Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Fotorelacje z napraw (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=163)
-   -   Blad P132A - awaria sterownika turbiny - naprawa (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=89139)

adamoo 19-01-2010 00:03

Blad P132A - awaria sterownika turbiny - naprawa
 
5 załącznik(i)
Witam,

Po kilkudniowej jezdzie z migajaca sprezynka oraz brakiem mocy przy jezdzie ponad 10km/h, dzis odwiedzilem serwis ASO. Serwisant po podlaczeniu do komputera zdiagnozowal przyczyne: blad P132A - brak cisnienia w turbinie, spowodowany awaria sterownika. Sterownik zintegrowany jest z turbina a wiec kupic moge jedynie calosc: 5800 PLN z robocizna.

Po wyjsciu z ASO zachowalem jednak zimna krew - i dzieki temu wlasnie wrocilem z przejazdzki Mondeo z pelna moca.

Ponizej opisze sposob naprawy sterownika.

1. Przed demontazem polecam sprawdzic, czy to rzeczywiscie sterownik nie dziala. W tym celu nalezy uruchomic silnik i dodajac gazu sprawdzac, czy dzwignia popychajaca porusza sie. Wydaje sie, ze prawidlowo, powinna wykonywac lekkie drgania w przod i w tyl. Jesli nie rusza sie, moga byc 3 przyczyny:
a) uszkodzona elektronika - jest raczej nienaprawialna
b) zablokowany silownik - do naprawienia
c) zanieczyszczony silnik
d) uszkodzone kable sygnalowe
Przed przystapieniem do akcji polecam sprawdzic kable

2. Sterownik zamocowany jest w gornej czesci silnika. Do demontazu potrzebujemy srubokret (do zdjecia nasadki przytrzymujacej dzwignie), klucz 10 (do odkrecenia 3 srub mocujcych), palce (do odpiecia kabli)
3. Po zdjeciu sterownika otwieramy go, zdejmujac srubokretem klamry na obwodzie
4. (IMG015) Po otwarciu sterownika, obudowa dzieli sie na dwie czesci: elektronike i mechaniczna. Czesc elektroniczna polecam przeczyscic spirytusem (ja użyłem Żubrówki - nic innego nie bylo pod ręką - choć barwiony alkohol to nie jest najlepsze rozwiązanie) i przedmuchac - szczegolnie czesc "okragla" na plytce - kontakt hallotronu. Jesli chodzi o czesc mechaniczna, polecam rowniez przeczyscic i sprawdzic czy dzwignia lewarka nie jest zablokowana w ktorejs ze skrajnych pozycji. Mysle, ze to jest najczestsza przyczyna awarii - silnik nie moze sie sam odblokowac. Pomagamy mu w tym krecac slimakiem. Aby zabezpieczyc przed podobnymi zdarzeniami w przyszlosci, polecam nadtopic czesc zebatki (zaznaczam miejsce czerwona strzalka). Dzieki temu zeby silnika uloza sie w innej pozycj przy krancowym polozeniu co moze zabezpieczyc przed blokada. Polecam nadtopic dol i gore zebatki, uwazajac jednak aby nie naruszyc zebow. Jesli to byla przyczyna i silnik jest sprawny (sprawdzamy zasilaczem 12 v czy sie obraca) polecam zlozyc sterownik i cieszyc sie z jazdy:)
5. Jesli koniecznym jest przeczyszczenie silnika, wyjmujemy go rozwiercajac srube (IMG019 oraz IMG018) i wykrecajac ja. Nastepnie zdejmujemy blaszke obejmujaca silnik (IMG017) i otwieramy go.
Po otworzeniu sprawdzamy czy jest sprawny - testujac omomierzem blaszki komutatora. Rezystancja pomiedzy nimi powinna wynosic okolo 4 [ohm]. Jezleli ktoras z blaszek nie dziala, oddajemi silnik do przewiniecia. Nie polecam robic tego samemu. Jesli zwoje nie sa przerwane, polecam przeczyscic i wyrownac komutator i szczotki (IMG020).

Po akcji, skladamy sterownik, montujemy ponownie w samochodzie i cieszymy sie znow pelna moca. Nie przejmujmy sie, ze slimak nie jest ustawiony w takiej pozycji w jakiej go zastalismy. Po podlaczeniu do samochodu, wroci on automatycznie do wlasciwej nastawy.

