[Quasi123]

Witam wszystkich. Jako świeżo upieczony właściciel Mk4, zastanawiam się, czy to normalne że:
1) wskaźnik temperatury silnika (2.0 benzyna) pokazuje wartość około 90 stopni (wskazówka zatrzymuje się ok. milimetr od punktu oznaczającego 90 st.) już w zaledwie 2-3 minuty od uruchomienia zimnego silnika, w zasadzie po przejechaniu niespełna kilometra, mimo że temperatura na zewnątrz jest ujemna, a auto stało całą noc. Potem już po dłuższej jeździe (powiedzmy kolejnych 5 minut) wskazówka przesuwa się o ten 1 milimetr i zatrzymuje sie na dobre dokładnie na 90 stopniach. Tak więc wskaźnik ten w zasadzie nie pokazuje żadnej temperatury pośredniej tj. między początkiem a środkiem skali, a przynajmniej nigdy nie zdołałem tego zaobserwować,
2) zasięg pokazywany przez komputer wynosi ca. 82 km, natomiast wskaźnik poziomu paliwa położony jest mniej więcej w połowie między początkiem skali a pierwszą białą kreską, a nawet nieco poza połową - bliżej białej kreski (w Mk3 zawsze przy zasięgu 80 km włączała się rezerwa, a wskaźnik położony był juz blisko czerwonej kreski. Wiem, że komp. przelicza zasiąg na bieżąco w stosunku do aktualnego spalania. Czekam już jednak na korektę zasięgu od wczoraj, a komputer jak zwiększy zasięg to co najwyżej o 1 km (jak tak dalej pójdzie to obawiam się, ze komputer będzie już wskazywał 0 km, a wskazówka będzie jeszcze grubo przed czerwona kreską),
3) skrzynka bezpieczników zlokalizowana pod schowkiem po stronie pasażera jest w zasadzie nieosłonięta, z tylnej kanapy (jak zapali się światło oświetlające nogi pasażera) widać wystające "bebechy", jakieś kostki, kable, poszarpaną wykładzinę itp. Czy nie powinno być tu osłony (wygląda to jak jakaś niedoróbka, a wersja niby topowa – Ghia),
4) na desce rozdzielczej nie ma żadnej informacji o działaniu systemu ESP, czy też kontroli trakcji np. przy przyśpieszaniu na śliskim (w MK3 jak pewnie wiecie gdy włączał sie system to na desce migała pomarańczowa kontrolka). Tak więc w Mk4 czuję ingerencje systemu, ale nie widzę ostrzeżenia, do czego przywykłem.
5) Chciałem Was też spytać, czy zaobserwowaliście u siebie drganie, czy też delikatne pulsowanie świateł (zauważyłem to np. obserwując odbicie świateł na murze, przy którym parkowałem - auto włączone, pracujące na luzie).
Sorry, że może niektóre pytania są śmieszne, ale nasunęły się pod wpływem porównań z Mk3. którym jeździłem do tej pory. Poza tym wybieram się niedługo do ASO i chcę wiedzieć, za co powinienem ich ścigać (póki auto na gwarancji) , a co przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza.
Pozdrawiam,
Quasi123