jaki olej do silnika???
 

Witam po dluzszej nieobecnosci. Mam pytanie ? Chce wymienic olej w silniku ,nie wiem jaki jes teraz -mineralny czy jakis polsyntetyk. Po spuszczeniu oleju jaki wlac najlepiej. Silnik2,4 TDDI przebieg 270 tys km

Odp: jaki olej do transita
 

Kolego ja mam taki sam motor i przebieg 340 tys i zalewam półsyntetyk Mobil 10w40 wymiana co 15 tyś

Odp: jaki olej do transita
 

Najlepiej dla czego? Dla silnika to najlepiej dowolny Mobil1 lub inny markowy pełny syntetyk.
Dla kieszeni już chyba nie...

Ja jeżdżę w tdci - tak jak Ziemekr - na Mobilu półsyntetycznym 10W/40, wymiana co 15.000.

Odp: jaki olej do transita
 

Ja wlewam półsyntetyczny Bp Visco 3000 Diesel 10W-40 co 15 tys.

Odp: jaki olej do transita
 

Dzieki za szybka pomoc , pozdrawiam wszystkich forumowiczow

Odp: jaki olej do transita
 

-HAVOLINE ULTRA V 5W30- jak kupiłem jeździł na takim 2 razy wymieniłem przy 3 objechałem cały Białystok nigdzie nie znalazłem ... i zalałem
Neste City Pro LL 5W-30

Przebieg 276000km

Odp: jaki olej do transita
 

Nie ma lepszego oleju jak oryginalny Fordowski ( nazwę jego mogę podać jutro )
Olej nie do zajechania, i nie taki drogi bo firma raczej mniej znana nizte promowane na reklamach i bilbordach.
Jeżdzę na takim oleju, mam przejechane 36 000 km bez oznak zmęczenia.
Ponieważ jestem poza Polską to nie wymieniam i bedę wymieniał jak wrócę do Polski. I tylko na ten oryginalny Fordowski.
Żadne inne - ciagła ich wymiana a ten jeżdzi i to się liczy, to samo oryginałne filtry razem z paliwowym. 2 lata temu zapłaciłem za całość około 180 zł.

Odp: jaki olej do transita
 

Jezu, Clubowicz - czy chcesz powiedzieć, że przejechałeś na oleju i filtrach 36.000km? I zmieniałeś go dwa lata temu? A jak wrócisz do Polski po następnych 30.000km - to jeszcze dasz radę?

Kup na tej Ukrainie jakiś zachodni, markowy olej i chociaż bez wymiany filtra go zmień, bo JUŻ NAJWYŻSZY CZAS...

Filtr powietrza czyścisz chociaż sprężonym powietrzem czasami?

Trochę mnie osłabiłeś... :557:

Odp: jaki olej do transita
 

no i ja jestem zaskoczony

Odp: jaki olej do transita
 

Hm ale Wojtek zadałeś pytanie
No wiesz ostatnio to czysciłem tak często że zamek mi się złamał co klape z góry przytrzymuje więc ją związałem tymi paskami plastikowymi- takie ściagające od elektro - i mam spokój od roku . Nie wnerwia mnie i nie zmusza mnie do zaglądnięcia .
Ale co by nie powiedzieć to co jedynie udało mi się zrobić latem byłem na zakładzie produkującym samochody -Chevrolet i opieprzałem ich ze maja złe towary a oni udawadniali mi że maja doskonałej jakości. Tak mieli to im powiedziałem dlaczego mój olej w sklepie zakupiony jest dziadowski to sprawdzili i stwierdzili że owszem ma nieco zabrudzenie ale leptyczność i barwę ma prawidłową. I dowiedziałem się że można spokojnie na nim jeździć bez obaw. To i piszę. Fakt o innych rzeczach nie wspomnę ale zalewam auteczko podrobionym paliwem no moze nie całkiem ale mieszanym i nie kopci mi tyle jedynie jak jest zimno lub mocno przygazuję, No i zdecydowanie lepiej jeżdzi niz na oryginalnym z państwowej rafinerii. Wiem że reklama, że badania naukowe, ale cóż zrobię że tak jest. PAli mi nie wiecej jak 6,8 i niestety ma jedną wadę cholerną to, to że nie mogę dziadka rozpędzić do 160 km/h tylko max 110 lub jak jest z górki to wówczas poleci i 130 ale wówczas ten pęd, świst, porywa mnie:)
Zobacze jutro jak się nazywa ten olej bo mam opakowanie to napiszę.
A po drugie WOjtek ja ciebie mam - ( przepraszam jak bym ciebie obraził za sformułowanie) więc wrazie czego pomożesz, ty jesteśjak opatrzność Boża ;/

