Odp: Łożysko sprężarki klimatyzacji?
No i dzisiaj padło mi łożysko. Jechałem rano na rozmowę kwalif. do nowej roboty, parkuję i nagle pierdut i meeeeega zgrzyt w stylu ciągnięcia blachy albo puszek po asfalcie. SHIT!!!! W nerwie na rozmowę a potem laweta i serwis (oddany na kłobucką 13 - polecany na forum forda). Jechać za cholerę się nie dało. W serwisie gościu stwierdził, że na 100% łożysko i że demontaż/montaż sprężarki + wymiana łożyska + napełnienie zamknie się w 300zetach. Myślę, że nie drogo, zwłaszcza, że na Szarych Szeregów zaśpiewali min. 450-500netto!!!. Oczywiście koleżka dodał, że samo łożysko będzie do wymiany, o ile nie uszkodzony jest trzpień, na którym jest osadzone. Się okaże. W najgorszym wypadku będzie trza kupić regenerowaną sprężarkę i naprzód. Normalnie nazwa galaxy odpowiada bezmiarowi ilości usterek!!!! Z galaxy jak z dzieckiem: Poziom cierpliwości wzrasta proporcjonalnie do ilości awarii... Gorzej jak nastąpi kres. Wtedy tereny powodziowe i szukajta wiatru w polu.
|