Nowy S-Max 2.5i hybryda - opinie?
Witam po dłuższej przerwie, spowodowanej przymusowym rozstaniem się S-Maxem rok temu. Temat ostatnio ożywił się, bo pojawiła się oferta kupna wersji 2.0 240KM A6 praktycznie z ostatnich partii. Pokusiło mnie żeby przejść się do salonu, czysto kontrolnie rozważyć opcje zakupienia nowego, a raczej zrobić dokładne wyliczenie, żeby wiedzieć jak negocjować cenę zakupu 3 letniego benzyniaka. I tak jak miałem w pamięci, że jest dostępny tylko diesel w jednej wersji (190KM, STline, FWD lub AWD), tak okazało się, że od kilku tygodni jest już dostępny do zamówienia S-Max w wersji benzynowej z pseudo-hybrydą.
Wg specyfikacji z netu - silnik 2.5 (czyżby bez turbo?), 190KM ale oczywiście dużo mniej niutów niż diesel. Hybryda jak zrozumiałem jest "wbudowana" na stałe, bez możliwości doładowania z zewnątrz. Żaden plug-in. Zdjęcia na szybko nie pokazują żeby była inaczej skonfigurowana podłoga w bagażniku (jak było wcześniej w Mondeo), ale możliwe że zdjęcia są uniwersalne z wcześniejszych wersji.
Skrzynia CVT (?!), brak możliwości dokupienia opcji z Webasto i regulacją nawiewów z tyłu (?). Nie ma opcji AWD, chyba że jak w innych autach, 'bateria' napędza tylne koła, a silnik przednie. Nie znalazłem tej informacji w dostępnych informacjach handlowych.
Ktoś coś więcej wie na ten temat? Jakieś opinie co do użyteczności takiej hybrydy? Co to za silnik? Co to za skrzynia biegów?
Prawdę mówiąc wykreślałem nowego S-Maxa właśnie dlatego, że nie chciałem już diesla. Benzyna otwiera nowe możliwości, chociaż koników przeciętnie, a hybryda symboliczna.
Dla celów kronikarskich dodam, że konfiguracja jest dostępna również dla Galaxy.
EDIT: znalazłem jakiś lepszy opis na stronach w UK - silnik wolnossący, baterie pod podłogą z tyłu, bez zmiany jej wysokości/kształtu. Napęd chyba jednak tylko na przód. Prędkość max 185km/h (słabo?), 9,5s do setki.
Ostatnio edytowane przez BrunoJ ; 12-03-2021 o 16:56
|