zrezygnować z gwarancji i ASO na rzecz sprawdzonego mechanika?
 

Co do odpowiedzi na pytanie w temacie, to chyba nie ma wątpliwości, ale:
mam dwuletnią gwarancję i w związku z tym wszystkie naprawy muszę wykonywać w ASO. Nie muszę chyba dodawać, że to czyste zdzierstwo.

Wczoraj okazało się, że padła sprężarka do klimy i koszt naprawy to 1700 zeta. Za niedługo czeka mnie przegląd i kolejny tysiąc za trzaśnięcie drzwiami.
Nic tylko spaść z krzesła.

Zastanawiam się nad odpuszczeniem sobie gwarancji i przeniesieniem się do sprawdzonego mechanika, ale kosztem utraty gwarancji.

Moje pytanie: opłaca się?

Przejechane mam 163 tysiaki i zastanawiam się, czy warto...

Odp: zrezygnować z gwarancji i ASO na rzecz sprawdzonego mechanika?
 

Mam znajomego z NOWYM Transitem, który nawet nie spogląda w stronę ASO.
Wszystko robi w bardzo dobrym warsztacie specjalizujacym się TYLKO w Transitach. Obliczył, że nawet gdyby musiał wymienić silnik po trzech latach (taki wymyślony przypadek), to będzie na plusie w stosunku do kosztów serwisowania w ASO (przejeżdża ok 80.000 km rocznie).

Ale zastanawiam się , czemu pojechałeś z klimą do ASO. Mogłeś przecież naprawić gdzie indziej, bez utraty gwarancji za 1/3 ceny ASO...

Odp: zrezygnować z gwarancji i ASO na rzecz sprawdzonego mechanika?
 

I tu jest pewien dylemat, przynajmniej przy autach nowych. Jakby spojrzeć na załączony wykres awaryjności, to widzimy, że najwyższa jest w młodości i na starość produktu.
Dlaczego w młodości? Bo zdarzają się wybrakowane części, zły montaż.
Dlaczego na starość? Bo się zużywają.

Toteż ta gwarancja na pierwszy rok-dwa jest po to, aby klient nie musiał płacić frycowego za to, że ktoś w fabryce wrzucił słabe jakościowo łożysko w turbinie...

Odp: zrezygnować z gwarancji i ASO na rzecz sprawdzonego mechanika?
 

Sorry, ale dla mnie to jest sprzeczność. Co niby obejmuje ta twoja gwarancja, że klimy nie...?

Odp: zrezygnować z gwarancji i ASO na rzecz sprawdzonego mechanika?
 

Gwarantowane są... wysokie ceny... g:galy

Odp: zrezygnować z gwarancji i ASO na rzecz sprawdzonego mechanika?
 

Myślę, że gwarancja nie jest po to, aby klientowi naprawiać błędy w fabryce, chociaż z reguły na tym polega, a raczej jest to zbieg okoliczności. Gwarancja jest o to, aby ASO mogły wyżyć i spłacić kredyty zaciągnięty na ten interes.
Najgorsze jest kupowanie aut na początku produkcji i pod koniec. W środku zawsze jest the best.

A wracając do tematu: JA OMIJAM ASO WIELKIM ŁUKIEM. Poprzedniemu właścicielowi narobili tylko szkód (już o tym pisałem). Z nikim tam merytorycznie nie pogadasz - wszyscy z "łapanki". Koszt przeglądu to minimu 600zł, a mnie się to zamyka w 250 złociszach i pięczątkę też mam, tylko nie Forda - i co z tego. Do tego ELM do sprawdzenia błędów na kompie i jest GIT. Auto ma jeździć, a nie w ASO stać i głupoty wymieniać.

Oczywiście jakbym miał nówkę, to bym się zastanawiał, ale teraz to NIGDY W ŻYCIU.

Odp: zrezygnować z gwarancji i ASO na rzecz sprawdzonego mechanika?
 

A co ty masz za gwarancje, że musisz płacić za naprawy:)???

Odp: zrezygnować z gwarancji i ASO na rzecz sprawdzonego mechanika?
 

czy Ty piszesz o tym samochodzie co masz w info ?, rocznik 2006 ?, 2-letnia gwarancja ?, coś mi tu fiku-miku :)

Odp: zrezygnować z gwarancji i ASO na rzecz sprawdzonego mechanika?
 

żadne fiku-miku. kupiłem używany samochód z 2006 roku. dostałem dwuletnią gwarancję na używane samochody.

w gwarancji nie ma mowy o sprężarce. mąrdala w ASO mi powiedziała, że jest to jedyna część, której gwarancja nie obejmuje, bo jako pierwsza się psuje. rewelacja, nie?

Odp: zrezygnować z gwarancji i ASO na rzecz sprawdzonego mechanika?
 

żadne fiku-miku. kupiłem używany samochód z 2006 roku. dostałem dwuletnią gwarancję na używane samochody.

w gwarancji nie ma mowy o sprężarce. mąrdala w ASO mi powiedziała, że jest to jedyna część, której gwarancja nie obejmuje, bo jako pierwsza się psuje. rewelacja, nie?

poza tym: samochód ma już przejechane trochę i obawiam się, czy nie trzaśnie jakaś kosztowna część na gwarancji, a wtedy.. dupa.