Odp: jaki olej do transita
 

Można też powiedzieć nie gniotsja nie łomiatsia wot charosza maszyna ten dziedek Ford :)

Odp: jaki olej do transita
 

Clubowicz, ZMIEŃ KONIECZNIE OLEJ.
KONIECZNIE.
Kup 6l oleju, jakiegoś markowego i WYMIEŃ. Jeżeli chcesz jeździć na oleju ponad 20.000km, to musi to być full syntetyk (np Mobil1), na półsyntetycznym 15.000km. Czasokres wymiany to maksymalnie rok. Takie są prawidła - jeżeli ich nie przestrzegasz, to skracasz żywotność silnika, a także grozi to awarią (np zniszczeniem prowadnic zaworowych na wydechu).
Niezależnie od tego, dobry syntetyczny lub półsyntetyczny olej ZNACZNIE ułatwia rozruch zimnego silnika w mróz, co chyba ciebie bardzo interesuje...

Odp: jaki olej do transita
 

Oj Wojtku Wojtku co ja bez ciebie bym zrobił
Słucham ciebie we wszystkim
Skoro mówisz że muszęto znaczy że ja muszę i idę jutro kupić olej - jak naprawie samochód - i wymienie na nowy ale roślinny chyba bo może syntetyk to będzie za rzadki do mego autka.
Jak myśłisz bedzie dobrze?

Odp: jaki olej do transita
 

Roślinny olej raczej używaj w kuchni, chodzi ci chyba o mineralny...
Instrukcja Forda przewiduje bardzo dużą rozpiętość oznaczeń oleju do silnika 2,5D: od 5W/50 (typowy full syntetyk) do 10W/30 (mineralny). Jeżeli nie musisz szczypać się z kasą, to kup full syntetyk 5W/40 lub 5W/50, będzie lekko kręcił na mrozie. I nie będzie za rzadki. Jeżeli za drogi, kup jakiś półsyntetyk 10W/40. Mineralny (np 15W/40) będzie w duży mróz mocno gęsty, utrudnia to rozruch.

Odp: jaki olej do transita
 

Clubowicz, jeżeli do popędzania swojego Osiołka używasz różnych mieszanek paliwowych (myślę, że stąd wskoczył ten olej roślinny), to tym bardziej powinieneś dbać o filtr paliwa. Pompa wtryskowa w dieslu - w sensie technologicznym - jest jednym z najbardziej zaawansowanych wyrobów w technice, dokładność spasowania głowica-tłok to są mikrony... Jak to się zatrze, to kapota...

Odp: jaki olej do transita
 

Wojtek
Przejęzyczyłem się z tym olejem roślinnym
Uzywam tylko i wyłącznei to co mi sprzedają na stacji. Nie mam nawet z ska brać olej słonecznikowy bo ten co w sklepach to jest droższy od tego na stacji.
Na stacji obecnie olej jest za 80 centów a w sklepie za 1,2 dolara więć żaden interes - no chyba że na słonecznikowym to ja dalej zajadęi spali mi 4 litry na 100km, ale chyba tak nie jest.
Maja na stacjach dobre jeśłi nie bardzo dobre podróbki lub mieszanki i na nich się jeżdzi, jak zapytasz na stacji to potwiedzą że maja tylko oryginalny. Problem w tym że znam się na technologii ON i nosem wskażę który ON jest fałszywy.
Po drugie znam też dostawców towarów więc i znam zródła pochodenia towaru.
Spokojnie Wojtku ja się tylko przejęzyczyłem.

