke :) Opisze co zrobilem bo objawy znacie mam nadzieje ze sie to wam przyda :) Po pierwsze trzeba przeczyscic filterek na zaworze podcisnieniowym jak ktos chce opisze co i jak na przykladzie 1.6 16 v zetec se z 2003 następne co trzeba zrobic to przeczyscic krokowca ( z tego co wiem to zacinaja sie ale siadaja nie za czesto ) Przeplywka moja ma od razu czujnik temperatury i siedzi w dolocie a nie na filtrze. Nie ma slawetnych drucikow :) wyczyszczenie jej w benzynie estrakcyjnej daje 100 % poprawe ( znikaja falowania regularne jednostajne ). Jako ostatnie to sprawdzenie wezykow odmy i zaworu odpowietrzenia skrzyni korbowej czesto wezyki parcieja koszt wezykow okolo 50 zl a zaworek 35 zl pod warunkiem ze nie w ASO. Podejrzewam ze te elementy odpowiadaja za wiekszosc fordowskich klopotow z obrotami.:) pozdro i powodzenia

Odp: Falujace obroty raz jeszcze!
 

Witam a gdzie znajduje sie ten regulator podcisnienia ? i gdzie znajduje sie jego filterek?:P

Pozdrawiam Marcin S

Odp: Falujace obroty raz jeszcze!
 

Wsadzilem przed chwila nowego krokowca i zamiast sie poprawic to sie pogorszylo :( teraz nie dosyc ze obroty faluja to jeszcze gdy stoje na skrzyzowaniu silnik wyje i ma 3,5tys obr. :(dodam ze jak dluzej sie przejade to obroty "jalowego" sa takie jakie powinny byc , poza tym uszczelki od krokowca chyba nie pelnia juz swojego zadania ;/