Dymi podczas jazdy
 

Witam, jestem szczesliwym posiadaczem MK1 1.8tdci od 5lat,
ale mam problem,ktory mysle w koncu rozwiazac.

Podczas dodawania gazu, zwykle powyżej 2,200ob/min na każdym biegu,
moje auto mocno dymi,wręcz kopci. Najbardziej jest to widoczne wieczorem/nocą w świetle aut z tylu jadących.

Czy jest na to rada? bo wstyd tak jeździć...a myślę kolejne lata auto jednak eksplantowac (szalenie fajny samochód).

stan faktyczny:
MK1 / 2003r / 1.8TdCi 100KM / 120tys km przebiegu bez większych awarii / kupiony z 54tys km przebiegu.

W ciągu ost 5lat wymieniłem:
tarcze + klocki / przegub prawy przód / linka hamulca ręcznego /
ostatnio dwu-mas,sprzęgło i inne el przy okazji tej wymiany.
Regularnie jeżdżę na przeglądy / wymieniam filtry / płyny.

Auto oszczędzam, nie wyłączam silnika przed upływem 2min po zatrzymaniu (z uwagi oczywiście na turbinę)...jeżdżę czasem dynamiczniej niż zwykle,ale w granicach rozsądku.

Proszę o rade, jeśli komuś się już udało z tym problemem poradzić ;)

Odp: Dymi podczas jazdy
 

stary jak przyciśniesz gaz w deche to kopcisz jak komin przy dieslach tak jest.moze to byc ropa,świece zarowe do wymiany albo cos innego ale przy dieslu nie zmienisz tego dymku:)heh

Odp: Dymi podczas jazdy
 

Witam ja na twoim miejscu zacząłbym od sprawdzenie wszystkich rur podciśnienia (prowadzące od intercollera do turbiny) twój samochód możne łapać jakieś lewe powietrze wtedy ma prawo kopcić w momencie kiedy wł. sie turbina pozd

Odp: Dymi podczas jazdy
 

Dzieki,za sugestie. Uzytkownicy innych diesli sugerowali swiece,
ale o przewodach podcisnienia nie...zatem dwa punkty do sprawdzenia heh

Ktos mi sugerowal zawor egr,ale to akurat wydaje mi sie malopradopodobne.

Dzieki i pozdrawiam. :)

Odp: Dymi podczas jazdy
 

prosze bardzo polecamy sie na przyszłość jak cos znajdziesz daj znac :)

Odp: Dymi podczas jazdy
 

Wina świec to na pewno nie jest- one przestają działać chwile po zapłonie więc nie mają nic do tego.
Jeśli występuje faktycznie nadmierne dymienie, to bardziej skłaniałbym się do zaworu EGR.
Ewentualnie proponuję go trochę przedmuchać, tzn. jakiś odcinek drogi pokonywać nie żałując pedału gazu i obrotomierza ;-).
Jak już napisali poprzednicy- klekot musi czasami zadymić- jak nie zadymi tzn. że jest zepsuty ;p

Odp: Dymi podczas jazdy
 

Przede wszystkim nie przewody podciśnienia tylko ciśnienia z turbiny czyli bałwanki. Kopceniem nie przejmuj się. Jak ciśniesz do podłogi to musi trochę zadymić. No chyba, że to zasłona dymna i auta za tobą zatrzymują się :-) Zrób tak jak radzi kuba - kilka km ostro w palnik i będzie dobrze.
BTW Chłodzenie turbiny przez 2 min to moim zdaniem przesada. Nawet po 200 km na autostradzie 1 min wystarczy. Po normalnym użytkowaniu nawet 20 sekund.

Odp: Dymi podczas jazdy
 

u mnie jest tak samo powyzej 2500 dymi ( nawet samochod taki sam:))
zaslepilem EGR nic nie dalo, wywalilem katalizator nic nie dalo

Odp: Dymi podczas jazdy
 

Polecam czyszczenie kolektora dolotowego. Pracochlonna i brudna robota, ale efekt murowany. Sprobuj zdjac rure, ktora dochodzi do kolektora po lewej stronie zaworu EGR, taka duza czarna, elastyczna. Jak zdejmiesz to wsadz tam palucha, a gwarantuje, ze wyciagniesz wielkie grudy smoły czy jakkolwiek nazwac to, co tam jest. Trzeba wyjac caly kolektor z zaworem (jeden element), zaopatrzyc sie w szczotki do butelek (probowek) o roznych rozmiarach, wymoczyc to porzadnie w nafcie albo benzynie, posiedziec troche ze szczotkami i browarami (bez papierosow - pamietamy o benzynie :) ), znowu wymoczyc i posiedziec, dokladnie wyplukac i wysuszyc, zamontowac i cieszyc sie duzo wiekszym 'kopem' oraz praktycznie zerowym kopceniem. Metoda dla osob o mocnej glowie ze wzgledu na dlugie moczenie nie tylko kolektora ;)

Oczywiscie moga byc rowniez popekane balwanki etc., ale nawet po naprawie ewentualnych pekniec polecam powyzsze czyszczenie, auto chodzi jak nowe i odzyskujesz przyjemnosc z jazdy. Kopcenie zmniejsza sie drastycznie. Przetestowane na moim Focusie, dziala w 100%, brak efektow ubocznych - po czyszczeniu jezdze juz ponad pol roku :)

Odp: Dymi podczas jazdy
 

Ooooo lubie browary :) (kto nie lubi) bede mial chwile czasu i biore sie do roboty dzieki :)