szarpanie przy dodawaniu gazu
 

Cześć wszystkim,

od dwóch dni mam problem ze swoim mondziakiem (1.8 KAT z gazem, '99) - przy dodawaniu gazu strasznie szarpie - jakby mu brakowało mocy/paliwa. Chyba tylko rowerzysta wolniej rusza od mojego mondka ze skrzyżowania. Nie ma znaczenia czy jest na benzynie czy gazie. Tak samo się zachowuje. W zasadzie stało się to nagle. Jeden dzień był przejściowy - tzn. zaczynało szarpać. Teraz jest coraz gorzej.

Żeby ograniczyć to szarpanie muszę zmieniać na wyższy bieg już przy 1500 obr, przestaje szarpać na czwartym biegu przy około 3000 obr. Niestety żeby do tego dojść, to 3 i 4 bieg w zasadzie bardzo powoli dodając gazu muszę rozpędzić samochód. Każde szybsze dodanie gazu powoduje duszenie się.

Za poradą znajomych wymieniłem świece, kable WN i cewkę. Niestety dalej jest ten sam problem.

Wskażcie możliwe usterki - jak tak dalej pójdzie, to pół samochodu wymienię szukając problemu.

Może komputerek coś pokaże? możecie polecić kogoś na Bielanach lub Białołęce/Brudnie w Warszawie, kto mógłby zerknąć? Niestety w weekend szykuje mi się dłuższa trasa i muszę auto doprowadzić do pełnej sprawności...

Odp: szarpanie przy dodawaniu gazu
 

moim zdaniem kolego, gmyraj przy przepływomierzu i podcisnieniu.

Odp: szarpanie przy dodawaniu gazu
 

Filtr paliwa.

Odp: szarpanie przy dodawaniu gazu
 

no jak, jak na gaziku ma to samo :027:

Odp: szarpanie przy dodawaniu gazu
 

Wymienić nie zaszkodzi.

Odp: szarpanie przy dodawaniu gazu
 

sprawdziłbym też lambdę :)

Odp: szarpanie przy dodawaniu gazu
 

auto na luzie chodzi idealnie, nawet gazowanie na wysokie obroty płynne jest - wszystko jak cacy.

problem zaczyna się, gdy musi pociągnąć samochód (jedzie na biegu).

dzisiaj - odpiąłem przepływomierz i zaczął silnik "falować" - spadały mu oboroty (sinusoidalnie), więc przepływomierz raczej ok

dzisiaj - wsiadłem z kumplem, który trochę lepiej ode mnie się zna (był kiedyś właścicielem mojego autka) i stwierdził, że słychać jakby na trzech (zamiast 4) cylindrach jechał. Czuć delikatne drganie na 1,2 biegu.

Odp: szarpanie przy dodawaniu gazu
 

po odpięciu przepływomierza będą falowały wolne obroty, ale sprawdź czy wtedy bedzie sie lepiej wkręcał, przejedz sie kawałek z odpiętą przepływką jesli przestanie go szarpać no to masz odp.

Odp: szarpanie przy dodawaniu gazu
 

No niestety - dalej to samo.

Zauważyłem jeszcze jedną cechę:

- jak ruszam na zimnym aucie, to od razu zaczyna szarpać praktycznie,

- jak przejadę kilka km, później mogę nawet na godzinę odstawić auto i po odpaleniu przejeżdża 50-500m bez szarpnięcia albo z łagodniejszą ich odmianą. Później znowu zaczyna szarpać.

Dodatkowo przy maksymalnie delikatnym dodawaniu gazu prawie nie szarpie, ale potrzebowałbym lotniska do rozpędzenia się, przy umiarkowanym szarpie bardzo, a przy wciśniętym prawie do końca, albo do końca gazie tylko chwilę szarpie i na wyższych obrotach i prędkościach szarpanie jest znośne (w sensie, że nie chce mnie wyrzucić przez przednią szybę z auta).

jakieś pomysły?

jakie są objawy przy uszkodzonym czujniku lambda lub czujniku położenia wału? jakie są objawy przy uszkodzonych zaworach sprężania/rozprężania? może coś z tego? Może (jeśli jest) czujnik spalin? Panowie - pomysły mi się kończą:(

Odp: szarpanie przy dodawaniu gazu
 

no to sprawdz sonde tak jak wczesniej Ci koleka napisał, nie zapomij też o wężykach od podcisnienia.