Cytat:
śruba, dwa zaciski + odłączenie kabla zasilania, który też jest na zatrzask i reflektor w łapie;
|
Witam,
Nie chcę mnożyć nowych wątków dlatego podpinam się pod stary temat.
Miałem potrzebę wymiany żarówki w przednim reflektorze.
Operacja udała się ale połowicznie. Żarówka została wymieniona, ale ponieważ robiłem to na mrozie , lampa była na uwięzi (cały czas wpięte zasilanie) pękły mi dolne zatrzaski dekielka osłaniającego tył lampy.
Zanim wymienię dekielek (cena w serwisie ok. 90 na alle 30+20 f.ck ...) chcę wysuszyć środek reflektora dlatego potrzebuję wyjąć całkowicie reflektor z samochodu by zabrać go do domu.
I tu pojawił się problem z wtyczką wpiętą w lampę. Wtyczka nie chce wyjść. Gdzieś tam musi być zatrzask ale nie mogę go zlokalizować. Jest na boku wtyczki taka długa szczelina ale nie widać w niej żadnego zatrzasku. Wsuwałem tam śrubokręt, dosyć głęboko i nic.
Ponieważ już dzisiaj zarobiłem na własnoręcznym serwisowaniu nie chcę dodatkowo uszkodzić jeszcze wtyczki - na zewnątrz ciemność, mróz i wiatr.
Mogę prosić o jakieś naprowadzenie co z tym począć, w jaki sposób wypiąć wtyczkę doprowadzającą zasilanie do reflektora?