Przeczytałem cały temat i troszke sie dziwię. Połowa mojego osiedla pracuje w Irlandii. Pojechali swoimi samochodami i nie mają żadnych problemów z poruszaniem sie na polskich blachach.
Jedynie - jak to z polakami czasem bywa - kolega chciał zrobić drugiemu przysługe i odebrać z pracy, a że był dośc mocno sfatygowany miejscową whisky pojechał po naszemu. Po prawej stronie. Efekt? 2 lata zakazu prowadzenia pojazdu, ale tylko na terenie Irlandii. Prawko zostało w ręce jest tylko wbity w komputer. Do samochodu i blach nic nie mieli, aczkolwiek OC miał wykupione tam na miejscu.
Występek ten miał miejsce przeszło rok temu
|