Mam nadzieje, ze to koniec moich problemow - po przejechaniu kilku tysiecy kilometrow dam Wam znac jak maszyna sie sprawuje.

W razie pytan, prosze o wiadomosc na priv.

Pozdrawiam,
Adam

PS.: Naprawa zainspirowana zostala postem uzytkownika olowawa. Powyzej dodalem rowniez kilka moich spostrzezen, ktore pozwola lepiej zdiagnozowac problem i ocenic etapy naprawy.

tlopuc 20-01-2010 06:58

Odp: Blad P132A - awaria sterownika turbiny - naprawa
 
Wielkie dzięki właśnie wczoraj przeprowadziłem naprawę silniczka sterującego turbiną.
Jak na razie jest ok.
Ale komutator jest już znacznie zużyty, tu gdzie są szczotki jest już głęboki rowek.
Wyczyściłem komutator poprawiłem przerwy pomiędzy uzwojeniami i na razie silniczek pracuje ok.
Ciekawe czy gdzieś można kupić takie silniczki, pewnie będzie to graniczyło z cudem, ale może gdzieś ktoś słyszał.

jacekplacek0808 20-01-2010 07:58

Odp: Blad P132A - awaria sterownika turbiny - naprawa
 
Napisz na pv do PabloX.On sie tym bawil moze mu cos zostalo z czesci.Pozdro

Pablo_X 20-01-2010 08:26

Odp: Blad P132A - awaria sterownika turbiny - naprawa
 
Dobry materiał :one:
Inną przyczyną usterki omawianego sterownika jest utlenianie i łuszczenie ścieżki na ruchomym kole czujnika halotronowego. W późniejszych rocznikach (prawdopodobnie po lifcie 2005) zostało to poprawione i właściwie urządzenie jest bezawaryjne :D

maciek911 20-01-2010 21:19

Odp: Blad P132A - awaria sterownika turbiny - naprawa
 
Przenoszę do działu FOTORELACJE Z NAPRAW ...

adamoo 20-01-2010 23:45

Odp: Blad P132A - awaria sterownika turbiny - naprawa
 
Cytat:

Napisał Pablo_X (Post 1337902)
Dobry materiał :one:
Inną przyczyną usterki omawianego sterownika jest utlenianie i łuszczenie ścieżki na ruchomym kole czujnika halotronowego. W późniejszych rocznikach (prawdopodobnie po lifcie 2005) zostało to poprawione i właściwie urządzenie jest bezawaryjne :D

Pablo_X - dobra uwaga - hallotron a wlasciwie sciezka grafitowa na kole, tak jak piszesz zdecydowanie moglby ulec znieszczeniu po kilku latach, dlatego tez przetarlem sciezke Żubrówką dla pewności :)
Ile takich sterownikow naprawiles? Może jestes w stanie podać inne, typowe usterki tego sterownika aby inni wiedzieli czego szukac? Mysle ze elektronika rzadko tu pada - glwonie to uszkodzenia mechaniczne: zacięcia, wytarcia komutatora oraz zanieczyszczenia.

Ta naprawa wywolala u mnie lawine mysli. Sterownik kosztuje 650 PLN na allegro. Naprawa w serwisie 800 - 1000 PLN (o 6000 za turbine juz nie wspomne). Na allegro jest uzytkownik, ktory za 350 PLN przeprowadza tez takie naprawy.
Dla mnie jest jasne: takie sa ceny, bo ludzie tyle placa - glownie za niewiedze.
A tu wystarczy wydac 20 PLN na wódkę (uzyc jej jako narzedzie czyszczace - jeśli zostanie, oddać potrzebującym:) i poswiecic 2-3 godziny.

Jesli ktos ma ochote,zapraszam na priv - naprawie sterownik za dwie stowy - najtaniej w Polsce:)

PS.: Wlasnie szukam drzwi wewnetrznych do mieszkania. Chyba wszyscy stolarze sie uparli - 2000 PLN. To chyba podobny przypadek - dlaczego tyle nie żądać, skoro ludzie tyle placa ?

Adam

adamoo 20-01-2010 23:58

Odp: Blad P132A - awaria sterownika turbiny - naprawa
 
Cytat:

Napisał tlopuc (Post 1337841)
Wielkie dzięki właśnie wczoraj przeprowadziłem naprawę silniczka sterującego turbiną.
Jak na razie jest ok.
Ale komutator jest już znacznie zużyty, tu gdzie są szczotki jest już głęboki rowek.
Wyczyściłem komutator poprawiłem przerwy pomiędzy uzwojeniami i na razie silniczek pracuje ok.
Ciekawe czy gdzieś można kupić takie silniczki, pewnie będzie to graniczyło z cudem, ale może gdzieś ktoś słyszał.

