ILE pali wasze 1,8TD
 

Witam
dane fabryczne i tabele nie mówia zawsze prawdy, nie wiem ile powinien palić mój Mundek (96 MKII), myślę, że wielu z Was również, napiszcie proszę jakie spalanie mają wasze autka. Mój po przejechaniu ostanich 40tys w (80% puste przebiegi) spala średnio 8l/100km(całkowity przebieg auta 200tys km) .
Wydaje mi się, że powienien mniej, ale mogę się mylić

Nie. nie mylisz się. Powinien mniej i to o dobre 1- 1,5 l/100km. Chyba ,że Twoje jazdy to wyłacznie miasto. Od paru miesięcy sprawdzam u siebie i niezaleznie od tras wychodzi 6-7l/100km. Oczywiscie można mniej ale na to trzeba miec czas i cierpliwość ,szczególnie innych uzytkowników. Obserwacja kierowcow PKS na podmiejskich liniach uczy oszczednej jazdy :)))

dziękuję za odpowiedź... sposób mojej jazdy nie nazwałbym oszczednym, ale jestem pewnien, że nie ma mozłiwości zejśc do napisanych przez Ciebie 6-7l/100... może powinienem zrobic jakiś przegląd wtrysków czy zaworów, aby mój silnik był bardziej ekonomiczny?

Mam mondziaka z 2000 roku i w miescie spala on 7-7,5 litra (bez wlaczonej klimy).
Z klima spalanie to okolo 0,5l wiecej.
Jezeli chodzi o trase to spalanie mam identyczne czyli 7-7,5 i to z klima przy jezdzie 120 do 150 przy wyprzedzaniu.
Generalnie moje spalanie to byla do pewnego momentu zagadna (udalo mi sie nawet spalic 10l w miescie - latem z klima). Teraz staram sie tankowac tylko na duzych i nowowybudowanych stacjach, od tego czasu spalanie sie unormowalo. Unikam malych stacji (nikogo nie obrazajac) gdzie nigdy nie wiem czy faktycznie wlalem taka ilosc litrow za jaka place i czy ten czarny dymek, ktory potrafi sie pojawic przy wyzszych obrotach nie jest wynikiem jakosci paliwa.
Ostatnie tankowanie na trasie Gdansk-Warszawa za Ostroda na Statoil - rewelka ciagnie jak glupi i zero dymku nawet przy wysokoch obrotach - spalanie 7l
Pozdrawiam,
Sandal.

Nie zaszkodzi sprawdzić wtryski. Ja, mimo dośc fajnego spalania przed zimą i tak chcę przejrzeć swoje wtryski. Pewnie będzie dla silnika lepiej przy zimowym rozruchu.

Też wydaje mi się że trochę za dużo ci pali , no chyba że masz ciężką nogę i jeżdzisz wyłącznie po mieście. Kiedyś sprawdzałem średnie spalanie na 10.000 km - wyszło mi 6,2l/100km. Fakt może nie ciskam non stop na wysokich obrotach po mieście i desperacko nie ciskam ile fabryka dała w trasie (tak jak to ostatnio obserwowałem gdy wracałem z Koncertu "HITY NA CZASIE "z EŁku - jak bym uczestniczył w jakimś rajdzie:dwa makabryczne dachowania a ile sytuacji że włos jeżył sie na głowie i skóra cieżpła na grzbiecie).