Cytat:
A ja się "dopnę" ze swoim wątkiem z przed kilku dni bo bardzo tu pasuje.
Osobiście kiedyś sam czyściłem dolot sprayem Liqui Moly i efekty nie były powalające.
Natomiast w zeszłym tygodniu widziałem w akcji pewne urządzenie i działanie mnie zaskoczyło. Myślę, że to kwestia chemi i procedury uzycia. Warto się z tym zapoznać.
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=123809
|
Ja nie narzekam i po czyszczeniu kanaly w Mondku byly czystsze niz to co pokazales na swoich zdjeciach (byly widac, ze to z aluminium). Nawet Wynns do EGRa doczyszcza kanaly do aluminium, tylko w puszcze 250ml jest to troche za malo na grubsze osady.
Po prostu Liqui Moly znam i wiem, ze sprzedajac jakis produkt jest on bezpieczny dla silnika.
Co do firmy z "X" w nazwie to nie moge nawet znalezc ich strony...
Cytat:
Mnie raczej te spraye jednak nie przekonają. Moje obawy potwierdził opis na stronie liqui-moly. Jest tam napisane ze moze się gdzieś to zebrać a potem... wole nawet nie myśleć co by było. Póki co kolektor i kanały dolotowe mam jak nowe, dalej patrzyłem i też nie ma tragedi. Samochód nie wie co to czarny dym czy brak mocy więc nie będe kombinował bo można sobie niepotrzebnych problemów narobić. Jednak nikomu nie odradzam, każdy ma swoje zdanie.
|
Wolny wybor, tylko nie kazdy ma czysty kolektor a widzialem juz wiele syfu...