@
Teisejas
w opisanym przez Ciebie przypadku zapis z przedniej kamery spokojnie wystarczyłby Policji do orzeknięcia winy pajaca z tyłu. Jeśli nagrany byłby dźwięk i nie byłby zagłuszany przez muzykę odkręconą zbyt bardzo, to byłoby i słychać przerywacz (a w zasadzie to symulator przerywacza) kierunkowskazu i byłoby słychać klakson i na wcześniejszych nagraniach widać co szeryf robi. Twoje zeznanie podparte tym filmem obaliłoby każde zeznanie szeryfa.
Co do kamer. Duale, które cokolwiek grzeszą jakością są strasznie drogie, duale warte zainteresowania są ekstremalnie drogie w porównaniu do kamer "jednoocznych".
Kamera z tyłu zawsze ma gorsze warunki pracy, a w nocy to już w ogóle jest dramat (brak doświetlania od reflektorów twojego auta, a jak już dostanie światło, to "po oczach" - najgorsze oświetlenie dla kamery). Dlatego na tył, nawet w dualach, montowane są słabsze kamery (720p maks). Druga rzecz - procek musi pociągnąć dwie zamiast jednej, kolejna sprawa nagrania z dwóch kamer lecą na jedną kartę, więc i karta powinna być wyższej klasy.
Reasumując - moim zdaniem kamera z tyłu to zbędny kaprys, ale kto bogatemu zabroni. Jak już kupować na tył, to coś relatywnie taniego, ale pewnego (brak zwisów, sprawny G-Sensor i pewny zapis w przypadku strzała) i na pewno nie duala, bo w tej samej cenie co rozsądny dual możesz mieć dużo lepszą kamerę na przód i coś nie ustępującego jakością nagrań tej tylnej z Duala.