Najniższe spalanie ( silnik benzyna 1,4)
 

Ostatnio jezdżąc 60 % miasto 40 % trasa moja fusia 1,4 benz nie mogła zejść poniżej 8,5 litra zacząłem się martwić tym bardziej że benzynka coraz droższa. Trafiały mi się również trasy ale jechałem 130-140 km/h i spalanie nie wychodziło rewelacyjne. Ostatnio pojechałem traskę Piotrków Tryb. - Zakopane ze znajomymi którzy jezdżą zgodnie z przepisami czyli trasa dwupasmowa 100-110 km/h max pozostałe 80-90 itp a rozpędzanie następowało tylko chyba z górki (bardzo się taką trasą zmęczyłem) z zatrzymaniem i zwiedzaniem Krakowa lokalnymi dojazdami w Zakopanym. Średnie spalanie z takiego wypadu wyniosło 5,6 l co odnosząc do spalania 5,3 podawanego w instrukcji przy 75 km/h i tylko po trasie jest chyba niezłym wynikiem. Nigdy na jednym baku nie przejechałem 700 km. Reasumując spalanie po trasie można uzyskać w miarę przyzwoite ale przy prędkości do 110-120 km/h przy wyzszych prędkościach spalanie diametralnie rośnie raz jadąc 150 km/h wyszło mi po trasie 8,2 . niestety wyskokoś samochodu duzy przeswit i szerokie kapcie robią swoje. Jeszcze jedno spostrzeżenie odnośnie samochodu, opisywane przez wszyskich drzenie kierownicy do tej pory albo u mnie nie występowało albo nie zwracałem uwagi ale raz gdy bo rozpędziłem do 140-150 goniac znajomych po rozdzieleniu na światłach odczułem owo drzenie ale tylko na nowej "szorstkiej nawierzchni". Ponadto uwaga odnośnie zawieszenia ktoś gdzieś opisywał że samochód zachowuje się tak jakbu nie miał sabilizatora przechyłów i to się częściowo potwierdza. Szybkie ruchy typu slalom itp rewelacja ale gdy jedzie się z przękością 70-80 km/h na długim i ostrym zakręcie to niestety samochód jest cały czas przechylony i przechylenie pogłebia się aż można stracić panowanie nad kierownicą. Obserwowałem zachowanie samochodów z przodu i tam wyglądało to tak przechylenie powrót do poziomu i jazda na zakręcie bez zbytniego przechyłu, a fusi zakręt przechylenie i jeszcze wieksze przechylenie aż musiałem odpuscić ale generalnie wiekszość lepszych samochodów (klasy kompakt i wyżej) jechała sobie szybciej. Troche mnie to dziwy bo przy takiej twardości zawieszenia nie dopracowali tego tematu. Fakt że prześwit i wysokość robi swoje nie mniej jednak mogli by bardziej nad tym popracować. Skoro już się rozgadałem to jeszcze jedna uwaga albo silnik nie ma tych 80 KM albo piątka jest tak zestopniowana że byle górka i jazda z prędkością 80 km/h jest niemożliwa. Ostatnio zastanawiałem się nad hakiem i ciągnięciem przyczepy kempingowej ale chyba sobie odpuszczę. Pozdrawiam wszystkich fusionistów i życzę przyjemnej eksploatacji.

Bedzie sie mocniej pochylal, bo ma wyzej srodek ciezkosci.
Niemniej trzeba by dokladnie sprawdzic jak daleko siega ta granica pochylenia na zakretach. Moze byc tak, ze po prostu jestes nieprzyzwyczajony do takiego zachowania i najzwyczajniej odruchowo odpuszczasz gaz, itp. Co nie oznacza, ze nie mozna szybciej.
Zwroc uwage, ze np. wiekszosc aut VW w glebszym zakrecie unosi tylne zewnetrzne kolo. Ale nie ma to wplywu na pokonywanie zakretow i stabilnosc auta. Trzeba sie tylko przyzwyczaic do takiego zachowania.

Wyniki w spalaniu osiągnąłeś rewelacyjne - mnie się to nie udało nigdy, mam przejechane już 15000 km i ani razu tak wyśmienicie mój nie wypadł GRATULUJE !
Mam nadzieję że to nie taki egzemplarz doświadczalny ten twój FF , że tak pięknie wypada .

Re: Najniższe spalanie ( silnik benzyna 1,4)
 

Z tym spalaniem to trochę przesadziłeś
Może zrobiłeś 600 km , a nie 700km

Uzyskanie spalania w granicach 5,6l ma 100km to jest możliwe tylko w idealnych warunkach na autostradzie( stała predkość, bez zmiany biegów , wyprzedzania innych pojazdów i żadnego wiatru),
a Twoja srednia wynosi 5,6l i to jeszcze po miescie !!!!!!!!!

