Odp: Czym zamaskować rysy?
Gdybyś był blisko Warszawy to kolega Faraon miał swego czasu taką "cudo kredkę". Czy jeszcze ma , to nie wiem. Ale jak mi zademonstrował działanie to byłem zdumiony. Dosłownie jak na reklamach. 3 minuty i po rysach. To jakiś fordowski wyrób był do użytku fabrycznego. Nie do zdobycia. Bo nawet kiedyś pytałem rzeczoznawcę z centrali Forda, to nawet o tym nie słyszał. To tak na marginesie, bo czasem nie mamy pojęcia jaką technologią dysponują możni.
|