Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Hyde-Park (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=106)
-   -   Awaria silnika na autostradzie (bezinteresowna pomoc) (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=265471)

debiecm 19-06-2017 13:51

Awaria silnika na autostradzie (bezinteresowna pomoc)
 
Moi Drodzy,
na początku zaznaczę że post ten NIE JEST REKLAMĄ, a wyrazem podziękowania i uznania dla osób którzy udzielili mi profesjonalnej i szybkiej pomocy w potrzebie! Na drodze, z dala od miejsca zamieszkania każdego z nas mogą spotkać nieoczekiwane awarie i szybka pomoc jest na wagę złota.
Dodam, że nie jestem specjalistą w zakresie mechaniki i elektroniki samochodowej.


Zatem:
W poprzednią środę z rana wyjechałem z rodziną (żona i 2 małych dzieci) z Łodzi nad nasz Bałtyk. Jak to z dziećmi, auto załadowane po przysłowiowy sam brzeg oraz dodatkowo platforma na 3 rowery. Jak zawsze wskoczyliśmy na autostradę i w drogę. Wszystko układało się pomyślnie do momentu kiedy na wysokości Włocławka, komputer poinformował mnie o AWARII SILNIKA. W tym momencie auto straciło zupełnie moc i zaczęło samoistnie zwalniać.

Zjechaliśmy na pobliskiego MOPa. Zadzwoniłem do salonu Forda we Włocławku z prośbą o przyjęcie na diagnostykę i ewentualnie serwis (było najbliżej). Niestety odmówiono mi ze względu na duże obłożenie, bez dalszej próby nawet chęci pomocy telefonicznej. Następnie zadzwoniłem do salonu Forda w Toruniu, z tym samym pytaniem. Tutaj pojawiła się wola pomocy (również telefonicznej), po chwili Pan serwisant skontaktował się ze mną telefonicznie, informując że auto jest w trybie serwisowym i żebym wyłączył i włączył silnik i będzie OK. Tak też uczyniłem, jednak komunikat o awarii nie zniknął. Serwis wyraził zgodę przyjęcia. Zatem ruszyłem na Toruń z duszą na ramieniu że rozwaliłem silnik w aucie (z prędkością żółwia 60 km/h bo tyle mogłem jechać).

W drodze przypomniał mi się jeden z forumowiczów u którego robiłem chip-tunning (kilka lat temu). Zadzwoniłem więc do kolegi HEKO, i powiem Wam że BYŁA TO NAJLEPSZA DECYZJA TEGO DNIA!!!
Heko odebrał, wysłuchał objawów po czym wstępnie zdiagnozował być może problem z filtrem DPF, z zaznaczeniem że trzeba podłączyć komputer i sprawdzić co się faktycznie dzieje. Zapytał gdzie jestem, odpowiedziałem że jadę nad morze, i tutaj moje PEŁNE ZASKOCZENIE – HEKO przejął całościowo inicjatywę i zaczął organizować mi pomoc!!! W ciągu 15 min. zorganizował ją i to po mojej drodze - w Pruszczu Gdańskim (u kolegi). Powiedział że gwarantuje za jakość. Zadzwoniłem pod wskazany numer aby mnie Pan podprowadził (nawigacja źle pokazywała). Pan Krzysztof (bo tak miał na imię), zaczął organizować na cito filtr po VIN’ie dzwoniąc po hurtowniach. Poinformował mnie również, że jeżeli się rozmyślę to nie będę ponosił żadnych kosztów.

Na miejscu, kolejne źdzwienie – Pan Krzysztof pełen profesjonalizm w obsłudze Klienta. Bez żadnej kolejki zostałem od razu przyjęty. Widzi dzieci na pokładzie, więc zaprasza na plac zabaw oddalony niedaleko, gdyż informuje że musi pojeździć z podłączonym komputerem i to trochę potrwa. Otwiera maskę i pyta „kto serwisuje auto, i co było robione w ostatnim czasie”. Odpowiadam, że ja i teść a ostatnio wymieniałem filty i olej. Patrzy i mówi, że nie jest dokręcona obejma na dolocie powietrza, i ją dokręca. Wsiedliśmy w samochód, pojeździliśmy i auto sprawne i działa – była nieszczelność w układzie. Dodatkowo dowiedziałem się że zaczyna się jakiś problem z geometrią turbiny i że zbyt wczesną zmieną biegów (jeżdzę na niskich obrotach). Wróciliśmy i auto jak nowe Pytam ile płacę, a tu nic – aż mi głupio było, ale Pan nie chciał odenmie żadnych pieniędzy. Nadmienię, że w warsztacie aut było naprawdę sporo i ruch również. Sam zakład zaś ładny, czysty i schludny – pełen profesjonalizm.
Po 30min. Pan do mnie dzwoni, zapytać czy wszystko działą i czy z autem jest wszystko OK. Kolejne zdziwienie i zadowolenie bo najnormaniej w świecie działa jak powinno!!!


Reasumując,
dzięki w/w zachowaniom, naprawdę można uwieżyć w ludzi i chęć udzielenia bezinteresownj pomocy! Chciałbym aby każdego spotkała taka pomoc, w systuacji kiedy będzie jej potrzebował.