Re: Najniższe spalanie ( silnik benzyna 1,4)
 

[Z tym spalaniem to trochę przesadziłeś
Może zrobiłeś 600 km , a nie 700km

Uzyskanie spalania w granicach 5,6l ma 100km to jest możliwe tylko w idealnych warunkach na autostradzie( stała predkość, bez zmiany biegów , wyprzedzania innych pojazdów i żadnego wiatru),
a Twoja srednia wynosi 5,6l i to jeszcze po miescie !!!!!!!!![/quote]

Spalanie 5,6 uzyskałem z całego wypadu Piotrków Tryb. - Zakopane - Piotrków Tryb. Zrobiłem 686 km czyli 600 po trasie a 86 w okolicach Zakopanego i w Krakowie. Tankując miałem na liczniku jeszcze jedna kreskę i przebieg 686 a weszło mi do baku 38,5 litra. Przyjmując z doświadczenia że jedna kreseczka na wskaźniku paliwa wynosi 5,5 litra a rezerwa ma 5 litrów to powinno mi wyjść jeszcze mniej gdyż bak ma 45 l ( 38,5+5,5+5>45). Sam byłem w szoku bo będąc w ubiegłym roku nad morzem średnia wyszła mi 6,5, ale do Zakopanego i z powrotem jechałem naprawdę bardzo anemicznie i bez klimy.

Re: Najniższe spalanie ( silnik benzyna 1,4)
 

Spalanie 5,6 uzyskałem z całego wypadu Piotrków Tryb. - Zakopane - Piotrków Tryb. Zrobiłem 686 km czyli 600 po trasie a 86 w okolicach Zakopanego i w Krakowie. Tankując miałem na liczniku jeszcze jedna kreskę i przebieg 686 a weszło mi do baku 38,5 litra. Przyjmując z doświadczenia że jedna kreseczka na wskaźniku paliwa wynosi 5,5 litra a rezerwa ma 5 litrów to powinno mi wyjść jeszcze mniej gdyż bak ma 45 l ( 38,5+5,5+5>45). Sam byłem w szoku bo będąc w ubiegłym roku nad morzem średnia wyszła mi 6,5, ale do Zakopanego i z powrotem jechałem naprawdę bardzo anemicznie i bez klimy.[/quote]

( 38,5+5,5+5>45) to jest więcej niz 45 litrów, tj. 49 litrów
Wydaje mi sie, że przy tankowaniu przed wyjazdem do Zakopca nalałeś po sam korek, a nastepne tankowanie było niedokładne. Zasada jest aby tankowac do trzech odbic dystrybtora przy kazdym tankowaniu
[/b]

Zawsze tankuję do pierwszego odbicia i gdy pozostaje mi jedna kreska tak więc wynik 38,5 uważam za prawdziwy, ale nawet gdyby dolac jeszcze 2 litry co raczej watpię bo nigdy do baku nie weszlo mi wiecej jak 40 l ( gdy rezerwa jeszcze nie świeci) to i tak spalanie wyjdzie mniejsze niz 6 litrów. Nie chcę się sprzeczać ale zawsze musiałem tankowac przy zrobionych 400-500 km (40 % trasa 60 % miasto) i udało mi się nalać około 38 l. Zaobserwuje przy nastepnym tankowaniu czy zuzycie nie wyszło wieksze niż normalnie.

Spalanioe na poziomie 6.2-6.3 jest realne na trasie (sam takie miałem) ale 5.6 to już spory wyczyn o ile w ogóle jest to możliwe. Czekam na kolejne pomiary Jarfusiego, ciekawe czy to powtórzy, czy to jednak pomyłka w obliczeniach.

Ja wam powiem, że z początku drobiazgowo obliczałem, jakie jest spalanie ale teraz w obliczu tych cen paliwa to wszystkiego sie odechciewa....
Co zaoszczędzisz na spokojnej jeździ to stracisz na kolejnej podwyżce :lol:
C'est la vie, jak to mówią czesi :smile:
Ostatnio w teście małych diesli toyota yaris (chyba 1.4 D) miała średnie spalanie 2.7 litra, a renault clio 1.5dCI mógł na baku przejechać 1600 km. Oczywiście to w nierealnych warunkach ale jednak - takie liczby robią wrażenie ....

Czy Ktos wie ile mozna przejechać po zapaleniu się swiatełka rezerwy ( mam 1,6)Co do spalania na trasi( 120 km)z salonu do domu wyszło mi 5,6 na 100 km. nie wiem czy to mozliwe ale tak wyszło.pozdrawiam