Kotrolka ładowania
 

Szukałem na forum ale nie znalazłem. Od dziś mam dziwne zjawisko, mianowicie nie świeci kontrolka ładowania, jak przekręcę zapłon ale nie uruchomie silnika to świecić powinna od ciśnienia oleju i ładowania. Świeci tylko od ćiśnienia co to może być , zapalałem w ciągu dnia kilka razy bo jexdziłem po mieście i bez problemu pali. Co może być przyczyną, spalona żarówka kontrolki :roll:

najprawdopodobniej tak ;)

niekoniecznie, może też być urwany kabelek przy alternatorze. Sprawdź najpierw tam, będzie łatwiej. (ja tak przynajmniej miałem)

Żarówkę sprawdziłem jest oki, jeszcze sprawdze ton kabel przy alternatorze domniemam że to ten pojedyńczy, rano zapalil bez problemu tak że chyba ładuje akumulator.
Pozdrawiam

moj braciszek miał to samo i to były kabelki ledwo sie 3mały i ładowało tylko czasem widocznie masz dobry akumulator ;) :wink: ;)

ja tez tak miałem - powód alternator nie ładowal. Do wymiany diody i regulator napięcia. Ale tego Ci oczywiście nie życzę. Podjedź do elektryka, niech przyłoży miernik i wszystko będzie jasne.

Pękł kabel łączący alternator z czymś tam... ten cienki niebieski na wysokości chłodnicy, sprawdzałem na całej długości i w tym miejscu pękł mi w palcach - dwa konektorki i izolacja i wszystko gra.
Dzięki wszystkim za pomoc 8) :)))