Odp: jaki olej do transita
 

olej na jakim jeżdzę ostanio to olej firmy Ford - Super Multigrade 15W-40 symbol API SL/CF*ACEA A3/B3 i cholera jest dobry koszt bodajże 80 zł za 5 litrów

Odp: jaki olej do transita
 

15W/40 to olej mineralny, na zimę na duże mrozy do dupy, przejechać można na nim max 15.000. Kup półsyntetyczny Mobil 10W/40.

Odp: jaki olej do transita
 

a na półsentetyku 10W-40 Mobil to ile można przejechać

Mają tutaj cusik takiego olej półsyntetyk firmy niemiecki "Liewimori"- forma fonetyczna - więć jak to się pisze to nie wiem
Znasz taki olej lub podobny do niego i co on jest wart

Odp: jaki olej do transita
 

Liqui Moly - to bardzo dobra niemiecka marka.
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Najlepszy od nich byłby: Synthoil High Tech 5W-40, można zmieniać co 20 - 25.000km maks.
Mobil 10W/40 ja zmieniam co 15.000km

Odp: jaki olej do transita
 

Witam wszystkich Muszę wymienić olej w moim Transicie Co sądzicie o Mobil Delvac 15-w40 i pytanie ile oleju wchodzi do 2.5D

Odp: jaki olej do transita
 

Liqui Moly mają lae półsentyk 10W-40
Czy taki może być i ile orientacyjnie można na tym przejechać.

Czy do tego oleju można potem ewentualnie dolać olej roślinny (super multigrade, 15W-40) którego pozostało mi 1 litr oleju w oryginalnym opakowaniu - miął być jako dolewka ale przez ten cały okres nie dolałem ani kropli , więć i pozostał.

Odp: jaki olej do transita
 

Wakiw, olej mineralny 15W/40 zawsze był dobry dla klasycznego, mało wysilonego dieselka, ale idzie zima, mrozy, lepiej wlać półsyntetyczny np 10W/40, a najlepiej syntetyk - przedłużony okres wymiany w części zwróci zwiększone koszty.
Do modelu 2,5D wchodzi z wymianą filtra 6,15 l, do turbo 6,25 l.

Clubowicz, mineralny jak dolejesz do półsyntetyka, to nic się nie stanie, ale lepiej po zimie. Na tym 10W/40 15.000 km jest akurat.

Odp: jaki olej do transita
 

Acha - ok
w poniedziąłek bee zalewał tym półsentykiem niemieckim
ciekawe jak się bedzie spisywał

Odp: jaki olej do transita
 

witajcie tak czytam wasze wypowiedzi i sie tak zastanawiam mam forda po swapie z silnika 2.2 na 3.8 z inveco i od okresu co mam silnik 3.8 mam olej total 5W/50 i nie nazekam choc drogi ale np dobry jest bo nigdy nie nazekalem na niego czy to w fordzie czy to w cytrynie czy w inveco ale wybór zależy od osoby co wymienia czy wezmie tani olej czy z górnej półki jak total na silniku 2.4 byl castrol i dzieki niemu padl ten silnik po 270 tys obecnie stan licznika na nowy silnik ma 372 634 km przejechane swap w 2003

Odp: jaki olej do transita
 

Kolego masz fotki tego swapa?? chętnie bym to zobaczył.

Odp: jaki olej do transita
 

jaki olej transit 2,4 92kW

Odp: jaki olej do transita
 

co może być jak przełączam bieg z 2 na 3 wskakuje 5

Odp: jaki olej do transita
 

robi oryginalny jest Ford formula F (E) 5w30 ale chłopaki leją też 10w40.

