Odp: Brak świateł cofania...
 

W moim przypadku problem wydaje się być już bardziej złożony. Kiedy przestały działać światła wsteczne, wymieniłem włącznik w skrzyni i teraz działają, ale tylko przy wyłączonym silniku, przy włączonym muszę dociskać dźwignię. Ten metalowy skobel wewnątrz skrzyni dociskający kulkę w czujniku, nie dociska jej wystarczająco mocno, tak, jakby kulka była zbyt wysoko nad nim, albo on był obniżony, a drgania silnika powodują jego obniżenie na poziom, który nie pozwala na styk i docisk kulki włącznika świateł. Teraz pytanie szanowni koledzy: czy nie należałoby doregulować linki skrzyni biegów, tak aby ten skobel się zbliżył do kulki? Chodzi mi o to, co zrobić, aby przy włączeniu wstecznego linka była pociągnięta nieco mocniej niż obecnie???????? Pomocy, bo już mnie szlag trafia od tego wstecznego, a jutro przegląd i nie wiem czy mi przejdzie z wstecznymi przy wyłączonym silniku ;-).Pozdrawiam mistrzów tego forum, same plusy ++++++++++++++ istnienia tego forum :-)

Odp: Brak świateł cofania...
 

Wystarczy zrobić jedną bardzo prostą rzecz. Bierzesz ten czujnik jedziesz do kogoś kto ma frezarkę i ten ktoś wycina trochę materiały z czujnika dzięki czemu wkręcisz to głębiej. Miałem dokładnie to samo co Ty po sfrezowaniu za 20 zł czujnika i wkręceniu go głębiej pomogło. Wystarczy 1 mm max 2 zebrać. Zacznij od 1 mm wkręć sprawdź i już.

Odp: Brak świateł cofania...
 

dopadl mnie ten sam problem.

zdechly swiatla. mam skrzynie 5. sprawdzilem bezpiecznik - ok. wiec zostal czujnik.
najpierw odkrecilem stary, reanimacja (czyszczenie wd40 i takie tam). niestety zero efektu.
kupilem nowy za 44zl, wkrecilem i wszystko smiga.

10 minut roboty (wystarczy klucz 22) nie trzeba wyciagac Aku. wystarczy odpiac filtr powietrza i podniesc do gory, potem zwyklym plaskim 22 odkrecic i przykrecic nowy.

Odp: Brak świateł cofania...
 

To ja odkurzę ten zapomniany wątek.
W moim mondziaku mk3 benzyna 2004, skrzynia manual 5 biegów również przestały działać światła cofania. Sprawdziłem, że elektyka jest ok (zworka na wtyczce do czynijka powoduje zapalenie się obu wstecznych). Wykręciłem czujnik (jest obok filtru powietrza, a nie pod akumulatorem), sprawdziłem miernikiem - brak zwarcia pinów przy wciśniętej kulce. Zamówiłem nowy, ilość i głębokość gwintów się zgadza. Jak założę go na wtyczkę i ręcznie wcisnę kulkę - świata cofania zapalają się. Niestety po wkręceniu czujnika na miejsce i wbiciu wstecznego już nie. Odkręcałem czujnik i sprawdzałem, że w otwór jest zasłaniany przez metalowy element, który pojawia się po wrzuceniu wstecznego, więc na oko to właśnie on powinien wciskać kulkę. Myślałem, że może za słabo go dokręciłem, więc dowaliłem go przedłużonym kluczem nasadowym 22 z grzechotką na końcu. Dawał już taki opór, że na pewno bardziej się go dokręcić nie dało, a jednak dalej nie działa. Co ciekawe w momencie wrzucania i wyrzucania wstecznego jest taki moment, kiedy przez ułamek sekundy światła na chwilę błyskają, ale dociąganie lewarka nic w tym nie pomaga.
Wniosek: element ze skrzyni zbyt słabo dociska tę kulkę. Jak to najszybciej poprawić?
Frezować czujnik? Czy może da się jakoś doregulować ten wsteczny?