Odp: Facelifting mechaniczny tdci 200 tys. km
 

Wojtek Jest taka możliwość i nawet wykresik można wyrysować :))

Odp: Facelifting mechaniczny tdci 200 tys. km
 

Autko naprawione niedawało mi to spokoju dziś w Suchej Beskidzkiej na parkingu (bo si wku........jak miałem problem z wyprzedzeniem Tira)zaczołem przeglądać te weżyki od podciśnienia jeden zaworek dziwnie brzęczał no i doszedlem żle byly zalożone wężyki od podciśnienia są tam dwa takiej samej długości jeden do gruchy drugi do trójnika , mechanik odwrotnie je podpioł . Swoje usłyszał .Dzięki za wszystkie sugestie.

Odp: Facelifting mechaniczny tdci 200 tys. km
 

za pomocą IDS jest taka możliwość

Odp: Facelifting mechaniczny tdci 200 tys. km
 

Nie tylko IDS, RObiłem takie coś i KTSem I Delphi. Nawet Cdif to robi. :)

Wojtek Waś to specjalista w Transitach i dobrze bo wiedzą co i jak :)
(notabene ja chce takie coś zrobić na podkarpaciu :)) Ale w warszawie jest co naprawiać i można trzymać cene a u nas jak wiadomo wszyscy wszystko w domu robią za wszelką cene a jak sie nie da to dopiero wtedy do warsztatu. (taka podkarpacka mentalność).

Odp: Facelifting mechaniczny tdci 200 tys. km
 

Ale na szczęście dla właścicieli warsztatów i na nieszczęście właścicieli aut produkuje się teraz coraz więcej samochodów, przy których amator chcący coś naprawić nie ma co szukać.
Najlepszy przykład to mój opis serwisu tdci - wszystko to przy modelu 2,5D zrobiłbym sam lub... nie musiał tego robić.

Waś ma jeszcze ten plus, że ma świetnie zaopatrzony magazyn części zamiennych, nie musi mieć samych oryginałów jak ASO, ASO ma problem bo ma części do wszystkich Fordów, a on tylko Transity (organizacyjnie to kolosalne uproszczenie); narzuty na ceny na części ma takie, że są nieco wyższe niż na tzw wolnym rynku, ale niższe niż w ASO. No i są - wszystko na w jednym miejscu. Przyjeżdżasz autem i wiesz, że jak coś wyskoczy ekstra, to nie dostaniesz telefonu od pana Kazia, że musisz latać i szukać czegoś tam, bo on stoi z robotą. Tu mechanik idzie spokojnym krokiem do magazynu i wraca po 5 minutach z potrzebną częścią.

Mówisz, że w Warszawie jest dużo roboty dla takiego warsztatu - ale do niego przyjeżdżają z całej Polski, jak byłem tam wczoraj, to był gość z Gdańska, powiedział, że robi serwis tylko tu. Zapracował na dobrą opinię i teraz to procentuje. Ma 10 stanowisk i cały czas pełne obłożenie - zapisy są na tydzień naprzód.

Odp: Facelifting mechaniczny tdci 200 tys. km
 

Co do tej elektroniki to te auta sa już tak naszpikowane że czasami (przerabiałem to przed wczoraj i to nie pierwszy raz) idzie dostać kociokwiku żeby znaleść usterkę (mam znajomych w ASO ford Rzeszów i jak im opisywałem usterki to prosili zeby im nie podstawiać tego auta bo nie wiedzą :) ) a ja siedziałem z miernikiem, żarówką i sie męczyłem. Ale nie miałem przypadku żebym nie zrobił :) i mam nadzieje że tak zostanie.
Taki warsztat jak WAŚ to super sprawa dla przewoźników co nie mają czasu żeby go tracić na szukanie części i kolejnych mechaników.

Odp: Facelifting mechaniczny tdci 200 tys. km
 

Dzisiaj przegoniłem mój Blue Flame na dystansie 100km.

