View Single Post
Stary 12-11-2009, 22:45   #6
wojtekjanus
FORD|AUTHORIZED
 
Avatar wojtekjanus
 
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,993
Domyślnie Odp: Facelifting mechaniczny tdci 200 tys. km

Regeneracja Garretta z geometrią łopatek jest wg tej firmy niemożliwa, bo nie dostarczają kitów do regeneracji na rynek tak jak do tradycyjnych sprężarek. Tylko autoryzowane serwisy przyjmują zużyte sprężarki i sprzedają regenerowane.
Czy masz taką założoną?

Na twoim miejscu podejrzewałbym układ geometrii łopatek, ale albo jest mechaniczny feler, albo w oprogramowaniu (odczyty czujników zaczęły wychodzić poza normatywne wartości). Tak więc albo źle ustawione cięgno, albo przycinające się, albo uszkodzona grucha, a najbardziej elektrozawór sterujący gruchą - albo wszystko to jest ok, ale źle steruje tym ECU.
Gruchę - szczelność i czy ładnie chodzi sprawdzisz na wolnych obrotach zdejmując wężyk z króćca gruchy - cięgno ma się wciągnąć, po założeniu płynnie odpuścić.

Elektrozawór gruchy - ten wyżej na obudowie filtra - zdejmuje się w 20 sekund, znajdź jakiś (pożycz) na próbę, szkoda ryzykować zakup za 300zł.
Ja miałem taki objaw, że do tych 2500 obrotów ZAWSZE wkręcał się i przyspieszał idealnie (tak jak u ciebie), a później to różnie. I błędów też zero. Bywało, że po kilkanaście sekund nie szedł. Przepływkę oczyściłem, czujnik ciśnienia i temp przy IC też, na początku nic to nie dało, później było po prostu...inaczej. Być było to to samo co u ciebie jest, tyle że na granicy poprawnego działania elektroniki. I raz wpadał dobry obszar, a raz w zły. A u ciebie zdeklarował się bardziej jednoznacznie.
Ale czujniki spróbuj oczyścić - to jest myk myk.

Kiedy jechałem do warsztatu, dałbym sobie głowę uciąć, że padł elektrozawór. Jak spojrzysz na listę czynności, jakie wykonali, to wpływ na to, że zjawisko zniknęło mogły mieć tylko dwie rzeczy: nowy soft i wymiana kompletnie zasyfionego filtra. Nic innego nie ruszali, co by tu mogło coś zmienić...

Ja bym pojechał na jazdę z IDS-em. Jak byś się podpiął pod kompa, to poproś o sprawdzenie ciśnienia ładowania - czy jest ok. Wcale nie jest powiedziane, że turbina nie daje ciśnienia, może być na odwrót, że powyżej tych 2500-3000 obr silnik jest przeładowany i wg wskazań czujnika (ciśnienia i temp tuż za IC na kolanku) ECU obcina dawkę paliwa...Drugi parametr do sprawdzenia - ciśnienie paliwa na pompie.

Erbi, za taką jakość pracy (to trzeba widzieć) nie szkoda zapłacić. Wtórne awarie wynikające ze źle przeprowadzonych napraw są prawdziwą PLAGĄ w polskiej motoryzacji. Robią jedną rzecz, a pieprzą dwie-trzy inne.
Ponadto u Wasia mają takie zaopatrzenie w części zamienne, że nie musisz jeździć po całym mieście i kupować maneli w trzech miejscach, ale masz WSZYSTKO na miejscu w kilku różnych wariantach - oryginał, trzy zamienniki, regenerowane, do wyboru - ile czasu i pieniędzy zaoszczędzisz. Z resztą możesz przyjechać ze swoimi częściami, nie obrażają się.
Jaką mam alternatywę? ASO? Robić na ulicy? Jazda do Rzeszowa kosztuje na pewno więcej... :558: chociaż z przyjemnością bym wpadł. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Na ulicy wymieniłbym klocki i wykręcił świece (ale już bym nie oczyścił ich kanałów), podregulowałbym szczęki z tyłu - i to wszystko. Koła pasowego, napinacza i rolki bez kanału raczej się nie da zrobić... Próbę przelewową jeszcze mógłbym zrobić, ale straciłbym czas na aptekę i szukanie pasujących wężyków...
__________________
Zgredzik

Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 13-11-2009 o 12:40
wojtekjanus jest offline   Odpowiedź z Cytatem