Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ogólnie o motoryzacji (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=122)
-   -   1.8TD badziewna pompa Lucasa (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=105320)

peterpz 16-07-2010 20:47

1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Witam, chcę opisać coś długiego, ale mieliśmy dwa takie samochody i te same problemy.

Chodzi o mondeo mk1 i mk2 1.8TD. Opisana usterka pojawia się stopniowo (systematycznie sytuacja pogarsza się, więc trudno zauważyć, że w silniku coś jest nie tak), w mk1 około po 4 latach używania, zaś w mk2 po 3 latach.

Chodzi o zajechanie na śmierć pompy wtryskowej paliwa. Mój ojciec jest mechanikiem, jednak w mk1 głowiliśmy się trochę aby to zdiagnozować. Objawy są takie, że silnik coraz gorzej pali (na zimnym i na gorącym jeszcze gorzej). W zimie samochód jeździ jeszcze OK, ponieważ stan silnika (tłoki, głowica, sprężanie, świete itd) jest bardzo dobry. Największy problem jest w upały, wtedy silnik ma bardzo niskie obroty, trudno się na nie wkręca (trzeba wciskać gaz do połowy aby była reakcja), źle się przez to rusza. Im gorętszy silnik tym sytuacja jest coraz gorsza, mk1 zaczął nawet gasnąć na gorącym. Jak już zaczyna gasnąć to jest tak źle że nie chce odpalić.

A teraz diagnoza. Pompa wtryskowa kończy niestety swój żywot. Silnik tak czy śmak (lato czy zima) na termostacie ma ok 90 stopni ustawione, jednak w lecie ta temperatura nie jest odbierana tak dobrze przez powietrze i pompa wtryskowa nagrzewa się dużo bardziej. Najgorzej jest gdy gorący silnik zgasimy, ciepło wypromieniuje jeszcze bardziej na pompę (gdy jedziemy to zimne paliwo z baku chłodzi ją i opływające powietrze też) i za 30 min chcemy odpalić. Masakra jest wtedy. Nagrzana obudowa pompy powiększa się, przez co pompa traci ciśnienie wtrysku i na biegu jałowym nie może dać rady z wtryśnięciem, stąd słabość itd. Przez tą słabość trzeba bardziej gazować, co zwiększa zużycie paliwa. Gdy jest na dworze zimno to sytuacja nie jest idealna, jednak dużo lepsza. Jest też wrażenie, że przy tak zużytej pompie paliwo cofa się do baku. Kręci się długo zanim silnik zasokczy. Ale nie puszcza on dymu, więc pompa przez 5 sek kręcenia nie wtryskiwała paliwa. Zapowietrzyła się! Silnik jest idealny, a pompa do bani.

Jak sprawdzić? Bardzo łatwo. Gdy silnik jest słaby, chce gasnąć, jest mocno rozgrzany bierzemy węża z zimną wodą i lejemy na pompę aż ją schłodzimy (nic jej nie będzie). Jeśli sytuacja znacznie poprawi się to należy pompę wtryskową wymienić.

Ja właśnie wczoraj wymieniłem w mk2 pompę i zamiast łechtać silnik 10 sek (inne objawy też wystąpiły) pali na dotknięcie teraz. Jest dużo mocniejszy, obroty mu nie spadają. Pompę wymieniliśmy na używaną z zachodu, podobno z małym przebiegiem i faktycznie jest dobra, bo po testach zagrzania nic się nie dzieje.

Pisząc ten wątek chcę spytać się czy też tak macie w mk1/mk2? Robiliście już coś takiego? Mnie robocizna nie kosztowała, pompa 300 zł, pompiarz ją sprawdził - 50 zł, więc koszt niewielki, a efekt ogrooomny.

Ja myślałem, że to przez to, że ojciec jeździ tym autem 5 dni w tygodniu do pracy (15 km) i z niej wraca. Tak przez cały rok. Wtedy pompa się nie ma kiedy zagrzać i cały czas na zimnej, najbardziej ciasnej obudowie wyciera sobie coś tam w środku. Jak potem w lecie się rozgrzeje to traci ciśnienie. Pompiarz z kolei powiedział, że to wina naszych polskich paliw, które nie smarują jej dobrze.

