Odp: zacieki na karoserii po myjni
sprawy mają się tak, że byłem na myjni ręcznej nie jak zacieki były tak są. Wygląda na to, że moja foczka nie wytrzymała chemii i to świństwo przedostało się pod lakier. Może z czasem wypłowieje. Dałem się zrobić w balona, głupi jestem i tyle. Żal mi, cudny czarny lakier miałem...... ehhhhh
|