Odp: jaki olej do transita
 

dzięki a ile litrów wchodzi

Odp: jaki olej do transita
 

Witam. Co prawda nie mam transita, ale pomagam trochę Julowi przy kurczaku (nie jestem tym kolegą, który "regulował" pompę).
Moje pytanie jest takie. Czy Fordowski 5w30 da radę w 2.5di ? No i ogólnie co sądzicie o fordowskich olejach. Ja mam jak najlepsze doświadczenia z mineralnymi, stosowałem w Scorpio 2.0 DOHC, które miało nalatane 500kkm i silnik był w znakomitej kondycji (tylko głowica była robiona - standard), a od zawsze na tym oleju.

Słyszałem natomiast opinie, że oleje Opel GM są lepsze. Ceny są w zasadzie takie same, więc teraz kwestia co wybrać. Mobil i Castrol na pewno mnie nie przekonują jakością, a Jula ceną, Valvoline i Motul są super, ale drożyzna, dlatego bitwa jest między Fordem, a GM-em.
Pozdrawiam :)

Odp: jaki olej do transita
 

GM to ruletka, jest tylko "rozlewane w EU", ale raz Ci sie trafi Mobil innym razem Platinum.

Ja ostatnio wziałem TURDUS'a z Lotosu (spełnia normy MAN, MB, VOLVO dla cieżarówek) 10W40, ale W PEŁNI SYNTETYK, cena jak za półsyntetyka "marek premium" czyli np. Castrola, a nie było żadnych reklamacji (co najdziwniejsze normy dla cieżarówek są nieco bardziej rygorystyczne, skoro ludzie leją to do MAN'ów za 1000000zł, albo do traktorów Lamborgini za 400000zł, to chyba nie ma czego się obawiać).

Do swoich aut zazwyczaj leję Commę, albo Castrola, ale Castrola po którego sobie sam pojadę do Niemiec do jakiegokolwiek nawet marketu (jest lekka różnica), choć ostatnio miałem pod ręką tylko Platiniuma 10W40, to wlałem do "auta do zadań specjalnych" i o dziwo nie ma jakiś niemiłych niespodzianek.

A co do olejów z allegro uważajcie, bo np. na giełdzie w Lubinie jeden ość skupuje bańki 4L, 5L, 1L od markowych. Domyślacie się zapewne co robi ;]

Odp: jaki olej do transita
 

Temat maglowany już wzdłuż i w poprzek, ale wrzucę kolejny raz sensowny tekst o olejach z innego forum. Dodam tylko, że Transit 2,5D na mineralnym oleju zimą to bardzo ciężki rozruch - więc nie polecam. A 2,5TD z Epicem (turbo) w ogóle nie powinien pracować na mineralnym.
__________________________________________________ __________________

Oleje stanowią niewielka część całości produktów naftowych (poniżej 2% w stosunku do ropy poddanej przeróbce), ale odgrywają bardzo ważną rolę w wielu dziedzinach przemysłu, w transporcie czy usługach. W odniesieniu do całości olejów używanych w świecie ponad 50% stanowią oleje silnikowe.
Odpowiednia jakość oleju silnikowego jest niezbędnym warunkiem sprawnej i długotrwałej pracy silnika spalinowego. Olej wpływa również w dużym stopniu na hałaśliwość silnika, emisję toksycznych składników spalin i zużycie paliwa.
Wybór najlepszego oleju silnikowego to temat często powracający w dyskusjach niezależnie czy mowa jest o motocyklach czy samochodach. Artykuł ten nie ma na celu reklamowania określonych produktów jedynie ma pomóc w wyborze odpowiedniego rodzaju oleju.
Producenci olejów udostępniają informacje na temat swoich produktów zwane „typowymi właściwościami”. Są to uśrednione dane zawierające typowe właściwości fizyczne i niektóre z właściwości chemicznych. Dane te można bez problemu uzyskać od importera wybranego produktu i porównać z innymi.

Spójrzmy teraz na sześć najważniejszych dla użytkownika i łatwo dostępnych parametrów dotyczących olejów – lepkość, współczynnik lepkości, temperatura zapłonu, temperatura płynięcia, zawartość popiołu siarczanowego i zawartość cynku.

