View Single Post
Stary 24-01-2006, 16:59   #1
piotrirla
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 24-01-2006
Skąd: Tarnow
Postów: 2
Domyślnie Szarpanie silnikiem V6 na malych obrotach

Witam wszystkich,

szukalem opisu mojego problemu, ale do tej pory nie moglem go nigdzie znalezdz na forum, dlatego postaram sie go w miare dokladnie opisac.

Auto ma przejechane 100.000 km i od 60 tys km jezdzi na gazie. Od pewnego czasu pojawil sie problem nierownej pracy silnika na wolnych obrotach. Objawia sie to tym, ze podczas postoju wskazowka od obrotow niby stoi ladnie w miejscu, ale obrtoych wyraznie sie wachaja i to nawet w granicach od 600 do 900. Pozatym dochodzi do tego szarpanie silnikiem podczas jazdy jesli obroty nie przekraczaja 2 - 2,5 tys obrotow, powyzje tych obrotow niezaleznie na jakim biegu nie wystepuje juz to (albo ewentualnie nie czuje juz tego). Problem pojawil sie okolo 30 tys km temu, i na poczatku dotyczyl tylko wolnych obrotow, pozniej pojawily sie problemy z szarpaniem podczas jazdy. Bylem juz u roznchy "mechooptykow" i opowiadali mi takie kosmiczne rzeczy (zatkany katalizato, zle sondy lambdy, walnieta uszczelka itd itd), ze tylko sobie myslalem kiedy juz mi dadza spokoj. Na poczatku po jednej z porad na tym forum myslalem ze to wina swiec dlatego wymienilem je na motorcrafty, ale to nic nie pomoglo, natsepnie wymienilem kable na jakies (firma Janmor ??), ale to tez nie przynioslo efektu. Problem ten pojawia sie niezaleznie od uzywanego paliwa, jesli ktos mial juz kiedys podobny problem to pardzo prosze o porade.

Dziekie,
Piotr
piotrirla jest offline   Odpowiedź z Cytatem