[Andre91]

Witam serdecznie forumowiczów, z góry przepraszam to mój pierwszy post , przeszukałem forum ale odpowiedzi nie znalazłem a wiec :
Pacjent to s max z 2006 roku 2.0 benzyna lpg założona od stycznia tego roku , podczas jazdy samochodem nagle go rozlacza tak jakbyśmy zgasili silnik nie szarpie żadnych błędów nie pokazuje , czasem wystarczy wcisnąć jakikolwiek bieg i gaz do oporu wtedy rusza dalej po czym za chwile znowu to samo i juz trzeba od nowa odpalić.Auto rowniez nie pracuje rowno na wolnych obrotach, przepustnica czyszczona oraz podmieniona inna , żadnych rezultatów. Dodam iż mechanik nie znalazł przyczyny , a wszelkie możliwe czujniki twierdzi ze posprawdzał, cewki rowniez podmienione i dalej to samo , proszę o informację czy jest jakiś elektromechanik na forum nie daleko Poznania , lub ktoś kto miał podobny problem, z góry dziekuje za wszelkie informacje