LEPKOŚĆ

Lepkość najogólniej definiowana jako miara tarcia wewnętrznego cieczy głównie kojarzy nam się z „płynnością” oleju. Generalnie oleje gęstsze mają większą lepkość od olejów rzadszych. Lepkość jest najważniejszym parametrem dla układu smarowania silnika. Olej o zbyt niskiej lepkości jest mniej odporny na zerwanie filmu olejowego /cienka otoczka oleju, która nie spływa/ w wysokich temperaturach. Olej o lepkości zbyt wysokiej w niskiej temperaturze może nie docierać do wszystkich elementów smarowanych, a jego film olejowy łatwo zrywa się przy wysokich prędkościach obrotowych.
Miarą tendencji do zmian lepkości oleju wraz ze zmiana temperatury jest...


WSPÓŁCZYNNIK LEPKOŚCI

Współczynnik lepkości wylicza się z lepkości oleju wyznaczonej w dwóch temperaturach: 40° C i 100° C. Im wyższy wskaźnik lepkości, tym zmiana lepkości wraz ze zmianą temperatury jest mniejsza. Lepkość oleju w temperaturze 100° C jest podstawą klasyfikacji lepkościowej olejów silnikowych opracowanej przez Society of Automotive Engineers. Aktualna klasyfikacja lepkościowa SAE wyróżnia sześć klas olejów zimowych: 0W, 5W, 10W, 15W, 20W, 25W oraz pięć klas olejów letnich: 20, 30, 40, 50, 60
Klasyfikacja ta jest rozpowszechniona na całym świecie i stanowi jedno z podstawowych kryteriów stosowanych przy ocenie oleju. Z bardzo dużym przybliżeniem stwierdzić można, iż lepkość oleju w 100° C odpowiada średniej lepkości oleju w trakcie normalnej eksploatacji silnika.
Drugim elementem wspomnianej wyżej klasyfikacji lepkościowej olejów silnikowych SAE jest lepkość oleju w ujemnych temperaturach. Umownie przyjęto jako graniczną wartość temperaturę, w której olej osiąga lepkość 3500 cP /miara lepkości dynamicznej/. Praktycznie jest to najniższa temperatura, przy której nie ma problemów z uruchomieniem silnika (stosując olej odpowiedniej klasy lepkościowej).
Przykładowo:
• Oleje klasy SAE 10W/X osiągają lepkość 3500 cP w temp. -20° C, co znaczy, iż do tej temperatury nie powinny wystąpić kłopoty rozruchowe silnika wywołane olejem.
• Oleje klasy SAE 15W/X osiągają lepkość 3500 cP w temp. -15° C. Im niższa jest temperatura, w której olej osiąga tę lepkość, tym olej może być stosowany w "ostrzejszym" klimacie.


Oleje wielosezonowe uzyskiwane są przez dodanie polimerów do lekkiej bazy /5W, 10W, 20W/ co zabezpiecza olej przed rozrzedzeniem wraz ze wzrostem temperatury. W niskiej temperaturze polimery związane są ze sobą ściśle pozwalając zachować płynność oleju zgodną z wybraną bazą. Wraz ze wzrostem temperatury polimery „rozwijają” się w długie łańcuchy uniemożliwiając rozrzedzenie oleju w stopniu w jakim rozrzedził by się bez ich zawartości. W uproszczeniu olej 20W-50 to olej 20, który nie rozrzedzi się bardziej niż olej 50 w temperaturze 100 stopni C. Wbrew powszechnym opiniom i reklamom należy używać olejów o najwęższym zakresie ponieważ część polimerów w trakcie eksploatacji ulega zerwaniu lub spaleniu tworząc osady i szlamy powodujące wiele problemów. Uwaga ta dotyczy w zasadzie olejów mineralnych i półsyntetycznych, ponieważ zawartość polimerów w olejach syntetycznych jest dużo mniejsza.\



TEMPERATURA ZAPŁONU

Temperatura zapłonu jest to najniższa temperatura, przy której w ściśle określonych warunkach następuje zapalenie par oleju od zewnętrznego źródła ognia. Im niższa temperatura zapłonu oleju tym większa jest jego tendencja do odparowywania przy wyższych temperaturach i spalania się na gorących ściankach cylindra i tłoka. Temperaturę zapłonu można uznać za wskaźnik jakości zastosowanej bazy oleju. Im wyższa temperatura zapłonu tym lepiej. Wartość 205° C to minimum zabezpieczające przed wysokim zużyciem oleju. Mniejsza lotność olejów wykonanych na bazach syntetycznych powoduje także ich zmniejszone zużycie.


