Odp: Złodziej prądu
hej, mi też KME wmawia że to nie problem z gazem. Ale... nie wiem czy oglądacie naprawy nie do naprawy - ja czasem tak. I otóż zdziwienie. Trafił do Klimka ford fiusion (czyli coś w rodzaju +/- mondeo w wydaniu USA) rocznik 2019 z dokładnie tym samym problemem - znikający czasami i nieprzewidywalnie prąd w aucie. Otóż po pełnej diagnozie - problemem okazały się dwa fabryczne kompy spod maski, które miały zwarcie wewnątrz. Ze względu na koszty sprawdzenia/koszt zakupu nowych "tego czegoś" - Klimek wymienił oba, nie dociekając który dokładnie ma zwarcie (koszt jednego coś ok. 200 zetów) i problem przestał istnieć. Może i u nas jest coś na rzeczy?
|