Tlopuc, gratuluje - i Ty mozesz wiec zaczac robic biznes na naprawach. Pamietaj jednak,ze ja bylem pierwszy i nalezy mi sie prowizja:) Ostatecznie mozemy podzielic Polske na dwa regiony i umowic sie co do cen minimalnych..

Co do komutatora - tutaj nalezy uwazac z czyszczeniem, aby nie pourywac drucikow. Ja wlozylem silniczek do wiertarki i wypolerowalem iglakiem - glownie po to aby szczotki nie zahaczaly o nierownosci. Szczotki rowniez oczywiscie wypolerowalem. Nalezy jednak zachowac umiar aby nie zniszczyc blaszek komutatora: moga sie odkleic, mozna je za bardzo zeszlifowac i nie beda trwale. Ogolnie, widzac zniszczenia komutatora po 5 latach (moje auto jest z 2004), oceniam ze spokojnie rok - dwa pojezdze. Widzialem te silniki na stronie producenta, ale do zakupu jedynie w iloscach hurtowych - stosuje sie je rowniez do innych urzadzen - moze moznaby znalezc takie na rynku.

Adam

tlopuc 21-01-2010 09:09

Odp: Blad P132A - awaria sterownika turbiny - naprawa
 
He He to co adamoo Ty masz licencję na Polskę południową a Ja północną i Ja ci płacę 10% prowizji za patent :).
Znam się trochę na elektryce i ten mój komutator jest już trochę sfatygowany co do elektroniki i czujnika halotronowego to wyglądają w stan idealny.
Masz link do tej strony producenta? może by podrążyć temat gdzie można taki silnik kupić?

balonis 30-01-2010 11:16

Odp: Blad P132A - awaria sterownika turbiny - naprawa
 
Witam mam problem ze sterownikiem turbiny naprawiłem go jakiś czas temu poprzez rozłożenie i podłączenie silniczka do prostownika i pokręcenie nim w obie strony co pomogło mi i sterownik działał przez jakieś 3000km od pewnego czasu problem znowu powrócił i myślałem że to znowu ten silniczek i tym razem go rozebrałem i przeszlifowałem komutator sprawdziłem oporność komutatora i go złożyłem i silniczek działa ale sterownik nadal nie działa poprawnie. Obiawy są następujące jak odpale samochód to sterownik ładnie się przestawi tak jak powinno być ustawiony i jest wszystko ok nawet sprężynka nie miga ale jak dodam gazu to sterownik przesówa się ale po chwili powraca do położenia jak przy wyłączonym silniku i przestaje działać i zapala się sprężynka czasami zdażyło mi się że działa cały czas dobrze ale z regóły nie działa co może być przyczyną??

krzysiekl 09-02-2010 18:27

Odp: Blad P132A - awaria sterownika turbiny - naprawa
 
Witam
C-MAX 1,8 TDCI
Koledzy u mnie jest problem tego typu że przy schodzeniu silnika z wysokich obrotów lub przy zmianach biegów turbina wydaje dziwne odgłosy ciężko je opisać , tak wygląda jak by była przeładowana turbina , jak by ten sterownik nie zmieniał tak jak potrzeba geometri turbiny tak to wywnioskowałem ponieważ jak poruszam tym cięgnem ręcznie po odpięciu od sterownika to tego efektu nie mam , po wyczyszczeniu komutatora silniczka i elektroniki jak by się troszkę poprawiło ale nie jest to tak jak kiedyś kiedy wszystko grało. Jak myślicie szukać nowego sterownika , czy szukać przyczyny gdzie indziej. Może jakiś czujnik ciśnienia turbiny jest uszkodzony i wtedy sterownik wariuje, znalazłem taki czujnik na rurze dolotowej z interkolera zielony a w nim takie dwa druciki złączone ze sobą . Proszę o jakieś sugestie może ktoś miał podobny problem. Dodam że auto nie traci mocy idzie jak rakieta nie włącza się tryb awaryjny tylko te dziwne odgłosy z turbiny , turbinę podstawiłem drugą i jest to samo.
Pozdrawiam i dziekuje za cierpliwość.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 17:12.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.