TEMPERATURA PŁYNIĘCIA

Jest to najniższa temperatura, w której olej znajduje się na granicy utraty płynności, pozostając nadal cieczą. Niektórzy producenci podają graniczną temperaturę pompowalności – jest to temperatura przy której olej w układzie potrafi zapewnić odpowiednie ciśnienie. Wielu producentów nie podaje tego parametru ale wygląda na to, że temperatura pompowalności zazwyczaj jest wyższa od temperatury płynięcia o około 7 stopni C. Parametr ten jest szczególnie ważny w zimie lecz jego ścisła zależność od zastosowanej bazy pomaga nam zobrazować jakość produktu.
Olej mineralny o klasie lepkości 15W/40 w temperaturze +200° C potrzebuje około 3 sekund, aby nasmarować najodleglejszą dźwigienkę zaworową. W warunkach zimowych natomiast, przy temperaturze –200° C, potrzeba aż 13 sekund, aby nasmarować najdalszy element w silniku. W takiej samej niskiej temperaturze oleje wykonane na bazach syntetycznych potrzebują tylko połowy tego czasu, aby nasmarować cały silnik.

ZAWARTOŚĆ POPIOŁU

Ten wyrażony w procentach parametr pokazuje ile cząsteczek stałych pozostaje po spaleniu oleju. Wysoki procent spopielenia powoduje powstawanie osadów znacznie skracających żywotność prowadnic zaworowych, zaworów i innych elementów silnika. Niska wartość tego parametru to zaleta, której należy szukać.

ZAWARTOŚĆ CYNKU

A dokładniej ditiofosforanów cynku. Zawartość także podawana w procentach określa ilość tego doskonałego dodatku zabezpieczającego przed zużyciem silnika. Jego działanie dotyczy rzadkich sytuacji gdy następuje kontakt metalu z metalem czyli podczas uruchamiania, zerwania filmu olejowego z powodu wysokich obrotów, bardzo wysokiej temperatury /silniki chłodzone powietrzem/ lub ekstremalnych obciążeń /np. turbo, nitro/. Zawartość 0.11% jest wystarczająca w normalnej eksploatacji. Najnowsza klasyfikacja jakościowa API SJ zmniejszyła dopuszczalną zawartość cynku o połowę z powodu jego negatywnego wpływu na katalizatory, także jeżeli szukamy szczególnego zabezpieczenia naszego silnika – szukajmy wśród klasyfikacji SG i SH. W silnikach spalających ponadnormatywne ilości oleju można zauważyć negatywny wpływ dużej zawartości cynku na świece zapłonowe.




