[MNovak]

Napisał kunte Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja bym sprawdził przepływkę i ogólnie sam układ dolotowy, może gdzieś jakąś nieszczelność jest.

Myślę, że komputer by to wykazał. Mechanik po 2 tygodniach nie może dojść do tego co jest grane. Muszę zmienić mechanika (i zapewne auto też) i tutaj pytanie co dalej? Zezłomować, sprzedać na części czy laweta i inny mechanik który też może powiedzieć, że nie wie co jest grane. Mam tak dość (panowie pewnie wyobrażają sobie atmosferę w domu z tego powodu "drugiej strony" gdzie nigdzie nie idzie pojechać i cokolwiek załatwić), że szukam już innego auta. Lubiłem Fokę ale nie wiem czy to ona winna czy mechanik do kitu...