Awaria ECU w w TDCI 2,0 ???
 

Mam pytanie, czy ktoś ma jakieś doświadczenia z awarią ECU w TDCI. Mi podobno padł ten moduł, który steruje pracą wtryskiwaczy. Próby przelewowe wtrysków - wtryski ok, wymieniony czujnik wałka a samochód nadal w losowy sposób się wyłącza podczas np. jazdy czy na postoju. Co to może być. ASO po kilku dniach i godzinach spędzonych z autem twierdzi że to walnięte ECU. Najciekawsze jest to, że tych modułów nie można teraz dostać bo jest takie nan nie zapotrzebowania, nie leży to to na półkach tylko niemcy produkuja na zamówienie.....

domyślam się ze Twoje mondeo to rocznik 02 , ten moduł to ****o jakich mało, nawet Ford się z tego wycofał , powinni zadarmo to wymieniać i jeszce kase oddawać za nerwy

Zgadza się 2002. Znasz już takie przypadki?
W ASO mi wczoraj powiedzieli, że potrzebnych jest na teraz 70 szt. i produkcja się nie wyrabia, więc auto stoi sobie i czeka na ten klocek - o ile to jest właśnie przyczyna awarii.
A cena tego też nie jest mała.... :571:

szukaj używanego , raz się zepsuło ,zepsuje się jeszcze , zamontuj używke jak dostaniesz i sprzedaj gada

I do tego właśnie "dorastam" Zamierzam go naprawić i sprzedać. Dzięki bogu, że się przez to g....o nie zabiłem. Wyłączenie podczas jazdy nie należy do przyjemności. Zero wspomagania ...... Chyba następny to nie będzie ford a na pewno nie diesel !!!

No zajebiste porady panowie. A jak się nabywca zabije to już jego problem, nie? A właściwie nie jego, bo on to już żadnych problemów nie będzie miał. Trzeba się będzie cieszyć, że to nie my sami.

O co Ci chodzi? Przecież napisałem, że najpierw go naprawię. Ten nabywca ma takie same prawdopodobieństwo zabicia się co np. Ty lub każdy inny szczęśliwy użytkownik TDCI. Niestety silnik jest awaryjny i nic tego nie zmieni. Jesteś stałym bywalcem forum i wiesz, że mrygająca kontrolka czy nawet wyłączenie silnika podczas jazdy zdarzały się już nie raz.
TTTM.
Oczywiście życzę Ci, aby Cię to nie dopadło ale ryzyko niestety jest b. duże.

Pedros, chodzi mi o to, że jak znajdziesz używkę na szrocie to jest duże prawdopodobieństwo, że też będzie wadliwa i powinieneś przynajmniej powiedzieć o tym następnemu właścicielowi. Prawdę mówiąc to ford wiedząc o tym, że ECU jest wadliwe, powinien wezwać wszystkich użytkowników i wymienić na koszt własny, a nie trzepać kasę na swoich niedoróbkach. No ale skoro już trzepie to ja dla spokoju własnego sumienia bym wolał za to zapłacić, a nie naprawić byleby tylko działało i do żyda (bez obrazy Żydów :-) ).

ILECHU Tak zamierzam zrobić - nowy jest już zamówiony i na niego czekam - a że ma być dopiero we wrześniu i nie wiadomo konkretnie którego, więc wrzuciłem temat na forum bo może już to ktoś wymieniał i jakie są jego doświadczenia w tym względzie. Auto i tak stoi i czeka na moduł bo boję się nim jeździć bez naprawy. A złe jest to, że to podobno jest jakiś wysyp tej usterki dlatego nie ma od ręki tego komputera.
Może ktoś już ten temat "przerabiał"?

llechu a do forda też napisałeś że zajebiste samochody sprzedaje ? przecież ktoś może się zabić
oczywistym jest że pisząć o używanym module miałem na myśli sprawny , nie sądze że Pedros założył by używany i nie sprawdził w działaniu , chodziło mi o róznice w cenie
A jak uważasz jak już usprawni Pedros auto i jak będzie sprzedawał powinien poinformować nowego nabywce że jego auto jest fabrycznie wadliwe i można się zabić bo moduły w modelach 130 konnych z 2002 padają jak muchy ?