Odp: Światła dzienne w naszych autach
Ja mam nowy model C-maxa i w nim pali się wszystko jak napisałem. Jeżeli w poprzednim modelu jest tak jak piszesz, że tylko światła mijania to już zupełnie nie pojęta jest polityka producenta. Miał lepsze rozwiązanie, a wypuścił takie coś. Myślałem, że jest to efekt szybkiej realizacji małym kosztem dyrektywy unijnej dot. wyposażenia nowych samochodów w światła do jazdy dziennej.
Przy okazji - jak światła świecą na 70% mocy. Jeżeli obniża się napięcie, np. jakimś opornikiem to zużycie prądu nie maleje, chyba, że jest to przetwornik napięcia. Tylko po co? Oszczędza się żarówki? No może przy ksenonach to ma sens.
|