1. Temperatura silnika rośnie teraz bardzo szybko, po dogrzaniu strzałka stoi dokładnie na pionowej kresce, przedtem w połowie przed nią i poprzednią. Szybkie dochodzenie do temperatrury nominalnej na pewno jest wynikiem wymiany świec grzejnych - działała tylko jedna. Nie znam prądu świecy, ale skoro przekaźnik świec ma obciążalność styków 70A, to można przyjąć, że 40A płynie tam na pewno. Daje to moc grzejną rzędu 500W, a trzeba pamiętać, że świece nie działają ani do zgaśnięcia lampki, ani do zapalenia silnika, ale do czasu, aż osiągnie on temperaturę ok. 60 st.
Natomiast wyższa temperatura nominalna - nie wiem, myślę, że nowy soft inaczej włącza wentylatory (?) lub jest to wynik przesunięcia zapłonu (?).
2. Przyspieszenia zdecydowanie lepsze, nie ma już przykrego momentu chwilowego spowolnienia (komp pokazywał niedoładowanie silnika), ciągnie od dołu do góry jak szatan. Nic nie było wymieniane lub regulowane co by mogło mieć wpływ na przyrost mocy i momentu (wtryski, grucha łopatek turbiny i jej elektrozawór były nie ruszane, tylko próba przelewowa) - więc na pewno nowy soft ma tu podstawowy wpływ (wymieniany był filtr oleju i paliwa oraz był czyszczony dolot, ale nie sądzę aby to miało jakiś większy wpływ)
3. Jeden jeszcze wtrysk klepie na zimnym przy głębszym depnięciu, po nagrzaniu cisza (na początku z nowym softem klepały wszystkie).
4.Charakterystyka pedału gazu jest tak inna od tej ze starego softu, że w poniedziałek jadę na sprawdzenie tego. Gdybym miał taki pedał od początku, na pewno bym uznał, że ten typ tak ma. Ale przyjechałem z innym, wyjechałem z kompletnie innym.
Czy ktoś wie, czy charakterystyka pedału jest ustawialna w ramach możliwości softu, czy też jest jedna jedynie słuszna?

Generalnie jestem zadowolony i zadziwiony, jak olbrzymi wpływ na osiągi ma zmiana softu (to przecież nie chiptuning, to jest standardowy soft, no - ale poprzedni był sprzed 6-ciu lat...)

Odp: Facelifting mechaniczny tdci 200 tys. km
 

I moje trzy grosze lifyingu dzisiejszego w Auto Was;)
- tarcze i klocki kupiłem tureckie DP group ford - niebieko szare opakowanie, podobno przyzwoite...się zobaczy;) - komplet 320zł
- rozebranie bębnów, wymiana cylinderków (ciekły lekko) o dziwo jeden wytrzymał pół roku...tylko? oczyszczenie wszystkiego, ale nie na długo, bębny i szczęki pojezdzą jeszcze ok. 10 tys.km. dziś brakło funduszy;)
- chciałem pasek wymienic, ale okazało się ze śruba mocujaca napinacz tuz pod amortyzatorem wstrząsów jest urwana...za dużo roboty a do tego wym. napinacza, dwóch rolek, etc...bedzie robione razem z bębnami.
tak więc tarcze, klocki , cylinderki, oczyszczenie wszystkiego - ok. 820zł.

Odp: Facelifting mechaniczny tdci 200 tys. km
 

Pojechałem jeszcze raz do warsztatu, bo jednak jazda z tak ustawionym pedałem gazu, jaki jest w nowo wgranym sofcie - to całkowita porażka :606: . Start spod świateł to głębokie depnięcie i długie czekanie na reakcję silnika - a tym czasem inni już dawno odjechali :oops: . Jedyny pozytyw to jazda w korku - leniwe reakcje silnika uwalniają układ napędowy od szarpania i częstej konieczności jazdy na półsprzęgle.
Okazało się, że soft nie stanowi całości, ale podzielony jest jakby na tematyczne działy, ja miałem wgrany m.in. "stabilizację wolnych obrotów" - no faktycznie, wolne obroty miałem BARDZO STABILNE.
Kilkakrotne próby wgrania starej wersji nie przynosiły efektu, ponieważ nie miałem już czasu pojechałem do domu - wtryski znowu dzwoniły jak oszalałe, miały się samoadaptować. Trochę byłem podłamany taka jazdą.
No i jak w miarę przejechanych kilometrów wtryski uspokajały się, tak i pedał hamulca powoli wracał do charakterystyki pracy sprzed pierwszej zmiany softu. Teraz jest ok.

Teraz już mogę na światłach pokazać Folkswagonom i Sprinterom, kto tu rządzi... :fcp27:fcp27:fcp27

Odp: Facelifting mechaniczny tdci 200 tys. km
 

Wojtek mam pytanie chodzi mi o przepływke ,czy odpinałeś ją podczas pracy silnika,kiedyś w aso powiedzieli mi że mi przepływka niedomaga a teraz coś mi tranzolek muli.U mnie jak odepnę przepływke na pracującym silniku to niema żadnej reakcji tzn silnik niereaguje nic sie nie dzieje a wydaje mi się że powinno się coś dziać nierówno pracować zgasnąć czy coś a umnie nic odpinam wpinam i nic sie nie dzieje nawet się niezajaknie na te zabiegi.