Re: Awaryjne odpalanie diesla w duży mróz
Dzięki za odpowiedz. Chodziło mi tylko o sam fakt czy odpali. Mam podobny problem. Ostatnio po tych mrozach odpaliłem samochód (3 dni nie jeździłem) i pochodził chwilke na wolnych obrotach i zgasł. Z okolicy paska rozrządu poczułem zapach spalonej gumu. Po oględzinach pasek wygląda dobrze, jest napięty i ma wszystkie zęby jednak mam małe obawy co do ponownego odpalenia żeby czegoś nie uszkodzić. (podejrzewa że mógł przeskoczyć, z odpaleniem miałem problem i musiałem trochę pokręcić, chodzic chodził równo ale słychać było że ciężko)
Zauważyłem też ze płyn chłodniczy mi nieco przymarzł, zrobiła się taka gęsta papka i teraz moim głównym podejrzanym jest pompa wody. Być może to ten pasek się przesunął bo pompa nie wytrzymała.
Czy wiesz może czym grozi przesunięcie paska na pompie??
Mam zamiar udac się z tym do mechanika ale póki co to chce chociaż wiedzieć co mogło paść żeby mnie zbytnio nie naciągnęli.
Pzdr
|