Zastanawia mnie jednak to. Jeśli on ma rację to każdy posiadacz 1.8TD w polsce powienien po 4 latach mieć ten problem. Też tak macie? Auto tankowane ZAWSZE na Orlenie, nigdy żadnego kiepskiego paliwa (o ile na Orlenie jest dobre). Ojciec jest mechanikiem, więc zaznaczę, że kiedyś robiliśmy też VW Golfa 1.9 TD (bez I, bo miał 75KM) i miał takie same problemy - tam wysiadła pompa Boscha. Jednak te Lucasy w naszych 1.8TD wydają mi się bardziej awaryjne, badziewne... Po wymianie silnik chodzi jak nówka sztuka. Odpala lepiej niż niejeden 1.9 TDI od VW ;)

Sorry za rozpisanie się, jednak długo diagnozowaliśmy ten problem, teraz jest potwierdzenie, że to siada chyba w wielu mondkach. Pamiętajcie jak łatwo to sprawdzić! Schłodzić pompę wodą i wszystko wiadomo.

pupek86 16-07-2010 21:20

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
szczerze mówiąc pierwszy raz czytam coś takiego. mam mk2 1.8TD i nigdy nie miałem problemów z odpalaniem, czy to zima czy lato, silnik zimny czy ciepły (jak padł rozrusznik to nie chciał zapalić :619:) na forum też nie spotkałem się z tym żeby ktoś miał takie problemu, więc raczej nie ma co mówić o wadzie fabrycznej. pamiętaj, że każdy wóz wyposażony w intercooler zawsze latem będzie słabszy, bo powietrze jest gorące, natomiast zimą jest lepiej z racji chłodnego powietrza. w mondeo nie jest to diametralna różnica, ale jest. także myślę że nie ma co podnosić alarmu, tym bardziej ze na forum jest masa ludzi posiadających mk1 oraz mk2 w wersji "klekot". ale mimo wszystko, dzięki za radę. w razie W ja i inni będziemy wiedzieli co robić:)

peterpz 16-07-2010 21:57

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
Nie podnoszę alarmu, skoro 2x mnie to spotkało po 3,4 latach to chcę wiedzieć czy inni też mają taki problem... Może oszczędzę komuś wydawania pieniędzy na inne naprawy, zanim dojdzie że to pompa. Dodatkowo to nie problem z intercoolerem, silnik ma normalną moc, gdy jest wkręcony na 2 tys i wyżej. Gaśnie na biegu jałowym i prawie nie chce z niego wyleźć. Pompa zapowietrza się gdy silnik stoi (paliwo się cofie). Moja diagnoza jest niepodważalna, jednak tak było u mnie. Nie musi być tak u Was. Podkreślam, że auto jeździ na trochę moim zdaniem felernych 15 km odcinkach (głównie, nie zawsze).

Już kupując MK2 mieliśmy świadomość, że pompa wtryskowa może się skończyć (szczęśliwie wymiana nie jest zbyt kosztowna) i sprawdziliśmy to dokładnie przy zakupie. Trafiło ją w naszych rękach... A auto na prawdę jest dbane.

GrzegorzD 16-07-2010 21:58

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
proponuję poszukać w google o łopatkach pompy wstępnej w Lukasie. Wymienia się same łopatki. A mówienie że to wina polskiego paliwa świadczy o braku wiedzy pompiarza

GrzegorzD 16-07-2010 22:01

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
BTW: to nie wada fabryczna Forda, a wyeksploatowanie aut. Najmłodsze MKII mają po 10 lat i minimum te 200 tys km za sobą. Przestańcie w końcu wymagać sprawności jak w nowym aucie. Raz na 100 tys km robi sie regeneracje za 500 zł i smiga dalej.

peterpz 16-07-2010 22:05

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
Hmm. Znalazłem jak na razie jedynie jeden wątek na mondeoklubpolska, jednak z opisu tamtego faceta wynika, że jemu się paliwo cofa i silnik jest słaby na wysokich obrotach. Tutaj jest trochę inaczej, silnik jest słaby na biegu jałowym (ledwo się kręci), im wyższe obroty tym jest mu lepiej. No ale nie wiem, tego nie sprawdziłem, wymienialiśmy zawsze całą pompę.

