View Single Post
Stary 13-11-2016, 18:38   #23
gusiak11
ford::specialist
 
Zarejestrowany: 18-03-2009
Skąd: Lublin
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI 195 by Heko
Rocznik: 2011
Postów: 619
Domyślnie Odp: Wosk na roczne auto, czas na zime

Pytanie kolegi było o wosk widze ze zeszło na mycie więc tak...
najważniejszy w dbaniu o lakier jest pre-wasch czy to na myjni bezdotykowej czy to w warunkach domowcyh/myjni samochodowej ( jak sie poszuka w każdym mieście znajdzie się myjnia gdzie chłopaki potrafią myć samochó)
wracając do tematu jeśli auto nie pokonało off-road-u albo 200km po budowie drogi (wtedy gruby brud zmywamy do czysta bo nasza chemia poporostu nie zadziała)
zaczynamy:
1) deironizacja - usuwanie wszelkiej maści cząstek metalicznych najelepiej to widać na felgach
2) dekontaminacja - usuwanie wszelkiej maści zabrudzeń organicznych skoi z drzew etc...
3) aktywna piana - zdejmuje powyższe oraz reaguje z brudem na lakierze zmywając z niego dużą część, jej skuteczność zależy od wielu czynników jakości samej piany, sprzętu którym dysponujemy itd...
4)mycie na dwa wiadra... jak juz koledzy wspominali najlepiejj jak były by z separatorem brudu i NIGDY nie myjemy gąbką, gąbka nie jest w stanie schować w sowje strukturze drobnych zabrudzeń wiec nawet drobina piasku rysuje nasz lakier.
5)po umyciu inspekcja organoleptyczna jeśli lakier jest gładki bo jest nowy albo wcześniej już był przygotowany przechodzimy do osuszania nie wycierania, ozusznaie polega na tym ze przykładamy do lakieru chłonny recznik z MF nie trzemy nim a przyklepujemy każda forma tarcia może spowodować zarysowania. Jeśli lakier pod palcami nie jest gładki przechodzimy do glinkowania, jest to substancja przypominająca plastelinę usuwająca z lakieru napylenia organiczne typu smoły soki z drzew etc... co do glinki występują różne twarde średnie miękkie twarde robią robotę ale potrafią porysowac lakier a miekkie wolniej pracują ale są bezpieczniejsze w użyciu.
6) po glinkowaniu jeszcze raz myjemy i osuszamy
7) czas na zabezpieczenie i tu sie zaczyna kolejna faza pracy o której można by elaborat napisać
a) można na skróty QD i po sprawie
b) można woskować i tu znów czym jak itd... woski generalnie dzielą sie na syntetyczne i naturalne, są jeszcze hybrydy i politury ale spokojnie bo zaraz się zrobi taki temat że sie ktoś pogubi na początku juz czytając.
Syntetyki kładę zawsze na czysty jałowy lakier, po umyciu przemyty jeszcze ipą, spirytusem, płynem do mycia szyb etc... i na to wosk i tak samo jak sie woskuje karoserię tak samo można lampy, koła - woskowanie kół pomaga w ich powtórnym myciu a syntetyczne woski bez problemu wytrzymują warunki panujące na kołach .
Woski naturalne tu sprawa jest trochę trudniejsza bo większość z nich wymaga użycia cleanera, cleaner usuwa z lakieru wszelkie zabrudzenia typu stare woski i tym podobne zabrudzenia oraz przygotowuje lakier na woskowanie pomagając warstwie wosku lepiej związać sie z lakierem. Zaletą użycia cleanera są jego właściwości lekko ścierne usuwające oksydację, lekkie zarysowania nadając lakierowi blask oraz wygląd mokrego lakieru. Woski naturalne raczej nie nadają sie do woskowania kół.
Co do mycia po ... preparaty do deironizacji nie szkodzą woskom, aktywne piany i preparaty do dekontaminacji różnie zazwyczaj tak ale są takie które są łagodne dla naszej powłoki lsp. A tak poza pre washem to dwa wiadra i szampon łagodny dla wosku cos na granicy pH 7.0
__________________
Regulamin $23

Ostatnio edytowane przez gusiak11 ; 13-11-2016 o 18:43
gusiak11 jest offline   Odpowiedź z Cytatem