[szaranek]

Witam,
lada dzień zacznie (lub powinno) rano świszczeć pod samochodem. I tak zastanawiam się czy nie powinno się w okresie, w którym dogrzewacz nie załącza się, od czasu do czasu przepalić żeby się nie zastał? Czy też waszym zdaniem nie ma to żadnego sensu? W Sharanie jest tak umieszczony, że zbiera całą wilgoć i takie użycie co jakiś czas przesuszy piecyk i bedzie mniej korozji - no ale to takie moje dywagacje. W każdym razie jestem ciekaw waszego zdania.
Druga rzecz o jaką chciałbym się spytać to ile srednio pochodzi reperowany sterownik do D5ZF? Miałem reperowany pod koniec zimy - pojawiał się błąd przegrzania. Wczoraj sprawdzałem VCDSem i znowu pojawił się ale tylko raz - i tu się zastanawiam czy to juz sterownik (ostatni raz chodził w maju) czy może za niski poziom płynu chłodzącego - po jakimś czasie po zamontowaniu piecyka sprawdzałem i bylo go za mało - może był źle odpowietrzony, było powietrze w układzie i złapał błąd?