Co do pompiarza to może mieć rację. On twierdzi, że nasze polskie paliwa mają słabe właściwości smarne. Pompa wtryskowa nie ma oleju, smaruje ją paliwo...

BTW2: Ok, może powinienem to nazwać inaczej. Nie można edytować tytułu niestety. Ja wiem, że nasze mondeo ma 300 tys i wcale nie uważam, że źle że to pada, bo przebieg jest duży. Po prostu jest to jakby pierwszy, najszybciej padający element (przynajmniej u mnie).

GrzegorzD 16-07-2010 22:13

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
ten akurat temat dotyczacy TD jest tak samo dobrze znany jak booster. Idotyczy kazdego auta wyposarzonego w tą pompę. Po prostu jak przestaje zapalac na ciepłym to się ją regeneruje i tyle.

ZA kazdym razem jak słysze jakie polskie paliwo jest do dupy... Może mechanicy/pompiarze powinni wyemigrowac?

matrog19 16-07-2010 23:41

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
To nie wada fabryczna ale badziewna pompa lucasa. Ja wymieniłem ale u mnie co innego było przyczyną bo zatarło się łożysko.

pupek86 17-07-2010 14:39

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
kazdy model samochodu ma jakies swoje typowe usterki, ale mimo wszystko ja osobiscie nie uwazam tej usterki za wade fabryczna

uro2 17-07-2010 15:07

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
Gdyby to miała być wada fabryczna to u mnie powinny pojawić się już jakieś objawy.Autem jeżdżę trzy i pół roku(sprowadzone z niemcowni),zrobiłem nim prawie 70.000 km.Na dzień dzisiejszy zapala bez problemu(przy obecnych temperaturach bez grzania świec),obroty utrzymuje czy ciepły czy zimny,wkręca się na wysokie bez problemu.Nie wiem,może paliwo z Bliskiej lepiej pasuje do tego auta(przez trzy i pół roku nawet dystrybutora nie zmieniłem),chociaż Bliska i tak bierze paliwa z orlenu.

pupek86 17-07-2010 15:24

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
czyli można chyba spokojnie wykluczyć wadę fabryczną, co wy na to panowie?? btw: pompa lucasa nie jest produkcji forda, wiec nawet jesli to wada, to nie wina forda.

Giziorex 17-07-2010 15:29

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
Mój też nie bardzo chce się wkręcać na obroty ale pali bez scen

peterpz 18-07-2010 08:27

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
Faktycznie, źle nazwałem wątek. Może odezwę się do moderatora, żeby zmienił nazwę. Jednak temat uważam za godny obgadania bo pewnie w przynajmniej 50% autach naszych forumowiczów to się kiedyś stanie i będzie łatwo zdiagnozować. Chciałbym się jeszcze spytać, czy jesteście pewni, że moje objawy to "tylko" łopatki pompki wstępnej? Jak za 3 lata znowu pompę trafi to wtedy przetestuję Waszą wersję naprawy. Możecie mi powiedzieć gdzie takie łopatki kupić?

spth 18-07-2010 09:29

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD wada fabryczna
 
Witam !
Nasze paliwo rzeczywiście jest do niczego, jest suche gdyż zawiera zbyt małe ilości siarki - ekologia. Obrazowo - pompy boscha są jak ruski kałasznikow - toporne, ale trwałe. Pompy lucasa jak M-16 - dopracowane, ale wymagają dobrego smarowania.
pozdro

matrog19 18-07-2010 10:01

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Lucas ma łożyska a bosch jest na tulejkach przez to wytrzymalszy. Na to lepsze smarowanie to czasami dolewam mixolu.

sumo75 23-07-2010 06:14

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
ok odświeże temat bo zdaje sie ze kolega peterpz wykrakał.wlasnie żona mnie poinformowała ze mondeusz zle pali na cieplym.
czy cos wiecej o tych lopatkach mógłbym sie dowiedziec?
samemu to robić czy raczej do pompiarza??