Stały rozwój konstrukcji silników wiąże się ze wzrostem ich wysilenia. Obecne tendencje do konstruowania jednostek o mniejszych rozmiarach powodują, że współczesne silniki są narażone na większe obciążenia cieplne i mechaniczne. Warunki pracy sprawiają, że do wytworzenia współczesnych silników i ich elementów używa się materiałów o zwiększonych wymaganiach eksploatacyjnych. Te same warunki determinują zapotrzebowanie na oleje o coraz lepszych właściwościach.
Stosowane do tej pory w motoryzacji oleje mineralne, tzn. oleje oparte na bazach pochodzących z przeróbki ropy naftowej, osiągnęły kres możliwości technicznych i nie są w stanie spełnić dużych wymagań stawianych im przez silniki spalinowe. Wymaganiom takim mogą sprostać praktycznie tylko oleje syntetyczne, czyli oleje wykonane na bazie syntetycznej, powstałej w wyniku procesów chemicznych z surowców różnego pochodzenia; najczęściej są to polialfaolefiny i estry.
Bazowe oleje syntetyczne oferują znacznie lepsze właściwości smarne od olejów na bazie mineralnej dzięki wyjątkowym zdolnościom przeciwutleniającym przy wysokich temperaturach, wyjątkowo mocnemu filmowi olejowemu, niewielkiej tendencji do tworzenia osadów i szlamów, bazie o stabilnej lepkości i dobrej płynności przy niskich temperaturach. Zalecany przez producentów czasokres wymiany przewidziany dla użytkowania w normalnych warunkach /zalecana temperatura silnika, prędkości podróżne, niskie zapylenie otoczenia/ wynosi zazwyczaj około 10tys. km. Nie dotyczy to jednak przebiegów w warunkach miejskich, wysokiej temperaturze i przy dużych obciążeniach. W takiej eksploatacji trwałość olejów na bazie mineralnej /mineralne i półsyntetyki/ zmniejsza się co najmniej dwukrotnie. Syntetyki dzięki swojej znacznej przewadze zapewniającej utrzymanie wymaganych właściwości /min. odporności na starzenie i oddziaływanie tlenu/ przez 2-3 krotnie dłuższy /od minerałów/ okres eksploatacji nie wymagają takiego zwiększenia częstotliwości wymian. Nie reagują one z produktami spalania paliwa do tego stopnia jak zwykły soczek z dinozaurów, a to rekompensuje użytkownikowi ich wyższą cenę.

Parę uwag:
• Każdy z syntetyków opartych na bazie estrowej /Motul, Mobil 1, Amsoil/ oferuje zalety na których Castrol opiera swoją kampanię reklamową Magnatec`a. Zwiększone zdolności przylegania do powierzchni metalowych na skutek polaryzacji cząsteczek są naturalne dla bazy estrowej i nie są wyjątkowe dla składu oleju Castrol.
• Nie powinno się stosować dodatków do olejów. Producenci olejów zawierają w swoich produktach odpowiednie ilości dodatków, a niektóre z nich współdziałają w odpowiednich proporcjach aby zwiększyć ich efektywność. Dodawanie czegoś na własną rękę może zakłócić tą równowagę i pogorszyć właściwości oleju.
• Bazy syntetyczne mają niższy współczynnik tarcia w porównaniu z olejami mineralnymi, co powoduje zwiększenie mocy silnika i poprawę takich parametrów, jak przyśpieszenie pojazdu i zmniejszenie do ok. 5% zużycia paliwa.
• Badania laboratoryjne dowiodły, że zastosowanie półsyntetycznego oleju zmniejsza jego zużycie w silniku o 14%, a oleju syntetycznego nawet o 40%.
• Oleje mineralne i syntetyczne można mieszać. Dawno temu /lata 70-te/, pierwotne syntetyki zawierały glikol, który powodował totalną inkompatybilność z innymi olejami – powodował zżelowanie w przypadku wymieszania ze standardowym olejem. Od wielu lat glikol nie jest stosowany, a syntetyki produkowane są na bazach polialfaolefinowych i estrowych. Są one bez wątpienia mieszalne z olejami konwencjonalnymi a na rynku znajdują się produkty, które de-facto są mieszankami olejów syntetycznych z mineralnymi. Najlepiej jednak jest mieszać oleje o tej samej klasyfikacji jakościowej – zapewnia to kompatybilność dodatków, a tym samym zachowanie ich efektywności
• Inne badania wykazały następujące korzyści stosowania olejów syntetycznych w stosunku do olejów mineralnych:
- około1,5-krotne zmniejszenie oporów tarcia smarowanych elementów,
- obniżenie zużycia paliwa (o 3-4%) i około 50% zużycia oleju w silniku,
- około dwukrotne zmniejszenie zużycia smarowanych elementów silnika, w tym również krzywek wałka rozrządu.

