MK1 gwałtowny spadek obrotów przy klimie
 

Dzisiaj zauważyłem, że jak włączę klimatyzację, to obroty spadają do około 400 i rosną do prawie 1700 i tak w kółko. Dzieje się tak tylko zaraz po odpaleniu silnika i podczas jazdy problem znika. Czy to jest normalne? W starym aucie tak nie było.

Nie jest to normalne. Aczkolwiek jeżeli to jest tylko zaraz po odpaleniu to po prostu komp sobie jeszcze nie ustabilizował wszystkiego po odpaleniu. A jak już pojeździsz i zatrzymasz się, to czy wtedy jest wszystko OK?
A czy bez klimy też Ci się nie zdarza, że czasami obroty mocno zafalują lub jest jakaś tendencja do obniżonych obrotów?

Na razie zauważyłem tylko przy klimie i tylko podczas odpalenia. Zbyt często na razie klimy nie używam, więc zdarzyło mi się to tylko dwa razy.