GrzegorzD 23-07-2010 18:43

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
bawiłeś sie kiedyś regeneracją pomp? jak nie masz doswiadczenia i nrzedzi oddaj do regeneracji. Niestety tu jest wymagana idealna dokladnosc. za regeneracje w 500 zl sie zmiescisz

sumo75 23-07-2010 21:28

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
jestem po rozmowie z moim pompiarzem...
hmm twierdzi ze to nie łopatki pompy wstepnej tylko cos innego mowil mi tylko nie pamietam.wlasnie chyba glowna pompa. kazal mi zrobic test z wodą i ochlodzic.
w kazdym razie nie oplaca sie regenerowac. tak mówi i mu wierzę bo to chwalony pompiarz do ktorego kolejka jest cały czas
wiec musze poszukac uzywki i tu mam pytanie. czy pompy sa zanienne z np eskortem poszukalem na aledrogo i jest kilka oznaczeń koncowka 10, 20, 40 czy obojetnie jaką kupię czy musi być identyczna. wiem od niego ze jest jakiś klopot z imobilaizerem ze sie nie da sprawdzic bo trzeba coś przełożyć ze starej i wtedy nowa w kazdym razie nowsza nawet jak bedzie padnieta to juz sie jej nie da oddać bo bedzie dłubana.
troche zagadkowy ten moj wywód ale rozmawialem z nim przez telefon, acha i moj kłopot polega na tym ze zona jezdzi tym samochodem w polsce ja jestem w norwegii, i tylko przez telefon z mechanikiem moge pogadać....
ale zawsze jak sie coś zdup... to w najmniej odpowiednim momencie... moze wytrzyma jeszcze troche dopuki nie wrócę...

sumo75 23-07-2010 21:33

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Cytat:

Napisał grzesdc (Post 1479555)
bawiłeś sie kiedyś regeneracją pomp? jak nie masz doswiadczenia i nrzedzi oddaj do regeneracji. Niestety tu jest wymagana idealna dokladnosc. za regeneracje w 500 zl sie zmiescisz

nie nie bawie sie w to. pompa byla robiona 20-30 tys temu. ale widocznie cos innego. zaplacilem wtedy 600 pln za regulacje i sprawdzenie pompy i wymiane wtrysków.końcowki wtryskow sam kupowałem
ktos napisał ze jakieś lopatki go wymiany to z tym bym moze podołał.ale juz nie istotne bo to nie one

GrzegorzD 23-07-2010 22:13

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
a własnie ze one. masz typowy objaw. jak przyjdzie jesień zacznie odpalac normalnie ;)

jak pompa po regeneracji pada po 20 tys km to to nie była regeneracja a wymiana uszczelnien... u mnie za 500 zl ze starej pompy został tylko korpus a reszte mam nowa.... i przejechala juz znacznie wiecej km ;) kupowanie uzywki moze ci sie zemscic za tysiac... 5 czy 10 tys km. nie warto. lepiej poszukac lepszego pompiarza... nie Mietka z garazu a porzaddnej firmy

sumo75 24-07-2010 07:01

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
to nie mietek z garazu . w mojej okolicy najlepszy pompiarz. on tylko pompy i wtryski robi. ma reke dobrą. zreszta niewazne bo wyboru nie mam.
ponadto zastanawiam sie czy sie go nie pozbyc bo strasznie mi sie sypie w tym roku. teraz jeszcze wyszlo ze sie lozysko wyciskowe sypie... huczy mi tylne lozysko kola... robilem juz alternator,wtryski i reg pompy, tarcze klocki, dwa zderzaki (to żona),felgi i opony poprostu porażka w tym roku...starsznie duzo kasy wlozylem której nie odzyskam a teraz ta pompa jeszcze poprostu zalamka
wiecie ze one nie są tyle warte co kiedys...
jestem sentymentalny troche bo dupe mi przez 6 lat woził i nigdy nie zawiódł ale teraz juz przesadza(samochod)
muszę to przemyslec bo znowu trzeba wsadzic ze 2 tysiace a kompresja slaba w zimie problemiki.... na razie jestem zalamany dobrze ze B6 mnie nie załamuje.