Odp: jaki olej do transita
 

Wojtku, ale mnie chodziło o porównanie GM kontra Ford :)
eMWuGSM napisał, że nie wiadomo co się trafi, gdzie indziej znowu wyczytałem, że GM jako jedyny nie jest lany w PL. Kurde, to jest po prostu masakra.
No nic. Generalnie 2.5d nie jest ultrahajtech, więc fordowskiego syntetyka zniesie :P

Przy okazji sprawdziłem Fordowskiego Formula F 5w30 i jest to nic innego, jak Castrol Magnatec Professional 5w30. Także jeśli ktoś by chciał kupić takowego Castrola, to chyba warto dać stówę mniej i kupić Forda :)

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Na koniec dodam jeszcze, że według europejskiej klasyfikacji jakości oleju są to oleje jakości dość marnej, ponieważ tylko ACEA A1/B1.
Ale Ford aplikuje fabrycznie, więc można przyjąć, że może nie ma dramatu.

Odp: jaki olej do transita
 

Ja powię Ci tak,że oprócz transita mam jeszcze starą astre f w benzynie i lałem Mobila 10w40 zawsze nieco oleju brałą, kiedyś dałem się namówić na olej GM 10w40 bo był w dobrej cenie i spalanie jego zmalalo praktycznie nie musiałem dolewać,więc ja jak najbardziej polecam GM ,do tranzola najlepiej lać 10w40 ,w zimie jest to szczególnie odczuwalna różnica ;)

Odp: jaki olej do transita
 

Najlepiej to by było zalać 5W40 lub 0W40, ale to już przerost formy nad treścią. Mam jednego klienta, który do swoich aut leje tylko Havoline albo Motul, ale jak zobaczył parametry Turdusa w porównaniu do 3x droższego Havoline, to kazał sobie do A8 zalać Turdusa.

Co do oleju GM, kiedyś mi się trafiła partia na której było "Silesia Oil Sp. z o.o. - Polska", więc w zasadzie Shell (bo to ich ostawca baz olejowych), ale znajomy z kolei miał z ELF'a niby, więc ruletka.

Najciekawsze, teraz K2 wprowadziło do swojej oferty oleje.

Aaa... i co do marketowych, zdziwił mnie 5w40 i 10w40 z Lidla, poczytajcie parametry i zobaczcie cenę.

Odp: jaki olej do transita
 

Rozumiem, że wiesz co porównywać... W tym tekście są opisane PODSTAWOWE parametry olejów i dzięki temu możesz porównać sensownie oleje. Chyba że chcesz porównać które opakowanie ładniejsze - wtedy faktycznie można nic nie czytać o olejach...
Tak czytam, jakie to beznadziejne są oleje Mobila. Ale dlaczego prawie wszystkie parametry mają wyższe od innych olejów? Może dlatego mój Osioł przejechał W RUCHU MIEJSKIM 800.000 KM na Mobilu 1 bez naprawy silnika i jeszcze zipie...
Co takiego ci się przydarzyło, że źle je oceniasz? Ja ponad 25 lat leję Mobila do moich Transitów i ani razu nie musiałem weryfikować swojej opinii co do doskonałej jakości tych olejów..

Odp: jaki olej do silnika???
 

a ja zalalem swojego osiolka 20W50 i nie boje sie trudnosci z odpalaniem zima...:razz:

Odp: jaki olej do silnika???
 

No..., ale tam chyba nie ma mrozów -15 do -20 stopni?
Godzina prawdy nadchodzi, gdy przychodzisz rano do samochodu, po nocy w temperaturze -15 stopni C.
Jeżeli odpali z pierwszego kręcenia - silnik jest w stanie doskonałym. Jeżeli z trzeciego - w stanie bardzo dobrym. Jeżeli nie odpali - jest w stanie... dobrym.http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif

Odp: jaki olej do silnika???
 

Jaki jest sens stosowania 20W50 w naszych warunkach?

Na 90% nie skatujesz tak silnika, żeby wykroczyć poza parametry 10w40/15w40, a zwęglenie bazy (mineralnej) oleju będzie podobne. Uwarunkowania klimatyczne raczej sprzyjają u nas 10W40 ew. 5W30 zimą, najlepszym wyjściem byłby 5W40 (lub 0W40).