[kokodzons]

Szambelan i jak udało się "odpalić" światło cofania ? Pytam bo dzisiaj z kumplem to samo naprawialiśmy , czujnik cofania też wyjmowaliśmy i sprawdzaliśmy , u mnie problemem były sztukowane kable od poprzedniego właściciela pod izolacją w miejscu łączenia kabli ( nie były nawet polutowane ) był już zielony nalot...w sumie stanęło na tym że przegapiłem jeden bezpiecznik. Tzn w focusie MK1 sa 2 bezpieczniki od światła cofania , ja sprawdzałem bodajże nr 40 / 10 amp ( pod kierownicą ) a jest jeszcze jeden chyba nr 53 też 10 amp pod kierownica i odpowiada wedle schematu ściągniętego z neta za światło cofania + ogrzewanie przewodu płynu spryskiwaczy czy jakoś tak.Okazało się że jeden z 2 bezpieczników od światła cofania miałem przepalony. Jeśli sprawdziłeś oba bezpieczniki to zignoruj ten wpis , jeśli nie to sprawdź , może to jest przyczyna u Ciebie.U mnie pomogło teraz światełko świeci.