GrzegorzD 24-07-2010 11:08

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
a tam... to co wymieniłes to rzeczy eksploatacyjne wiec nie ma co lamentowac.

peterpz 24-07-2010 12:18

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Cytat:

Napisał grzesdc (Post 1479712)
a własnie ze one. masz typowy objaw. jak przyjdzie jesień zacznie odpalac normalnie ;)

jak pompa po regeneracji pada po 20 tys km to to nie była regeneracja a wymiana uszczelnien... u mnie za 500 zl ze starej pompy został tylko korpus a reszte mam nowa.... i przejechala juz znacznie wiecej km ;) kupowanie uzywki moze ci sie zemscic za tysiac... 5 czy 10 tys km. nie warto. lepiej poszukac lepszego pompiarza... nie Mietka z garazu a porzaddnej firmy

Tia, za 500 zł masz wszystko nowe. Szkoda, że za 500 zł auta całego nie wymieniłeś. Około 2 tys kosztuje nowy wkład do pompy lucasa, wtedy zostaje tylko obudowa stara. Za 500 zł z robocizną nie zmieścisz się wymieniając pompę na używaną (używka 300 zł + robocizna, nie wiem ile ale pewnie >200).

Co do zamienności pomp to bym szukał identycznej. Ja nawet lusterkiem (bo jest w mondku w kiepskim miejscu naklejka) odczytywałem model pompy. Ojciec był takim farciarzem, że pojechał na używki i znalazł identyczną. Potem pompiarz przed założeniem ją sprawdził i powiedział, że jest OK. Nawet w mondeo MK2 były 2 lub 3 rodzaje pomp. Ja mam auto z '99, więc mam najnowszą jaka była, bo potem był MK3. Radzę uważać, bo mogą być problemy. Auto będzie chodziło, raczej jest to kwestia czujników. Głupi regulator kąta wtrysku jak nie będzie działał to w lecie auto będzie paliło, a w zimie przestanie.

Z immo problem jest ogromny. Ściągnięcie tych dwóch blach bez instrukcji (nie mieliśmy, nie szukałem) zajęło nam 3 godziny... Śruby są pourywane, żeby złodziejowi było trudniej, niestety mechanikowi też.

GrzegorzD 24-07-2010 13:01

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
kolego.... najpierw siejesz propagande jak Cię Firma "Lukas" skrzywdziła nie potrafiąć skonstruować pompy zgodnej z twoimi oczekiwaniami, a później negujesz każdego kto ma czelność mieć inne zdanie od Ciebie.... cóż... Lukas ujowy, Ford ujowy.....
Życie jest okrutne....

Wszyscy tylko patrza jak nas zajść od tyłu i.....


Dobrze że nie każdy jest tak roszczeniowo nastawiony dożycia :)



Ale ja się przecież nie znam... Nie jestem mechanikiem choć wszystkie swoje auta zawsze naprawiałem sam.. Nie mam zajebioszczego ojca mechanika, nikomu nie ujmując.... Jestem tylko nieznającym sie informatykiem/elektrykiem.... a on przecież musi miec dwie lewe rece...

sumo75 24-07-2010 13:24

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
wiem re to rzeczy eksploatacyjne ale trzeba kase wybulić .... a jeszcze razrusznik ... i napinacz paska alternatora... tu 50 tu 100 tu 200 i sie uzbiera niezla sumka ach...
poczekam w takim razie az wrucę do polski i poszperam po zlomach. mechanik mowil mi ze najlepiej od anglika...

