Hej,
od wizyty u szanownego kolegi Mayak'a minęo już prawie 2 tysiące kilometrów, więc mogę śmaiło napisać , że moje wozidło jeździ fantastycznie, po zmianach jest dużooo
atrakcyjniejszy, jeśli chodzi o jazdę, momentami jak się zapomnę to wydaje mi się, że troszkę mi spod tyłka ucieka...
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., ale jest super, idzie jak burza, spalanie..., cóż może to zabrzmi trywialnie, ale gdybym chciał oszczędzać kupiłbym fiestę w klekocie, ogólnie nie udało mi sie przekroczyć 15 literów w mieście, a nogę mam ciężką oj ciężką
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
jeśli chodzi o prędkość , to jeszcze nie zbadałem ile jestem w stanie pojechać po zmianach , ale już tego samego dnai udało mi sie rozpędzić do 230 i czułem pod nogą jeszcze zapas, ale bałem się przeginać bo obuwie zimowe jeszcze było, a ostatnio nie było okazji...
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.