Temat: [S-MAX 2006-2015] Update do 163KM w ASO da się zrobić ?
View Single Post
Stary 21-05-2014, 08:13   #107
Jerry6
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 05-07-2013
Model: VW Golf & S-max
Silnik: TSI & TDCI
Rocznik: 2017 & 2011
Postów: 17
Domyślnie Odp: Update do 163KM w ASO da się zrobić ?

Dzień dobry, Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Skorzystałem wczoraj z opcji „przełączenia” mapy w moim S-maxie ze 140 na 163PS. Mayak, dzięki! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Przed zabiegiem i po, miałem do pokonania 120-kilometrową trasę, więc akurat miałem fajne i bezpośrednie porównanie.

Dodam (bo to może być dla kogoś istotne), że jestem doświadczonym użytkownikiem modyfikowanych diesli. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Od 2002 roku śmigałem chipowanymi autami, z modyfikacjami mechanicznymi i mocami powyżej 200 koni włącznie. Więc wiem jak jeździ samochód seryjny i jak modyfikowany i że jest to przepaść (może nawet nie tyle w osiągach co w odczuciach).

Jednak z wiekiem pogoń za mocą, magia cyfr i wykresów zupełnie mi przeszła. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dlatego 140 PS przy dość dużym momencie z dołu w S-maxie w zasadzie jest dla mnie wystarczająca (jeżdżę dużo więcej po mieście niż w trasie).

Co się zmieniło po „przełączeniu” na 163PS? Samochód jest wyraźnie żwawszy w średnim i wyższym zakresie obrotów. Najbardziej odczuwam to, np.: przy wyprzedzeniach na biegach 4 i 5. Bo o ile 140-konny S-max jest żwawy przy poruszaniu się w dolnym zakresie obrotów, to przy wyższym zakresie i wyprzedzeniach z większymi prędkościami już wyraźnie muli.
Tu poprawa jest znaczna.

Spalanie: na tej samej 120-km trasie samochód spalił 0,5 litra mniej, a wracając jechałem nawet z odrobinę większą prędkością. Wczoraj było bezwietrznie, więc to nie była kwestia warunków pogodowych. Zresztą nawet patrząc na chwilowe zużycie paliwa widać, że teraz Smax potrzebuje odrobinę mniej paliwa.

Podsumowując: nie jest to chiptuning, gdzie zmienia się reakcja na pedał gazu i moment obrotowy uderza bardziej gwałtownie – w rezultacie człowiek ma wrażenie, że wsiadł do zupełnie odmienionego samochodu. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Niemniej różnica jest wyraźna i poprawia się to, czego moim zdaniem najbardziej brakowało – czyli mocy przy wyższych obrotach i prędkościach.

Zdecydowanie polecam taką „modyfikację”, zwłaszcza biorąc pod uwagę jej niewielki koszt.

Pozdr
Jerry6 jest offline   Odpowiedź z Cytatem