GrzegorzD 24-07-2010 13:46

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
cóż... nasz auta maja po 12 lat.... nie ma sie co dziwic ze bedzie coraz wiecej do zrobienia

ja np w jesieni wymieniłem kompletne zawieszenie... ale dzieki temu te nastepne 3-4 lata pojezdzi

sumo75 24-07-2010 13:59

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
ja tylko łączniki stabilizatorów , poza tym odpukać jeszcze nic w zawieszeniu powazniejszego nie robiłem.nawet mam jeszcze amory motocrafta oryginalne :) ale tez pomału sie kończą... może sie doczekają w przyszłym roku jak coś nie wypadnie albo fury nie sprzedam.
myślałem żeby przywieść anglika i zrobić jeden z dwóch ale po pierwsze troche daleko a po drugie cieżko o kombi .... mam siorę w angli i polukać... zobaczymy

peterpz 24-07-2010 20:46

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Cytat:

Napisał grzesdc (Post 1479870)
kolego.... najpierw siejesz propagande jak Cię Firma "Lukas" skrzywdziła nie potrafiąć skonstruować pompy zgodnej z twoimi oczekiwaniami, a później negujesz każdego kto ma czelność mieć inne zdanie od Ciebie.... cóż... Lukas ujowy, Ford ujowy.....
Życie jest okrutne....

Wszyscy tylko patrza jak nas zajść od tyłu i.....


Dobrze że nie każdy jest tak roszczeniowo nastawiony dożycia :)



Ale ja się przecież nie znam... Nie jestem mechanikiem choć wszystkie swoje auta zawsze naprawiałem sam.. Nie mam zajebioszczego ojca mechanika, nikomu nie ujmując.... Jestem tylko nieznającym sie informatykiem/elektrykiem.... a on przecież musi miec dwie lewe rece...

To może lepiej powiedz jak to za 500 zł masz wszystko w pompie nowe oprócz korpusu :) Chętnie pojadę do Ciebie albo Twojego mechanika tam za 2 lata bo pewnie tyle wytrzyma używany Lukas z Włoch, którego mam założonego teraz.

I nie zamierzam się kłócić, tylko wymieniam z Wami zdania.

W poprzednim mondku założyliśmy inną pompę niż była wcześniej i później nie działał regulator kąta wtrysku, ten co na zimnym przyspiesza kąt. Tylko dlatego ostrzegałem przed założeniem innej pompy.

Cytat:

Napisał sumo75 (Post 1479893)
myślałem żeby przywieść anglika i zrobić jeden z dwóch ale po pierwsze troche daleko a po drugie cieżko o kombi .... mam siorę w angli i polukać... zobaczymy

O kombi ciężko? Przeglądając allegro 70% mondków jest kombi... Chyba, że w anglii jest inaczej :)

sumo75 24-07-2010 22:26

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
to znajdz mi kombi z angli ..... powiedzmy tak 100 km od tarnowa (Małopolska).... no i zeby po V.98 było .... no moim skromnym zdaniem nie jest prosto, ale mam czas poczekam poszukam zobaczymy

pupek86 24-07-2010 23:24

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
za 500 zl to i ja sie pisze na full regenerację pompy. mi dzisiaj stuknelo 250 tysiecy przebiegu i pompa nawet nie pierdnela. czy cieply czy zimny, czy zima czy lato, pali elegancko, a ze zima trzeba z 2 albo 3 razy swieczki podgrzac to norma dla klekotow. i nie zmienie zdania ze mondeo klekot jest zajebistym wozem.

uro2 25-07-2010 07:54

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Cytat:

Napisał pupek86 (Post 1480166)
mondeo klekot jest zajebistym wozem

Amen

sumo75 25-07-2010 08:11

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
co wcale nie oznacza ze najlepszym.... przy - 28 w tym roku nawet nie próbowalem mondeo odpalać ... podejmuje próby tylko do -15 . kompresje mam juz słabą....

pupek86 25-07-2010 10:41

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Cytat:

Napisał sumo75 (Post 1480193)
co wcale nie oznacza ze najlepszym.... przy - 28 w tym roku nawet nie próbowalem mondeo odpalać ... podejmuje próby tylko do -15 . kompresje mam juz słabą....

