Odpala ale długo kręci i rozpędza wał, leci dym spod maski
 

Tak jak w tytule. Myślałem że akumulator słabnie ale przez kilka ostatnich dni brałem go na noc do domu i nawet doładowywałem. Rano do auta, 3 grzania świec i zaczyna się "rozpędzanie" silnika. Po przekręceniu po chwili słychać że zaczyna łapać, ale pewnie robi ze 100 obrotów na minutę. Powoli rozpędza się z sekundy na sekundę i po około 40 sekundach piłowania silnik zapala a obrotomierz pokazuje ok. tysiąca obrotów. Czasem trzeba na chwilkę przycisnąć gaz. Lekki dymek w niektórych miejscach (minus z aku) i duży dym poniżej kolektora. Z tyłu bucha sadzą i duży dym po odpaleniu. Ale zapach dieslowskich spalin. Świece, aku i zaworek zwrotny ok.
Czytałem że warto rozrusznik z focusa, są nawet regenerowane za 100zł, myślicie że warto? A może coś pokręcić przy obrotach?
Czytałem inne tematy ale inni mający te objawy jasnej odpowiedzi nie dostali.

Odp: Odpala ale długo kręci i rozpędza wał, leci dym spod maski
 

Moj tak przy -20 odpala. Mam nowe filtry, uszczelniony uklad paliwa, wstawiony zawór zwrotny, porządny duży aku, nie lejące wtryski - wsio niby ok, a jak przyjdzie -20 to krece krece krece, caly czas lapie ale zapalic nie moze tylko się jakby "rozpedza" az w koncu zapala.

Odp: Odpala ale długo kręci i rozpędza wał, leci dym spod maski
 

A może by tak w dziale diesel zapytać :?:

Odp: Odpala ale długo kręci i rozpędza wał, leci dym spod maski
 

Zacznij od sprawdzenia świec(wyjąć zobaczyć czy całe grzeją).
Ostatnio podobną sytuację miałem u siebie ,a było to w tym tygodniu.Przy spadkach tem. poniżej - 20 odpalił bez problemu,przejechałem ok 300 km i na następny dzień odpalałem ,ale długo kręcąc rozrusznikiem.Sprawdziłem świece żarowe i pokazało ,że jedna spalona ,na pozostałych przejście jest-więc i tak powinien odpalić raczej bezproblemowo.
Zakupiłem wszystkie nowe świece żarowe i wymieniłem(nie kupować nie wiadomo jakiej marki ,bo niby tanio) -na dzień dzisiejszy odpala od pierwszego przekręcenia rozrusznikiem .
Wiosek mi się nasuwa taki,że niby przejście było ,ale pewnie nie grzały tak jak trzeba.
Chyba ,że masz problemy z układem paliwowym - zapowietrzony,przyłapuje ci paliwo w filtrze lub przewodach.

Odp: Odpala ale długo kręci i rozpędza wał, leci dym spod maski
 

dodam że mam nowe świece, na poprzednich ceramicznych iskry było to samo.

Odp: Odpala ale długo kręci i rozpędza wał, leci dym spod maski
 

No teraz po 12 godzinach postoju na mrozie odpalił w "tym stylu". Dziwi mnie to i zastanawia gdzie znajdę tego przyczynę. Bo w większości sytuacji odpala, to jednak widzę że jest to ryzykowna akcja i prawdopodobnie szkodzi rozrusznikowi i może kiedyś się zakończyć tragicznie ... stąd pytam o doświadczenia i sposoby usunięcia tego, niemniej wiem już że nie tylko ja mam ten problem

Odp: Odpala ale długo kręci i rozpędza wał, leci dym spod maski
 

Ja mam tak samo! A co gorsza, w zeszłym roku było dużo lepiej. Wszystko wymieniane na czas, aku ok. - 720A rozruchu, świece ok. - ogrinały motorcraft (takie jak w książce), prąd dochodzi, auto tankowane zawsze pod korek żeby wilgoci z powietrza nie łapało, układ sie nie zapowietrza - sprawdzałem na przezroczystych wężach, wtryski ok, do paliwa dolałem depresatora i dla świętego spokoju 2 litry benzyny.
I teraz uwaga! Sprawdziłem numery na rozruszniku i mam niby ten mocniejszy czyli 2,2kW (kable na rozruszniku ok - wszystko styka jak należy).
Nie działa u mnie korektor obrotów zimnego silnika (to co robi za "ssanie"), ale nigdy mi on nie działał, a auto odpalało rok temu przy takich samych temperaturach dużo lepiej.
Może moje auto dopadł zespół chorobowy SKS? :(

PS. Jedyna nadzieja w tym, że to jednak świece - pomimo że grzeją, mogą grzać już poprostu za słąbo albo cóś (ale z drugiej strony mają tylko rok i przejechały dopiero 10tys.).
Na przyszły rok mam zamiar wstawić dłuższe świece żarowe, takie z żarnikiem długości 24,5mm. Miałem plan kupić mocniejszy rozrusznik, ale skoro już go mam, to pozostaje tylko wymiana swiec, ewentualne rozebranie rozrusznika, wyczyszczenie i regeneracja) i modlitwa:P

Odp: Odpala ale długo kręci i rozpędza wał, leci dym spod maski
 

Tak, weź mu najlepiej szklarnię wybuduj. :P
Jedź do kumatego mechanika, i powiedz mu żeby Ci przyśpieszył kąt wtrysku na pompie wtryskowej, na pasku rozrządu.

Odp: Odpala ale długo kręci i rozpędza wał, leci dym spod maski
 

No to chyba szklarnię wybuduję, bo nie znam żadnego kumatego mechanika. Wszyscy albo poumierali (to ci starsi) albo wyjechali za granicę (ci młodsi).
I do jednych i do drugich mam żal o to co zrobili!
Niestety, ale jak kiedyś miałem problem z odpalaniem to mechanicy, których miałem za kumatych podkecili mi obroty na pompie. Ale zrobili to nie śrubą regulacyjną, która do tego służy, tylko regulując długosć linki biegnacej od cięgna przyspieszonych obrotów na pompie do tego elektrycznego ustrojstwa, które podnosi te obroty (przez ciągnięcie linki). Czy już wspominałem że to ustrojstwo nigdy u mnie nie działało... :<
O innych specach już nawet nie wspominam bo mi się tylko krew w żyłach gotuje.
Odkąd sam robię w moim aucie wszystko co mogę sam zrobić, pojazd spisuje się o wiele lepiej. Dlatego może lepiej napisz mi kolego jak przyspieszyć kąt wtrysku samemu :razz:

Odp: Odpala ale długo kręci i rozpędza wał, leci dym spod maski
 

To wymaga zdjęcia obudowy rozrządu, poluzowania śrub na kole pasowym pompy (klucz bodajże 13). Potem obrót pompy na fasolkach w kierunku silnika o parę stopni (milimetrów jak wolisz), skręcasz, próbujesz jak odpala. Operację korygowania być może trzeba będzie kilka razy powtórzyć.
Operacja ta powoduje że silnik który ma problemy z rozruchem poniżej 0, ze sprawną resztą osprzętu nagle zaczyna odpalać od strzała przy -15 i niżej.