Pomocy udzielili mi:
Grzegorz (nick: HEKO)[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] (Wysiołek Luborzycki 163; Kraków)
Krzysztof[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] (ul. Kasprowicza 40; Pruszcz Gdański)

Dzięki Grzgorzowi i Krzysztofowi, mój urlop mógł trwać dalej w konforcie psychicznym!!! Panowie, jeżeli to czytacie to WIELKIE DZIĘKUJĘ raz jeszcze!!!


P.S.
Panowie, będę Was polecał każdemu, w taki sposób mogę się chociaż odwdzięczyć!

umiarkowany 19-06-2017 14:29

Odp: Awaria silnika na autostradzie (S-Max 2.0 2010)
 
Cieszy fakt, że są jeszcze uczynni ludzie dobrej woli. Można się wzruszyć bo coraz trudniej o taką bezinteresowniść i chęć pomocy. Brawa dla Panów. Tak trzymać 👍

latar 19-06-2017 16:24

Odp: Awaria silnika na autostradzie (bezinteresowna pomoc)
 
:one: :one: :one:

bzyq81 19-06-2017 18:18

Odp: Awaria silnika na autostradzie (bezinteresowna pomoc)
 
Pasjonata poznasz po chęci pomocy;)

Wysłane z Tapatalk

gregor75 19-06-2017 18:30

Odp: Awaria silnika na autostradzie (bezinteresowna pomoc)
 
:569::one::one::one:

pantonieja 19-06-2017 19:59

Odp: Awaria silnika na autostradzie (bezinteresowna pomoc)
 
Panowie Grzegorz i Krzysztof - chapeau bas! Awaria w drodze na urlop, z familią na pokładzie może się chyba równać tylko z awarią podczas deszczowej albo mroźnej nocy.
Wraca wiara w człowieka! :one:

PPiotrek 19-06-2017 20:37

Odp: Awaria silnika na autostradzie (bezinteresowna pomoc)
 
Faktycznie... szacunek dla p. Grzegorza i Krzysztofa !

kuczol 19-06-2017 21:32

Odp: Awaria silnika na autostradzie (bezinteresowna pomoc)
 
Takiej pomocy to pozazdrościć autorowi tematu, ale też życzyłbym każdemu forumowiczowi w właśnie najmniej oczekiwanej chwili. Takiej sytuacji niestety nikt z nas nie może przewidzieć, a właśnie wtedy taka pomoc jest bezcenna. Szacunek Panowie.

BobMF 19-06-2017 22:07

Odp: Awaria silnika na autostradzie (bezinteresowna pomoc)
 
:one:

wrzoch 19-06-2017 22:13

Odp: Awaria silnika na autostradzie (bezinteresowna pomoc)
 
Ano zdarza się. Raz doświadczyłem czarnej chmury i to nie nad sobą, ale za sobą.
Pękła mi plastikowa rura dolotowa w 1.6TdCi podczas wyprzedzania na autostradzie.

Na szczęście blisko zjazdu. Chmura była taka, że nie widziałem co za mną jedzie. Pierdyknięcie też fest. Oczywiście zepsuło się kawałek za połową drogi (200km).

Pod maską wszystko ufajdane, a tu święto państwowo-kościelne, wszystko oprócz stacji benzynowych pozamykane.

Na stacji, która na szczęście była bardzo blisko nie mieli niczego czym można by to było próbować naprawić, assistance podawało jakieś chore czasy oczekiwania, poza tym zawieźli by mnie nie w tą stronę w którą chciałem jechać. Pracownik stacji, którego spotkałem przy dystrybutorze zapytał co się dokładnie stało, obejrzeliśmy szkody - stwierdził, że ma Duck Tape'a porządnego w domu i trytki. Wysłał syna na rowerku po to, ten wrócił po kilkunastu minutach. Ufajdałem się troszkę wyciągając tę rurę, pokląłem sobie trochę na to jak to ciasno teraz wszystko upychają i ile się trzeba nakombinować aby ogarnąć sekwencję wyciągnięcia czegoś, a potem włożenia tam gdzie było. Pan mi pomógł owinąć uszkodzony fragment rury. Na szczęście nie porwało jej w kawałki, tylko delikatnie pękła na łączeniu. Taśma wspomożona trytkami okazała się wystarczająca. Po niecałej godzinie, z czego dość dużo zeszło na domycie się z oleju samochód znowu działał i nie zostawiał za sobą już zasłony dymnej. Podziękowałem panu, zostawiłem kasę na flaszkę i coś dla małego za ekspresową dostawę i pojechałem dalej. Jakoś te 90km dojechał tam gdzie miał dojechać i nie chcąc kusić losu znalazłem i wymieniłem na miejscu tą nieszczęsną rurę na poliftową wersję, która już nie była plastikowa i podobno nie pękała tak ochoczo.

Od tamtego czasu duck tape porządny zawsze ze mną jeździ. Tak samo jak piankowa taśma dwustronna, trytki i parę innych gadżetów.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 04:50.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.