Niski stan płynu chłodniczego - jakieś zagrożenia?
 

Witam...
Martwię się troszkę o mojego Dieselka. Dziś było chłodno i chciałem załączyć ogrzewanie. Nie działało... a raczej strasznie słabo. Okazało się, że w zbiorniczku mam może 2cm płynu. Z wężyka powrotnego nic nie leciało. Jak dolałem 1litr płynu to ogrzewanie zaczęło działać a poziom jest 1cm poniżej minimum. Zaczęło też lecieć z wężyka powrotnego do zbiorniczka.
Zastanawiam się dlaczego nie było cyrkulacji płynu skoro w zbiorniczku jeszcze go troszkę miałem.
Mam podstawowe pytanie. Czy jeżdżąc z bardzo niskim stanem mogłem przegrzać motor?
Czy przy niskim stanie płynu może być sytuacja, że silnik ma dużo wyższą temperaturę jak pokazuje wskaźnik na desce (przecież jest on ogrzewany płynem koło termostatu)?

Przyczynę wycieku płynu już znam (po wymianie termostatu leje się pod jego uszczelką).

Jeżeli zapowietrzyłeś układ , na czujniku mogła powstac poduszka powietrzna i nie pokazywal ci temperatury chłodziwa tylko powietrza .Podobny powietrzny bąbel na bańce termostatu nie spowoduje jego otwarcia i układ pracuje na malym obiegu. Wątpię aby coś takiego miałomiejsce u ciebie - przegrzany motor wyczułbyś bez wskaźnika - nie jesteś wszak ignorantem . Poza tym rura by puchła przy zablokowanym termostacie

Trochę dziwnym dla mnie zjawiskiem jest brak cyrkulacji płynu, gdy jest go o około litr mniej poniżej poziomu MIN. Czyżby pompa wody nie była już wtedy zanurzona?

mdcs, olej to, ale więcej tego nie rób :) .

Z tego co kojerzę to tak chyba jest jakoś w 1,8 TD, że będzie problem z ogrzewaniem a blok jest chłodzony. Pompa jest w sumie na samym dole układu, tak więc ona pracuje. Skoro dolałeś 1 litr i było OK to jeszcze naprawdę nie jest źle :P . To jest ok. 1/6 całości.
Co do czujnika, jakby już tam nie było płynu to po dłuższym czasie zagrzałby się on od obudowy termostatu, która grzeje się od bloku silnika i (jeżeli jest sprawny) co najmniej skończyła by się skala na desce rozdzielczej.

Tak więc, teraz kontroluj poziom. Niestety jakaś przyczyna musi być, że zniknął Ci.

Re: Niski stan płynu chłodniczego - jakieś zagrożenia?
 

Dzięki za słowa otuchy. Silniczek pracuje jak dawniej, więc chyba nic mu nie jest.
Temat zamknięty.

Pozdrawiam Kolegów Fordowców :fcp3

Re: Niski stan płynu chłodniczego - jakieś zagrożenia?
 

Patrz kurka, przeczytałem, ale nie dotarło to do mnie :fcp19