jak juz slaba kompresja to kupa. ja swojego w pazdzierniku odpalalem jak wszystkie swieczki mial spalone. trwalo to ok minuty ale zapalal. zima swieczki grzane 2-3 razy i palil:)

peterpz 25-07-2010 15:03

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Mnie się wydaje, że 1.8 TD dużo lepiej by palił w zimie gdyby miał lepszy rozrusznik. Ten nasz oryginalny kręci tym silnikiem bardzo powoli. Gdyby był mocniejszy to myślę, że byłoby lepiej. Słyszałem o podmianie rozrusznika na taki od Golfa. Sam tego nie robiłem, bo auto stoi w garażu, więc pali zawsze. Próbował ktoś?

marcinbilu1 25-07-2010 17:00

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Ja mam mondeo z listopada 95.Były to pierwsze modele z silnikami ENDURA.Mam pompe lukasa i problem z korektorem wtrysku.A mianowice nie działa.Nie słychac żadnych tykiec w okolicy pompy po przekreceniu kluczyka.Czytałem ze to powinno byc słychac nawet siedzac w aucie.U mnie czegos takiego nie słychac nawet jak przystawie ucho do pompy.Wyczytalem ze objawami nie działającego korektora są samoczynne przyspieszenia lub spadek predkosci.Umnie własnie tak sie dzieje.Byc może sam korektor nie jest uszkodzony tylko cos co nim steruje lub podaje prad.W nowszych modelach jest to wtrysk sterujacy ale u mnie czegos takiego nie ma...Czy moze mi ktos pomóc w tej sprawie?Co sterowało korektorem wtrysku w modelach bez wtrysku sterujacego?

GrzegorzD 25-07-2010 17:05

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Endura -DE pojawiła sie w 96 roku... jesli nie masz wtrysku sterującego to masz zwykłego TD z MKI... Możesz zrobic zdjecie silnika?

marcinbilu1 25-07-2010 17:11

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Na pokrywie jest napis ENDURA DE.Te silniki wychodza od pazdiernika 95.Pokrywy raczej mi nikt nie zamienił bo rozrząd kupowałem własnie do takiego modelu.Dodam ze raczej nigdy ten korektor nie działał...A zdjecie bede mógł wrzucic za dobre półtorej tygodnia.Jak wróce do domu bo jestem za gr ale nie na wakacjach niestety...

marcinbilu1 25-07-2010 17:29

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
Ostanio też zaczał mi strasznie mocno kopcic na czarno.Nawet na postoju jak dodałem gazu to nic za mna nie było widac a na ziemi zostawały czarne slady jakby sadza.A auto zaczeło sie nawet fajnie zbierac. N o ale przeciez tak jedzic nie mozna.Poczytałem na forum i znalazłem przyczyne usterki.jeszcze jej nie usunąłem ale na 100% sprawdziłem co byłlo przyczyna...Uszkodzone membrabki w bosterze.Tak to sie chyba nazywa..

GrzegorzD 25-07-2010 17:32

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
dokładnie tak sie to nazywa...

co do Eddury to pierwsze słysze zeby była w tych rocznikach. moje MKI z końca produkcji miało silnik zwykły

marcinbilu1 25-07-2010 17:47

Odp: Mk1, Mk2 1.8TD badziewna pompa Lucasa
 
W ostatnim czasie przestał mi tez działac przyspieszacz obrotó na pompie paliwa który załanczał sie przy włączeniu klimy biegu wstecznego oraz po przekroczeniu 2500obrotów silnika.Klima i wsteczny włączaja ten przyspieszacz ale obroty juz nie.Do tej dzwigni pryspieszacza dochodza 2 linki.Jedna to ta co sie naciaga przy właczeniu klimy biegu i powina przy przekroczeniu odpowiednich obrotó a druga linka to powiedzmy ze jest od ssania.Tz.działa tylko na zimnym silniku. A jak juz złapie odpowiednia temperature to ja luzuje..Wtym przypadku mysle ze jest to usterka elektroniczna ale nie wiem gdzie szukac bo nie wiem co steruje tym przyspieszaczem na odpowiednich obrotach...Jakby ktos potrafił pomóc bede wdzieczny.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:44.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.