Odpowietrzanie układu hamulcowego z ABS i inne pytania
 

Poczytałem kilka postów na temat odpowietrzania układu hamulcowego i mam pytanie czy podczas odpowietrzania układu ham. z ABS należy mieć włączony zapłon czy nie?
Czy także w MK1 są problemy z uszkodzeniem tylnych przewodów elastycznych układu hamulcowego?
I ostatnie pytanie jak zdiagnozować:
- czy pompa ABS działa poprawnie?
- czy pompa hamulcowa działa poprawnie?

bez zapłonu.
Wydaje mi się, że raczej tak. Czyli przyjrzyj się przewodom.
Przejedź się, daj na maksa po hamulcach (najlepiej jakaś droga szutrowa, lub po prostu ze śniegiem) i będzie wiadomo, jak się nie zablokują, raz, drugi, trzeci to jest OK.
Jeżeli sięnie zapowietrza, pedał nie opada po wciśnięciu, jest sucha, hamulec bierze Twoim zdaniem normalnie to jest raczej dobra :P .

ABS Działa bo "terkocze" itd tylko podczas zadziałania ABS-u pedał wpada w podłogę zapada się co przyprawia mnie o "miłe ciepełko w majtkach". przy normalnym hamowaniujezeli nacisne 2 raz na pedał hamulce biora wyzej....
Czy jest różnica pomiedzy pompą z układem abs a bez ABS?
Wałkuje ten temat i nie moge znaleźć rozwiązania

Nie powinien się zapadać. Raczej odwrotnie. Powinien miło łaskotać w nogę :fcp2

łaskocze :fcp2 i spada w powoli w dół tak jak przy odpowietrzaniu. :fcp15
Wyczytałem że przy odpowietrzaniu układu hamulcowego z ABS zapłon powinien być włączony by poprawnie odpowietrzyć pompę ABS.... :568: :fcp15

Kurde, w sumie to tak rzadko z tego ABSu korzystam, że nie pamiętam, ale zapadać się w podłogę chyba nie powinien...

Zakladając, że pedal bierze w miarę wysoko (tak okolo polowy skoku jest już w miarę mocne hamowanie) to pedal może obniżyć się z 1 góra 2 cm (w naszych starszych autach), ale nie ma prawa więcej.
U mnie na starej pompie ABSu pedal wpadal prawie do podlogi, pompa tyrkotala, ale ABS nie dzialal poprawnie. Po zmianie pompy ABSu wszystko jest super. Do odpowietrzania nie musisz mieć zaplonu, ponieważ pompa i tak jest "uśpiona" i plyn najnormalniej się przez nią "przelewa".
Tak więc u Ciebie wpadanie pedalu w podlogę nie jest normalną rzeczą, bo to jest za glęboko. Moim zdaniem uszkodzona pompa ABSu.

Ale żeby mieć 100% pewności to:
Odpal auto, lekko przegazuj i depnij na hama hamulec w podlogę (na stojącym aucie) i trzymaj tak chwilkę, zwróć uwagę, czy czasem pedal nie wchodzi Ci pomalutku w podlogę (nie ma prawa). W ten sposób upewnimy się, że pompa hamulcowa jest OK

Co do pompy ABSu. Jak odpali szauto i ruszysz, czy wykonuje ona test? Czuć drrrganie przez chwilkę (tak z 0,5 sekundy) i b. prawdopodobne, że leciutko przygasają światla. To dranie powinno być takie b. delikatne musisz je wyczuć. Jeżeli natomiast przygasają światla a nie ma drrrrgania to pompa uszkodzona.
Jak są te drania to ostatnia rzecz. Wiesz już jakie są one intensywne i jak hamujesz w trakcie jazdy "na hama" to te drgania z pompy powinny być podobnie delikatne (tylko nierównomierne mogą być). Jeżeli są jakieś dodatkowe dźwięki w stylu bzr czy coś takiego to pompa ABSu padaka.

Kolejna rzecz Zapowietrzony uklad. Przelej go calego nowym plynem, ale wcześniej sprawdź stan w/w wężyków przy kolach. Jeżeli budzą jakiekolwiek wątpliwości - bezwzględnie nowe, wiem co piszę jest na forum moje przeżycie, w którym moglo zginąć 5 osób.

I na koniec:
Jeżeli pedal wpada Ci w podlogę (prawie) i rzeczywiście testy ABSu byly niepomyslne to mam jedną radę: wyjmij bezpiecznik od ABSu, bo kiedyś może się wydarzyć przykra i straszna rzecz (juz lepiej niech ta kontrolka razi w oczy).

Wierzę, że jest wszystko jasne z nazwami, ale żeby bylo 100% pewności:
Pompa ABS - mam na mysli modul mechaniczny polączony ze sterownikiem. U Ciebie będzie uszkodzona część mechaniczna dlatego sterownik nie ma blędów.
Pompa hamulcowa - po prostu, pompa hamulcowa, to co idą tloczki od wciskania pedalu hamulca.

podczas normalnego hamowania pedał bierze dość nisko jak dla mnie za nisko, powtórne naciśniecie pedału powoduje że pedał bierze wyżej lecz dalej nie rośnie podkreślam nie rośnie... (chyba nie jest zapowietrzony). tak jakby skasował się luz albo wężyk puchł nie wiem czy dobrze mnie rozumiesz
Płyn (ferodo DOT4) wymieniłem w czerwcu i odpowietrzyłem układ.

Sprawdzę to .... :568:

Kontrolka od abs-u po uruchomieniu zapala się na chwile zgaśnie (mrugnie) potem zgaśnie całkowicie.
nie rozumiem tego testu po uruchomieniu rozumiem że mam trzymać lekko wciśniety pedał
hamulca by poczuć te drgania.
Na mój gust jest to moje 3 auto z abs i sądze że dragania te łaskotanie czy pukanie w pedał jest prawidłowe ( częstotliwość) wciskam pedał który wchodzi dość głęboko, auto hamuje poprawnie (odpowiednia siła hamowania) jeżeli włączy się ABS o po piewszym puknięciu pedał opada dalej (brrrrrr :fcp15 )
co do wężyków sprawdzę jeszcze dzisiaj warto jednak czytać forum :fcp3 :fcp2

Pojadę do serwisu by wpieli ABS pod kompa i sprawdze wyświetlane błedy...
Coś drgneło dziekuje...
tylko jeszcze jedno pytanie?? :fcp19
Czy na ten rosnący pedał kiedy ABS nie pracuje może mieć wpływ uszkodzona pompa ABS czy może dwie usterki jakieś....

UFF pozdrawiam THERED :fcp27 Szczecin

No cóż nie wiem czy nie szkoda na tą chwilę kaski, ja mam propozycję. Ponieważ pedal przy pompowaniu nie rośnie, ale bierze wyżej (czyli dla mnie rośnie :P ) i dlatego ja sięupieram przy ponownym opowietrzeniu. To nie są duże koszty (pól litra DOTa na zapas) tylko niestety czas :( . Ale najpierw sprawdź wężyki, bo w razie czego po co podwójna robota z odpowietrzaniem :/ .
Co prawda do myslenia daje mi fakt mrugania kontrolki być może komp wykazalby jakieś blędy. Nie mam pojęcia :( . Ale uzasadnilem wyżej dlaczego by się wstrzymać.

Takie rośnięcie pedału hamulca może też świadczyć o początkach końca pompy hamulcowej. Miałem tak kiedyś w maluchu.